Reklama

Niedziela Sandomierska

„Niedzielne” wyprawy

Niedziela sandomierska 24/2015, str. 7

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Ks. Adam Stachoiwcz

Pamiątkowe zdjęcie z widokiem na bazylikę w Lourdes

Pamiątkowe zdjęcie z widokiem na bazylikę w Lourdes

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas tegorocznej pielgrzymki Czytelników tygodnika „Niedziela” po sanktuariach Europy pątnicy, oprócz własnych intencji, polecali Bogu Ojczyznę oraz sprawę powołań do służby Bogu. Świętowaliśmy jubileusze kapłańskich świeceń, odwiedzaliśmy miejscowości rodzinne oraz miejsca posługi kapłańskiej m.in. św.: Jana Bosko w Turynie, św. Ignacego Loyoli w Azpeti czy św. Jana Marii Vianney’a w Ars. O nowe i liczne powołania wołaliśmy również w Markl Am Inn, rodzinnej miejscowości papieża Benedykta XVI oraz najbliższym sanktuarium w Altotting.

Pielgrzymi od 21 maja do 2 czerwca odwiedzili 10 krajów, pokonując dystans ok. 8 tys. km. Na naszej trasie znalazły się sanktuaria maryjne w La Salette, Montserrat, Saragossie, Fatimie czy Lourdes. Miejsca związane ze świętymi, jak chociażby Budapeszt z katedrą św. Stefana oraz Santiago de Compostela, gdzie wierni pielgrzymują szlakami św. Jakuba Apostoła. Odwiedziliśmy sanktuarium św. Józefa w Le Puy-en-Velay, w którym znajduje się kaplica położona na wzgórzu wulkanicznym i najwyższa na świecie figura św. Józefa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podkreślić trzeba też wagę naszego pobytu w Turynie. Nawiedziliśmy bazylikę, w której przechowywany jest Całun, czyli płótno grzebalne, w które owinięty był Jezus Chrystus złożony do grobu. Mieliśmy unikalną możliwość zobaczenia i modlitwy przed wystawionym Całunem. Wydarzenie takie ma bowiem miejsce raz na kilka lat. Obecnie Całun wystawiony jest do adoracji wiernych przez dwa miesiące i do Turynu z tego powodu przybywają miliony pątników.

Innym wymagającym podkreślenia miejscem była Barcelona. Tam nie tylko mogliśmy wypełnić swój obywatelski obowiązek oddając głos w wyborach prezydenckich, ale przede wszystkim mogliśmy się modlić w intencji rodzin w bazylice Sagrada Familia. Zwiedzaliśmy też inne ciekawe miejsca tego miasta, by pod wieczór uczestniczyć w pokazie „Tańczących Fontann”.

Reklama

Dla pielgrzymów długo w pamięci zapadną spotkania z Maryją w Fatimie i w Lourdes, gdzie spędziliśmy więcej czasu. W Fatimie uczestniczyliśmy w procesji maryjnej, Drodze Krzyżowej czy Mszy św. w kaplicy objawień. Odwiedziliśmy też Aljustrel, czyli wioskę narodzin fatimskich dzieci. Natomiast w Lourdes, poza bazyliką i Grotą Objawień, mieliśmy możliwość wzięcia udziału w procesji eucharystycznej z błogosławieństwem chorych i procesji maryjnej. Był też czas na indywidualną modlitwę i uzdrawiające kąpiele, a także możliwość zobaczenia domu rodzinnego św. Bernadetty.

W drodze powrotnej na chwilę wstąpiliśmy do starożytnego Albi, aby zobaczyć katedrę i starówkę oraz do Chateauneuf-de-Galaure, gdzie mistyczka Marta Robin, dostępując od Boga łaski, przez 50 lat żywiła się wyłącznie Eucharystią.

Po krótkim pobycie w Zurychu, przez Wiedeń wróciliśmy do Koprzywnicy. W pielgrzymce wzięło udział łącznie 60 osób.

2015-06-11 09:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przedszkolaki pielgrzymują

Serdecznie zapraszamy na Pielgrzymkę Przedszkolaków, która odbędzie się 30 marca br.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję