Reklama

Kościół

Prymas Polski: nie przychodzimy do kościoła, by się spierać i dyskutować

Nie przychodzimy do kościoła, aby słuchać czegokolwiek i kogokolwiek. Nie przychodzimy, by dyskutować i spierać się o takie czy inne ludzkie rozwiązania naszych problemów. Jesteśmy tutaj razem, by słuchać Jezusa - mówił Prymas Polski abp Wojciech Polak 19 października w Grabowie Królewskim.

2025-10-19 18:57

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Archidiecezja Gnieźnieńska

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Prymas Polski abp Wojciech Polak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita gnieźnieński przewodniczył Mszy św. z okazji 100-lecia grabowskiej świątyni, w której zakończyły się niedawno prace remontowe i konserwatorskie. W czasie Eucharystii Prymas poświęcił nowy ołtarz stały, w którym - jak przypomniał w homilii - „Kościół widzi znak samego Chrystusa i to tak dalece, że wprost mówi, że ołtarz jest Chrystusem, a Chrystus jest prawdziwym ołtarzem”. Ołtarz - kontynuował abp Polak - to także źródło i znak naszej jedności, która rodzi się i umacnia nie poprzez ludzkie układy czy porozumienia, ale przez Tego, który nas wokół ołtarza gromadzi.

- Łączy nas Kościół. Jednoczy nas ołtarz Pana. On sprawia, że choć przecież tak różni, tutaj stajemy się prawdziwie w Chrystusie jednym ciałem i jedną duszą. Tym zaś, co pozwala nam wzrastać w prawdziwiej jedności, co nas wewnętrznie łączy i spaja, przez co sam Jezus może i w nas prawdziwie działać jest Słowo Boże i zanoszona do Boga żarliwa modlitwa - zaznaczył Prymas, przypominając, że taki jest i powinien być cel naszej obecności w świątyni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Nie przychodzimy do kościoła, aby tutaj słuchać czegokolwiek i kogokolwiek - podkreślił.

Reklama

- Nie przychodzimy, by dyskutować i spierać się o takie czy inne ludzkie rozwiązania naszych problemów. Jesteśmy tutaj razem, aby słuchać Jezusa. Kościół jest więc dla nas wszystkich miejscem, w którym słucha się nie ludzi, ale Boga. I kościół jest tym miejscem, w którym właśnie ze słuchania Boga, rodzi się nasze życie wiary - mówił abp Polak.

Prymas zachęcał także, by w modlitwie nie ustawać, choć często „nie jest to łatwe i to nie tylko wobec pokus świata, ale też wtedy, gdy zdaje się nam, że Bóg nas nie wysłuchuje, że nasza modlitwa zdaje się być daremną”.

- Jezus wciąż nas zachęca, abyśmy w takich chwilach nalegali i nie poddawali się. Modlitwa bowiem, mówił nam papież Franciszek, zawsze zmienia rzeczywistość: jeśli nie zmieniają się rzeczy wokół nas, to przynajmniej my się zmieniamy, zmienia się nasze serce. Trzeba więc, byśmy byli w modlitwie wytrwali, byśmy byli jej wierni, byśmy przychodzili tutaj, do kościoła, przed ten nowy ołtarz, aby się modlić - wskazał metropolita gnieźnieński.

Kościół pw. NSPJ w Grabowie Królewskim ufundował w latach 1925-1927 Witold Saryusz Wilkoszewski, ówczesny właściciel miejscowego majątku. Murowana świątynia w stylu neobarokowym stanęła na miejscu wcześniejszego drewnianego kościoła. Nowy dom Boży konsekrował kard. August Hlond. Bryła kościoła wzniesiona została na planie krzyża, z kopułą nad nawą główną, która podczas prac remontowych i konserwatorskich została oczyszczona. W czasie gdy były one prowadzone, wspólnota parafialna modliła się w tymczasowym namiocie.

Warto dodać , ze podczas okupacji hitlerowskiej kościół w Grabowie Królewskim jako jedyny w okolicy mógł działać legalnie - odprawiano w nim nabożeństwa, udzielano rocznie setki chrztów, błogosławiono dziesiątki małżeństw i całe rzesze dzieci były przegotowywane do przyjęcia I Komunii Świętej.

Z okazji jubileuszu wydana została okolicznościowa publikacja o historii kościoła, a niedzielne obchody uświetnił koncert Górniczej Orkiestry Dętej z Konina.

Oceń: +11 -4

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski: Gdy Chrystus kogoś powołuje, daje również siły

[ TEMATY ]

prymas Polski

abp Wojciech Polak

Mazur/Episkopat.pl

- Gdy Chrystus kogoś powołuje, daje również siły, by iść, przynosić owoc, by w tym zmieniającym się i skomplikowanym świecie kochać, jak On kochał - powiedział abp Wojciech Polak. Prymas Polski przewodniczył dziś jubileuszowej modlitwie w katedrze gnieźnieńskiej, gdzie księża świętujący 50-lecie święceń kapłańskich dziękowali za dar powołania.

Metropolita gnieźnieński przypomniał księżom jubilatom słowa kard. Stefana Wyszyńskiego, który dokładnie przed półwieczem 24 maja 1967 roku udzielił im w katedrze gnieźnieńskiej święceń kapłańskich. Prymas Tysiąclecia uczestniczył w uroczystościach w klasztorze w Lądzie, upamiętniających bp. Michała Kozala i księży-męczenników z Dachau. I właśnie ta „lądzka modlitwa” – jak stwierdził abp Polak – naznaczyła w pewnym sensie dzień święceń kapłańskich księży jubilatów, stanowiła bowiem „żywe wspomnienie ofiary i heroiczności kapłanów męczenników i pozwalała spojrzeć na kapłańską posługę w świetle Bożych zmagań o miłość w ludzkich sercach”.
CZYTAJ DALEJ

Rosja przeprowadziła ćwiczenia strategicznych sił nuklearnych

2025-10-22 19:08

Adobe Stock

Podczas ćwiczeń odpalono międzykontynentalne pociski balistyczne

Podczas ćwiczeń odpalono międzykontynentalne pociski balistyczne

Przywódca Rosji Władimir Putin wziął w środę udział w ćwiczeniach strategicznych sił nuklearnych, podczas których odpalono międzykontynentalne pociski balistyczne Jars i Siniewa.

Podziel się cytatem – zauważyła agencja Reutera. Putin oznajmił przed początkiem manewrów, że były one zaplanowane wcześniej.
CZYTAJ DALEJ

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję