Reklama

Wiadomości

Porażka edukacji zdrowotnej. Resort opublikował dane o frekwencji

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało dane ilu uczniów zapisało się na nowy przedmiot w polskich szkołach jakim jest edukacja zdrowotna. Wynik nie zadawala pomysłodawców.

2025-11-14 13:14

[ TEMATY ]

edukacja zdrowotna

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W zajęciach z edukacji zdrowotnej w tym roku szkolnym uczestniczy 920 925 uczniów, czyli około 30 proc. wszystkich uprawnionych – procentowo najwięcej w Wielkopolsce – 38,59 proc., a najmniej na Podkarpaciu – 17,19 proc. uczniów – poinformowało w czwartek MEN.

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało w czwartek dane o udziale uczniów w zajęciach z edukacji zdrowotnej w poszczególnych województwach i większych miastach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Dane z prawie 100 proc. szkół pokazują, że najwięcej uczestników jest w szkołach podstawowych – 804 539 uczniów (40,36 proc. uprawnionych), w liceach ogólnokształcących 55 003 (10,08 proc.), a w technikach 30 729 (7,78 proc.), w branżowych szkołach I stopnia 27 457 (14,40 proc.), szkołach artystycznych 3083 (18,33 proc.)” – poinformował resort.

Największy odsetek uczniów – 38,59 proc. (122 054 uczniów) uczestniczy w zajęciach z edukacji zdrowotnej w woj. wielkopolskim, z kolei najmniej – 17,19 proc. (28 804) – w woj. podkarpackim.

Reklama

Na drugim miejscu pod względem procentowym znalazło się woj. lubuskie – 38,31 proc. (31 378 uczniów), a na trzecim woj. kujawsko-pomorskie z 37,26 proc. (60 403). Kolejno uplasowały się woj. zachodniopomorskie – 34,6 proc. (44 883), warmińsko-mazurskie – 32 proc. (34 332), łódzkie – 32,66 proc. (61 646), opolskie – 32,30 proc. (22 576), śląskie – 31,70 proc. (111 283), dolnośląskie – 29,90 proc. (69 317 uczniów), pomorskie – 29,51 proc. (62 045), świętokrzyskie – 28,54 proc. (25 054); mazowieckie – 25,80 proc. (128 639), małopolskie – 22,27 proc. (65 385), lubelskie – 21,72 proc. (34 362) i podlaskie – 21,53 proc. (18 749).

Z danych MEN wynika, że udział uczniów w zajęciach edukacji zdrowotnej w wybranych miastach oscyluje między około 20 proc. a 35 proc. Najwyższy odsetek uczestników zanotowano w Gorzowie Wielkopolskim – 35,66 proc. (4632 uczniów), a najniższy w Rzeszowie – 14,49 proc. (3612).

Na drugim miejscu pod względem wielkości, jeśli chodzi o odsetek uprawnionych, znalazła się Łódź – 33,23 proc. (17 944 uczniów), a kolejno są: Poznań – 32,93 proc. (20 691), Katowice 31,54 proc. (7806), Bydgoszcz – 31,31 proc. (9619), Włocławek – 31,08 proc. (2859 uczniów), Gdańsk – 29,11 proc. (12 640), Kraków – 29,77 proc. (21 884), Szczecin – 28,77 proc. (10 474), Warszawa – 27,92 proc. (51 455), Opole – 27,69 proc. (3938), Zielona Góra – 26,98 proc. (3905), Wrocław – 26,32 proc. (16 929), Olsztyn – 24,70 proc. (4515), Lublin – 21,39 proc. (7628), Białystok – 20,82 proc. (6515) i Kielce – 19,81 proc. (4258 uczniów)

MEN zastrzegło, że frekwencja zależy od organizacji pracy szkoły, umiejscowienia przedmiotu w planie lekcji, uwarunkowań lokalnych i specyfiki szkoły.

W niektórych szkołach z przedmiotu forsowanego przez Barbarę Nowacką przedmiotu zrezygnowali wszyscy. Są placówki, gdzie rezygnacje składano już wiosną.

Reklama

Chcą religii, nie deprawacji 100 proc. rezygnacji złożono w publicznych szkołach w Cichem, Podszklu i Podczerwonem na Podhalu, podobnie ma być w miejscowych placówkach katolickich. W Szkole Podstawowej nr 2 w Cichem rodzice wyrazili swój sprzeciw już wiosną.

„W kwietniu rodzice każdego dziecka wyrazili swoją dezaprobatę. Każdy z nich przyniósł do szkoły pismo, w którym nie zgadzają się na takie lekcje. Poproszono mnie, bym te pisma wysłała do Ministerstwa Edukacji Narodowej. Spakowałam więc wszystkie pisma i wysłałam. Nie otrzymałam żadnej odpowiedzi” – mówi „Gazecie Krakowskiej” dyrektor Maria Domagała.

Rodzice z Czarnego Dunajca nie tylko odrzucili nowy przedmiot, ale też proszą o więcej godzin katechezy.

Oceń: +17 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejne manifestacje "Tak dla edukacji! Nie dla deprawacji!"

Dwie najbliższe niedziele to dwa kolejne protesty przeciwko deprawacji dzieci, jaką obecna władza chce uskuteczniać w polskiej szkole. Tym razem manifestacje odbędą sięw Bydgoszczy i Wrocławiu.

Już w najbliższą niedzielę, 16 lutego, odbędzie się protest w Bydgoszczy; rodzice i nauczyciele spotkają się tam o godz. 15:00 pod Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim.
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Papieże i kino – piękno, które ocala

2025-11-15 18:36

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

kino

papieże

Leon XIV

Vatican Media

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Jan Paweł II podczas spotkania z aktorem i reżyserem Roberto Benignim

Z okazji spotkania Leona XIV z przedstawicielami świata sztuki filmowej przypominamy kilka refleksji papieży na temat „siódmej sztuki”. Według papieży może ona rodzić harmonię, budzić na nowo zachwyt, ożywiać karty historii, promować humanizm zakorzeniony w wartościach Ewangelii. „Kino może pojednywać wrogów” – mówił Jan Paweł II.

Audiencja papieża Leona XIV z przedstawicielami „siódmej sztuki” 15 listopada w Pałacu Apostolskim w Watykanie wpisuje się w ciąg spotkań papieży ze światem filmu. Prześledzenie niektórych z tych refleksji pozwala zbudować pewien paradygmat dotyczący tego, co — według papieży — ten potężny język, narodzony pod koniec XIX wieku, może wywołać w umysłach, a przede wszystkim w sercach ludzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję