Reklama

Święci i błogosławieni

Hiszpańska święta

Reformatorka zakonu karmelitów, wizjonerka i mistyczka – św. Teresa z Ávila, karmelitanka, pisarka i teolog życia kontemplacyjnego, jedna z najważniejszych europejskich świętych, nazwana Teresą od Jezusa. Nierozumiana przez współczesnych, a nawet oskarżana o opętanie. Właśnie mija 500 lat od jej narodzin. Św. Teresa z Ávila jest patronką kościoła w Jurkowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 1509 r. Don Alonso Sánches de Cepeda pojął za żonę Beatriz de Ahumada. Małżonkowie mieli dziesięcioro dzieci, w tym Teresę. Gdy przyszła na świat, ojciec zapisał w domowej księdze: „Dziś we środę, 28 marca 1515 roku, przy pierwszych brzaskach jutrzenki, około godziny wpół do szóstej urodziła nam się nam córka Teresa”. Wiele lat później Teresa napisze: „było nas trzech braci i dziewięć sióstr”. Matka Teresy Beatriz de Ahumada y Cuevas przekazała córce umiłowanie do wiary w Jezusa. Od małego dziecka Teresa była zafascynowana żywotami świętych. Kiedy miała 14 lat, zmarła jej matka. Teresa duchowo oddała się w adopcję Dziewicy Maryi, a ojciec przekazał ją pod opiekę augustianek. Młoda dziewczyna chciała oddać swoje życie Bogu i wstąpić do zakonu. Gdy miała 21 lat, potajemnie, wbrew woli ojca wstąpiła do zakonu karmelitanek. Jak sama wyznała: „Ten mój pociąg do powołania zakonnego pochodził raczej z niewolniczej bojaźni niż z miłości”. Do duchowego dojrzewania Bóg dał jej sporo czasu.

Doktor Kościoła

Reklama

Niedługo po wstąpieniu do zakonu Teresa przechodzi przez szereg tajemniczych chorób i wizji. Świadoma wewnętrznej walki, tym usilniej przyzywała pomocy Bożej. Przez lata zmagała się z sobą, aby zdobyć upragnioną wewnętrzną wolność. Niezrozumiana przez otaczające ją osoby, była wysyłana na leczenie. Wizje, których doznawała, były tak nierealne, że niektórzy uważali ją za opętaną przez szatana. Doświadczała ekstazy, miała widzenia Jezusa oraz współuczestniczyła w Jego męce. W czasie Wielkiego Postu 1554 r. doznaje „nawrócenia”, odzyskuje pełną duchową wolność i zaczyna „nowe życie”. „Pan przykazał mi stanowczo, abym starała się ze wszystkich sił o założenie tego klasztoru i sprawy tej nie zaniedbywała; że będzie w nim kwitła żarliwa służba Jego; że ma być pod wezwaniem św. Józefa. [...] Polecił mi powtórzyć spowiednikowi Jego rozkaz” (Życie, 32, 11). Publiczne przyznanie się Teresy, że nakaz ten otrzymała od Jezusa, spowodowało niekończące się napaści na nią, szyderstwa oraz intrygi. Mimo ciągłych chorób oraz braku funduszy, w przeciągu trzynastu lat założyła jedenaści klasztorów. Pod koniec życia ich liczba zbliży się do trzydziestu. Teresa spisała kilka traktatów teologicznych, między innymi „Twierdza wewnętrzna” i „Droga doskonałości”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zmarła w Alba de Tormes 4 października 1582 r. W 1614 r. została ogłoszona błogosławioną, a w 1622 kanonizowana przez papieża Grzegorza XV. W 1970 r. papież Paweł VI ogłosił ją doktorem Kościoła.

Patronka kościoła w Jurkowie

Św. Teresa z Ávila jest patronką kościoła w Jurkowie, małej miejscowości położonej kilka kilometrów na północ od prastarej Wiślicy. Jednak w przeszłości nie ona była patronką miejscowej świątyni. Pierwszy kościół w Jurkowie stanął pod koniec XV wieku. Jak podaje Długosz, już w 1470 r. „stał w Jurkowie kościół drewniany, mający ze szlacheckiego folwarku dziesięcinę”. Kościół ten przetrwał sto lat i uległ zniszczeniu w czasie reformacji. Kolejna świątynia, wybudowana w 1629 r. przez Hermolausa z Bobrku Ligęzę, podskarbiego królewskiego, przetrwała kolejnych 90 lat. Strawił ją pożar, który wybuchł przez niezgaszoną świecę. Trzeci kościół ufundowała dziedziczka tych ziem Helena z Potockich Morsztynowa, wojewodzina inflandzka. Obecna świątynia została wzniesiona przez Marię i Stanisława Jastrzębskich, z pieniędzy przeznaczonych na ten cel w testamencie przez Amelię Dembińską.

Kościół konsekrował 10 kwietnia 1892 r. bp Michał Kunicki. W tym czasie proboszczem w Jurkowie był ks. Antoni Augustowski i jest wielce prawdopodobne, że to on zaproponował, by nowy kościół miał za patronkę św. Teresę z Ávila, chociaż to tylko przypuszczenia.

Neogotycka świątynia

Reklama

Kościół w Jurkowie zaliczany jest do najpiękniejszych przykładów sztuki neogotyckiej w południowej Polsce. Zachwyca swoim wyglądem współczesnych tak, jak zachwycał żyjących wiele dziesiątek lat temu. Ks. Wiśniewski wizytując Jurków, zanotował: „Okazale przedstawia się fronton. Trzechpiętrowy czworokąt jest podstawą ośmiokątnej wieżycy, ozdobionej ostrymi pinaklami, pośrodku których strzela w obłoki ostry szczyt zakończony krzyżem”. Ten zamiłowany w sztuce kapłan zachwycał się nie tylko zewnętrznym wyglądem świątyni, ale także wystrojem jej wnętrza, które ze szczegółami opisał. Nie wspomniał jednak nic o patronce kościoła ani o jej ołtarzu, który stoi po prawej stronie tuż przy prezbiterium. Opisując boczne ołtarze, pisze: „Boczne ołtarze stoją w ukos. Na lewo idąc od głównych drzwi, stoi ołtarz św. Józefa, wyżej, św. Alojzy. Na prawo – św. papież z kluczami. W maleńkiej kaplicy od południa stoi ołtarz Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej”.

Dzisiejszy wystrój kościoła praktycznie zgadza się z opisem sprzed blisko stu lat. Tylko w ołtarzu po prawej stronie nie ma „św. papieża z kluczami”– czyli św. Piotra, jest natomiast rzeźba św. Teresy z Ávila. Można by więc przypuszczać – jeżeli ks. Wiśniewski się nie pomylił – że patronką kościoła w Jurkowie święta Mistyczka jest krócej niż sto lat, jednak... ks. Wiśniewski opisując ołtarz główny, zauważa: „Chrystus Pan na krzyżu, pod którym stoją św. Jan i Matka Boża z wyrazem bólu. Ponad krzyżem unosi się Bóg Ojciec, jakby podtrzymujący ów krzyż (torcular). Niżej w miejsce tabliczki nad głową cierpiącego Pana – Duch Św. Całość tworzy Trójcę Świętą. W nastawie stoją figury: św. Franciszka, Ludwika, Teresy i Stanisława Kostki”. Czyli figura św. Teresy z Ávila już wtedy znajdowała się w kościele, jednak nie w ołtarzu bocznym, a głównym. Jednak czy to ta sama figura, która obecnie znajduje się w bocznym ołtarzu? Prawdopodobnie nie.

Piękno neogotyku

Reklama

Artystą, który wykonał w drewnie praktycznie całe wyposażenie świątyni, był Adolf Felde. Stolarka ołtarzy, chóru, konfesjonały i inne sprzęty kościelne wyszły spod jego ręki. W kościele znajdują się bardzo ciekawe stacje drogi krzyżowej – z fundacji Amelii Ponińskiej, córki fundatorów kościoła. Jak twierdził ks. Wiśniewski, gipsowe stacje wykonała fundatorka. Kościół kryje wiele tajemnic. Ciekawostką jest fakt, że w głównym ołtarzu oprócz zdobień wykonanych w drewnie znajduje się kurdyban, czyli wytłaczana skóra zdobiona w piękne wzory. Jest to niespotykana i unikatowa rzecz, bardzo rzadko spotykana w kościołach.

Podziwiając wyposażenie kościoła, warto wiedzieć, kim był artysta, który przez dziesięć lat wykonywał ołtarze i cały wystrój. Opowiedzieć o nim może napis z płyty nagrobnej znajdującej się w kościele pod chórem: „Adolf Felde, rodem Alzatczyk, sercem Polak, sumienny, cichy pracownik stolarz, rzeźbiarz, kościoła stolarskie roboty z artyzmem i sercem wykonał, krzyże żywota i pracę pobożnie znosił, zasnął w Panu d.1 lut. 1903 r. R. In. P. Wdzięczna pracodawczyni i jedyny pozostały syn na pamiątkę jego zacnej duszy ten pomnik kładą”.

Do św. Teresy

– Uroczyście obchodzimy odpust ku czci patronki naszego kościoła – mówi ks. Jan Tokarczyk, który od roku jest proboszczem w Jurkowie, – Nasza parafia jest mała, liczy około 800 osób, jednak staramy się pamiętać o św. Teresie z Ávila i szerzyć jej kult. Odpust ku czci świętej obchodzony jest 15 października, w tym roku zostanie wyjątkowo przeniesiony na niedzielę, ze względu na wizytację kanoniczną parafii.

W przeszłości w parafii istniało bractwo Trójcy Świętej, którego członkowie między innymi łożyli pieniądze na wykupywanie niewolników z rąk Turków. Dzisiaj w tej małej parafii istnieje koło różańcowe, którego celem jest nieustanna modlitwa zanoszona do Maryi. Po południowej stronie świątyni tuż za ogrodzeniem znajduje się figura św. Teresy. Jej postać była natchnieniem dla wielu artystów. Słynny Bernini wykonał pod koniec swojego życia cudowną rzeźbę przedstawiającą ekstazę św. Teresy. Rzeźba ta znajduje się w rzymskim kościele Santa Maria Della Vittoria. Zachwyca swoim niezwykłym pięknem, tak samo jak św. Teresa zachwycała bezgraniczną miłością do Jezusa.

* * *

Czy wiesz, że...

12 czerwca 1787 r. wyjechał król z Buska do Jurkowa, dóbr kasztelana wojnickiego, który konno jechał przy landarze królewskiej. Do dworu wjechano przy rzęsistym strzelaniu z dział i okrzykach pospólstwa – wspomina Naruszewicz w Dariuszu podróży na Ukrainę. – Po krótkim zabawieniu się w pokojach swoich Stanisław August poszedł oglądać pozycję miejsca oraz wszelkie budowy tako dworne, jako i gospodarcze w należytym ochędóstwie i porządku utrzymane, przypatrywał się ochocie pospólstwa, jadł kolację na kilku stołach dla siebie i dworu hojnie sporządzoną, przy końcu której wzniósł zdrowie gospodarza, na jakie on sobie wiernym od lat wielu do majestatu przywiązaniem zasłużył.

2015-07-02 12:14

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Idź i napraw mój dom”

Kościół świętojański. Świątynia, katedra, zabytek, dobro wspólne”. Pod takim hasłem 5 października w toruńskim Dworze Artusa odbyło się uroczyste zamknięcie kompleksowych prac konserwatorskich katedry pw. Świętych Janów, które trwały od 2000 r. Zakończenie pierwszego etapu renowacji katedry, czyli prac na zewnątrz, miało miejsce 28 listopada 2011 r. („Głos z Torunia nr 50 z 11 grudnia 2011 r.). W tym roku zakończono prace wewnątrz. W ten sposób przywrócono matce kościołów toruńskich należny jej blask i piękno.
CZYTAJ DALEJ

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich w liście do min. Nowackiej: Czy naprawdę chodzi Pani o dobro uczniów?

2024-12-11 12:52

[ TEMATY ]

edukacja

edukacja seksualna

Barbara Nowacka

PAP/Marcin Obara

Barbara Nowacka

Barbara Nowacka

Czy naprawdę chodzi Pani o dobro uczniów, czy jedynie o ograniczenie wpływu aksjologii chrześcijańskiej na dzieci i młodzież, wbrew większości społeczeństwa, któremu bliskie jest dziedzictwo księdza Jerzego Popiełuszki - pytają przedstawiciele Stowarzyszenia Katechetów Świeckich w liście otwartym do minister edukacji Barbary Nowackiej.

Autorzy publikacji podkreślają, że działania minister zmierzają do wyrugowania lekcji religii z przestrzeni szkolnej i dyskryminujące katechetów jako nauczycieli.
CZYTAJ DALEJ

Sensacyjne odkrycie. Ten chrześcijański zwój przetrwał 1800 lat

2024-12-12 09:22

[ TEMATY ]

Niemcy

Frankfurt nad Menem

historia chrześcijaństwa

zwój

1800 lat

Stadt Frankfurt am Main

Chrześcijański zwój sprzed około 1800 lat odkryty we Frankfurcie nad Menem

Chrześcijański zwój sprzed około 1800 lat odkryty we Frankfurcie nad Menem

Z perspektywy miasta Frankfurt nad Menem historia chrześcijaństwa w Niemczech musi zostać napisana na nowo. Miasto zaprezentowało 11 grudnia miniaturowy zwój sprzed około 1800 lat odkryty podczas wykopalisk archeologicznych. Na bardzo cienkiej srebrnej folii znaleziono 18-wierszowy tekst. Srebrny napis przetrwał wieki, gdyż chronił go srebrny amulet wielkości pudełka zapałek.

„Każdy język wyznaje (Jezusa Chrystusa)” - tak kończy się 18-wierszowe przesłanie. Według miasta, ten srebrny napis jest jednym z najważniejszych dowodów wczesnego chrześcijaństwa na świecie. Jednak ocena znaczenia znaleziska przez znawców wczesnego chrześcijaństwa czy teologów dopiero się rozpoczyna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję