Reklama

Niedziela Podlaska

Duszpasterstwo nauczycieli – spotkania u źródła

Zakończył się kolejny cykl spotkań duszpasterstwa nauczycieli diecezji drohiczyńskiej. We wtorek 21 kwietnia spotkanie duszpasterstwa odbyło się w Siemiatyczach. W Siemiatyckim Ośrodku Kultury, w sali, gdzie właśnie prezentowana jest wystawa fotografii „Jan Paweł II – Apostoł Pokoju”, spotkali się nauczyciele z Siemiatycz i okolicy. Tym razem pochylili się nad tematem „Wstąpić do wysokiej komnaty: przyjąć moc Ducha”

Niedziela podlaska 19/2015, str. 5

[ TEMATY ]

spotkanie

Agnieszka Bolewska-Iwaniuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas wieczoru, dzieląc się świadectwem własnego życia, o darach Ducha Świętego opowiadali ks. Robert Grzybowski oraz małżeństwo Teresa i Dariusz Milewscy. Spotkaniu towarzyszyła modlitwa o dar Ducha Świętego, która – jak podkreślał ks. Robert Grzybowski – jest jedyną drogą do żywej, pięknej i radosnej wiary. Nauczyciele modlili się za siebie nawzajem, powierzając jednym swoje intencje i proszą innych o modlitwę.

Cykliczne spotkania duszpasterstwa nauczycieli zapoczątkowano we wrześniu 2013 r. Już podczas pierwszych spotkań ustalono, że będą one organizowane raz w miesiącu, dając systematyczną pracę formacyjną. Nauczyciele i wychowawcy biorą też udział w dniach skupienia, rekolekcjach, pielgrzymkach. Na spotkania przyprowadzają znajomych z pracy, ale też rodziny i przyjaciół.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

21 kwietnia nauczyciele spotkali się w Siemiatyczach, wcześniej zgromadzenia takie odbyły się w Sokołowie Podlaskim, Węgrowie, Ciechanowcu, Łochowie i Bielsku Podlaskim.

Kolejne spotkania odbędą się w Sokołowie Podlaskim – 11 maja, w Węgrowie – 12 maja, Łochowie – 14 maja, Bielsku Podlaskim – 18 maja, Siemiatyczach – 19 maja i Ciechanowcu – 20 maja. Ukoronowaniem rocznej pracy będzie pielgrzymka nauczycieli do sanktuarium Matki Bożej w Miedznie. Wydarzenie to zaplanowano 21 czerwca.

Reklama

„Przyprowadźcie wszystkich, którzy spragnieni są Wody Życia – zaprasza duszpasterz nauczycieli ks. Robert Grzybowski i dodaje: – Mam nadzieję, że nasze spotkania duszpasterstwa nauczycieli są czasem duchowego odpoczynku i żywego odkrywania Pana Boga. Bardzo Was proszę, abyście zapraszali i przyprowadzali kolejne «owieczki», bo wiele jest serc, które potrzebują otuchy i nadziei”.

Świadectwa uczestników

„Na pierwsze spotkanie zaprosiła mnie przyjaciółka, która jest nauczycielem katechetą. Kiedy przyszedł czas spotkania, szukałam pretekstu, jak na nie nie iść. Jak to mówią, załapałam «zwiechę systemu». Mąż mi walnął moralniaka, w stylu: oddajesz ważne sprawy w swoim życiu walkowerem. Pojechałam. Dowiedziałam się, że będzie «lectio divina». Tuż przed pomyślałam, o rany – nuda. Przeżyłam to spotkanie bardzo głęboko. Dzięki Słowu Bożemu odkryłam, że mam puste serce. Nie mogę więc niczego z siebie dać ani mojemu mężowi, ani tym bardziej dziecku. Wczoraj byłam na drugim spotkaniu. Było odpowiedzią na moją modlitwę do Ducha Świętego o prowadzenie mnie i męża. Roberta na nim nie było. Zajmował się w tym czasie naszą córką, jednak ja zdałam mu relację. Spotkania wtorkowe są dla mnie jak źródło, do którego przychodzę i piję. Tato z nieba przyprowadził mnie na nie dwukrotnie, stawiając na mojej drodze osobę, poprzez którą przyciąga mnie do siebie. Dzięki, Aga!”
Anna Karolina Mierzwińska

„Na comiesięczne spotkania nauczycieli organizowane przez ks. Roberta Grzybowskiego trafiłam dzięki szkolnemu księdzu katechecie. Od pewnego czasu staram się pogłębiać swoją relację z Panem Bogiem i dlatego zainteresowałam się tymi spotkaniami. Dzięki nim miałam okazję do wielu przemyśleń, inaczej spojrzałam na swoją pracę. Mój stosunek do uczniów również uległ zmianie. Myślę, że więcej jest w nim wyrozumiałości, cierpliwości. Moja wiara jest mocniejsza, co daje mi siłę do pokonywania trudności i odwagę mówienia o Bogu innym. Za to wszystko – chwała Panu”.
Ewa

„Spotkania duszpasterstwa nauczycieli są formacją duchową. To czas zatrzymania się w codziennej gonitwie. Jestem osobą bardzo zapracowaną, ciągle się spieszę i mam wrażenie, że na pewno o czymś zapomniałam. Spotkania pomagają mi w zastanowieniu się, dokąd zmierzam, jaki cel ma ta gonitwa. Muszę przyznać, ze pozwoliły mi nabrać dystansu do codzienności. O spotkaniach dowiedziałam się z plakatów rozmieszczonych w szkole, a także ze strony podlasie24.pl. Dziękuję Panu Bogu za to dzieło”.
Agnieszka

2015-05-07 14:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Częstochowa: warsztaty medialne i katechetyczne o zagrożeniach płynących od manga i anime

[ TEMATY ]

dzieci

spotkanie

aula

Zagrożeń duchowych płynących z japońskiej popkultury, szczególnie od tzw. manga (komiksów) i anime (filmów) wobec dzieci i młodego pokolenia dotyczyły warsztaty edukacji medialnej i katechetyczne, które wieczorem 7 kwietnia odbyły się w redakcji tygodnika katolickiego „Niedziela” w Częstochowie.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Egipt: historyczny klasztor św. Katarzyny na Synaju przechodzi na własność państwa

2025-05-30 16:08

[ TEMATY ]

Egipt

św. Katarzyna

klasztor

Synaj

wikipedia/Berthold Werner

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Klasztor Świętej Katarzyny znajdujący się u stóp Góry Świętej Katarzyny i góry Synaj, na półwyspie Syna.

Po 15 wiekach niezależnego istnienia prawosławny klasztor św. Katarzyny na półwyspie Synaj, mający status autonomicznego Kościoła prawosławnego, staje się własnością państwa egipskiego. Taką decyzję wydał 28 maja sąd w Ismailiji, co oznacza w istocie skonfiskowanie przez władze państwowe ogromnego bogactwa materialnego i duchowego tego obiektu: prastarych ikon, rękopisów, starodruków, bibliotek i innych dóbr, wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Klasztor św. Katarzyny powstał około 530 roku na rozkaz cesarza bizantyjskiego Justyniana I, choć pierwszą kaplicę wzniesiono tam na początku IV wieku na polecenie cesarzowej Heleny (zmarłej około 328-330 roku) i jest najstarszym, działającym do dzisiaj. monasterem chrześcijańskim na świecie. Znajduje się w wąskiej dolinie Wadi al-Dajr na południu Synaju w miejscu, w którym tradycja biblijna umiejscowiła krzak gorejący, z którego Bóg przemawiał do Mojżesza (Wj 3, 1-6), a w pobliżu wznosi się góra Synaj, zwana też Górą Mojżesza, gdzie miał on otrzymać od Boga tablice Dekalogu. Obiekt, otoczony wysokim na 12-15 metrów i grubym na ponad półtora metra murem obronnym, jest położony na wysokości 1570 m npm.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję