Reklama

W drodze

W drodze

Po co komu taka służba?

Po co komu taka straż, która nie służy mieszkańcom i ich wspólnym interesom, tylko gnębi słabszych?

Niedziela Ogólnopolska 49/2014, str. 45

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Radio Wrocław, a za nim portal wPolityce.pl poinformowały o dość charakterystycznym i niedobrym zdarzeniu, jakich dużo dziś w Polsce. Straż miejska ukarała kierowcę samochodu, który stanął na miejscu zarezerwowanym dla inwalidów. Kierowca przenosił do domu sparaliżowaną matkę i nie zauważył, że karta upoważniająca go do parkowania na miejscach specjalnych zsunęła się na fotel. W tym czasie strażnicy miejscy zaczęli wypisywać 500-złotowy mandat i nie przestali nawet wtedy, gdy kierowca wrócił i pokazał im stosowny identyfikator. Uznali bowiem, iż „nie ma potwierdzenia, że to parkowanie miało związek z wykonywaniem usługi dla osoby niepełnosprawnej, polegającej na dowozie czy odbieraniu z miejsca”.

Z innych miast, w tym z Warszawy, dochodzą sygnały, że straż miejska zaczaja się - bo trudno to określić inaczej - w pobliżu szpitali i dużych placówek ochrony zdrowia, żeby łapać kierowców parkujących w niedozwolonych miejscach. Oczywiście, łamanie przepisów ruchu drogowego to nic chwalebnego, jednak dlaczego jest tak, że w pobliżu szpitali często nie ma w ogóle parkingów lub są, tylko bardzo małe? Czy to nie przypomina wręcz systemu, którego celem jest wzbogacenie miejskiej kasy pieniędzmi ściągniętymi z ludzi w potrzebie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jednocześnie strażnicy miejscy spokojnie chodzą np. po starym Mokotowie w Warszawie wśród zwałowisk śmieci na chodnikach i podwórkach i nie interesują się odpowiedzialnością właścicieli nieruchomości czy ulic za ten koszmarny brud. Zapewne dlatego, że w większości odpowiedzialne są za to instytucje i spółki miejskie czy wręcz samo miasto i dzielnica. A to przecież jednocześnie szefowie straży miejskiej.

Często jednak widać, z jakim zacięciem strażnicy łapią i karzą starszych ludzi, którzy bez stosownych zezwoleń (czytaj: opłat) sprzedają warzywa, owoce i kwiaty ze swoich działek, dorabiając w ten sposób do głodowych rent.

Reklama

Spytajmy więc: po co komu taka straż, która nie służy mieszkańcom i ich wspólnym interesom, tylko gnębi słabszych?

Może przyszła pora, by zlikwidować tę kosztowną formację - miejsce posad dla krewnych i znajomych królika? Królika u władzy, rzecz jasna.

2014-12-02 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Legenda św. Jerzego

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

CZYTAJ DALEJ

Współpracownik Apostołów

Niedziela Ogólnopolska 17/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Marek

GK

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Św. Marek, ewangelista - męczeństwo ok. 68 r.

Marek w księgach Nowego Testamentu występuje pod imieniem Jan. Dzieje Apostolskie (12, 12) wspominają go jako „Jana zwanego Markiem”. Według Tradycji, był on pierwszym biskupem w Aleksandrii.

Pochodził z Palestyny, jego matka, Maria, pochodziła z Cypru. Jest bardzo prawdopodobne, że była właścicielką Wieczernika, gdzie Chrystus spożył z Apostołami Ostatnią Wieczerzę. Możliwe, że była również właścicielką ogrodu Getsemani na Górze Oliwnej. Marek był uczniem św. Piotra. To właśnie on udzielił Markowi chrztu, prawdopodobnie zaraz po zesłaniu Ducha Świętego, i nazywa go swoim synem (por. 1 P 5, 13). Krewnym Marka był Barnaba. Towarzyszył on Barnabie i Pawłowi w podróży do Antiochii, a potem w pierwszej podróży na Cypr. Prawdopodobnie w 61 r. Marek był również z Pawłem w Rzymie.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: W expose szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw, manipulacji i żenujących stwierdzeń

2024-04-25 11:13

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

W wypowiedzi szefa MSZ znalazło się wiele kłamstw i manipulacji - ocenił w czwartek w Sejmie prezydent Andrzej Duda, komentując informację szefa MSZ Radosława Sikorskiego dotyczącą kierunków polityki zagranicznej. Podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.

Prezydent powiedział, że "nieco ze zdumieniem i dużym rozczarowaniem" przyjął zwłaszcza początek wystąpienia szefa MSZ. Według niego po pierwszych słowach Sikorskiego o wspólnym budowaniu polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, "nastąpił atak na politykę, która była prowadzona przez ostatni rząd w ciągu poprzednich ośmiu lat".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję