Księżna Kentu - urodzona jako Katharine Lucy Mary Worsley - zmarła 4 września w Pałacu Kensington w wieku 92 lat. Wychowana została w wierze anglikańskiej, a w 1961 roku poślubiła księcia Edwarda, księcia Kentu i wnuka króla Jerzego V.
Jej przejście na katolicyzm nastąpiło w wyniku osobistej straty i cierpienia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W 1975 roku, będąc w ciąży z czwartym dzieckiem, księżna zachorowała na odrę i zgodnie z zaleceniem lekarza poddała się aborcji z powodów medycznych. W 1977 roku ponownie zaszła w ciążę i w przemówieniu wygłoszonym przed Brytyjskim Kongresem Położnictwa oświadczyła, że życie ludzkie jest darem od Boga i ma wyjątkową wartość, ponieważ każde narodziny są cudem. Złożyła również hołd tym, którzy walczą o ochronę życia i rodziny.
Jednak w 36. tygodniu ciąży straciła dziecko, co opisała jako „druzgocące” doświadczenie i uznała za karę za aborcję przeprowadzoną dwa lata wcześniej.
Księżna nadal praktykowała anglikanizm i odbyła pierwszą z kilku wizyt w katolickim sanktuarium Matki Bożej w Walsingham wraz z ówczesnym anglikańskim arcybiskupem Canterbury.
W 1992 roku synod generalny Kościoła anglikańskiego zatwierdził święcenia kapłańskie kobiet. Doprowadziło to do przejścia grupy anglikanów na katolicyzm. Księżna Kentu wstąpiła do Kościoła katolickiego w styczniu 1994 roku.
Reklama
Nawrócenie księżnej Kentu było wydarzeniem historycznym, ponieważ od końca XVII wieku żaden członek brytyjskiej rodziny królewskiej nie został przyjęty do Kościoła katolickiego, przynajmniej publicznie. W 1685 roku król Karol II nawrócił się na katolicyzm na łożu śmierci, chociaż miał pogrzeb anglikański.
Księżna sama opisała swoją konwersję jako „długo rozważaną decyzję osobistą” i stwierdziła, że pociągała ją pociecha i jasność wiary katolickiej. „Uwielbiam wskazania, a Kościół katolicki je daje” - powiedziała kiedyś BBC. „Zawsze tego pragnęłam w swoim życiu. Lubię wiedzieć, czego się ode mnie oczekuje”. W 2001 roku jej syn, Nicholas Windsor, również wstąpił do Kościoła katolickiego.
Dowiedziawszy się o śmierci księżnej, kardynał Vincent Nichols z Westminsteru wspomniał „ze wzruszeniem jej obecność w naszej społeczności, zwłaszcza udział w pielgrzymce do Lourdes, a także jej całe życie poświęcone służbie publicznej”.
Na stronie internetowej rodziny królewskiej poinformowano, że po pogrzebie szczątki księżnej Kentu zostaną przeniesione na Królewski Cmentarz w Frogmore w Windsorze.
„W dniu pogrzebu flagi we wszystkich oficjalnych rezydencjach królewskich, na których powiewa flaga Unii, będą opuszczone do połowy masztu” - poinformowano na stronie internetowej.