Stany Zjednoczone, pomagając Afryce, żądają słonej ceny. Tą ceną jest przymuszenie do przyjęcia wartości godzących w prawo do życia – powiedział w wywiadzie dla portalu Aleteia nigeryjski biskup Emmanuel Badejo. Co więcej, dzieje się to coraz bardziej otwarcie. Hierarcha skrytykował także byłą sekretarz stanu USA, obecnie starającą się o mandat w wyborach prezydenckich – Hillary Clinton, która na ostatnim światowym szczycie kobiet powiedziała, że to w religii tkwią przyczyny braku dostępu kobiet do „zdrowia reprodukcyjnego”. – Jestem przekonany, że na świecie są trzy rodzaje ludzi. Ci, którzy wierzą w Boga. Ci, którzy nie wierzą w Boga, i ci, którzy myślą, że są bogami. Myślę, że Hillary Clinton należy do tych ludzi, którzy myślą, że są bogami – powiedział bp Badejo. Odniósł się także do najnowszych sukcesów nigeryjskiej armii w walce z Boko Haram. Sześciotygodniowa ofensywa doprowadziła do wyparcia fundamentalistów z terenów, które wcześniej kontrolowali. – Dlaczego nie można było tego zrobić przez sześć lat? – zapytał prowokacyjnie hierarcha i odpowiedział, że nareszcie rządzący okazali wolę polityczną, w związku z wyborami. To, jego zdaniem, pokazało, że z dżihadystami można skutecznie walczyć. Trzeba tylko chcieć.