23 sierpnia to dla parafian z rzeszowskiej Białej jeden z najważniejszych dni w życiu wspólnoty. Wpisuje się w niego konsekracja kościoła. – Od tego dnia nasza świątynia stanie się prawdziwą własnością Pana Boga, miejscem w pełni oddanym na Jego chwałę – podkreśla ks. Mieczysław Mleczko, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Białej. – Będzie świątynią ludzkich świątyń – dodaje
Na tę uroczystość parafianie z Białej długo czekali. Początkowo konsekracja była zaplanowana na październik 2014 r. Do uroczystości jednak nie doszło z powodu odbywającej się wówczas przebudowy ulicy kard. Karola Wojtyły, przy której świątynia jest usytuowana. Nie tylko trudno było do niej dojechać, ale też przykościelny parking zajęty był przez sprzęt ciężki do budowy dróg.
Budowa tego nowego kościoła rozpoczęła się w 2002 r., a zakończyła w 2011 r. Świątynię poświęcił 23 października 2011 r. bp Kazimierz Górny. – Poprzedni kościół drewniany ze względów technicznych nie nadawał się do rozbudowy, a parafian przybywało – tłumaczy ks. Mleczko. – Dziś nasza parafia liczy ok 2,6 tys. osób, a początkowo nieco ponad tysiąc osób. Mieszkańców przybywa ze względu na atrakcyjność tych terenów i bliskość do centrum miasta. Powstają tu nie tylko nowe domy, ale też bloki. Punktem zwrotnym było przyłączenie wsi Biała do miasta Rzeszowa. Miało to miejsce 1 stycznia 2009 r. Od tego czasu nowych rodzin przybywa w jeszcze szybszym tempie.
Drewniana świątynia, która znajdowała się obok nowej, służyła parafianom z Białej przez 30 lat. Powstała przez adaptację domu Marii Leś, w której wcześniej utworzono salkę katechetyczną, a potem przystosowano ją na kaplicę. Pierwszą Mszę św. w tej kaplicy odprawił w dniu ogłoszenia stanu wojennego, 13 grudnia 1981 r., ks. Władysław Janowski. Dojeżdżał tutaj z Zalesia, ponieważ Biała należała wówczas do parafii Zalesie. Na bazie kaplicy powstał następnie kościół, który w 1982 r. poświęcił bp Ignacy Tokarczuk. Parafię erygowano tu 1 lipca 1983 r. Jej pierwszym proboszczem został ks. Mieczysław Mleczko. Rozbiórkę drewnianego kościoła, z czasem z zewnątrz otynkowanego, strażacy rozpoczęli w połowie maja 2012 r., a zakończyli 16 czerwca. „Tu zostało 30 lat naszego życia w służbie Bogu” – czytamy w kronice parafialnej.
Ze starego kościoła do nowego zostaną przeniesione obrazy: Matki Bożej Częstochowskiej i Matki Bożej Ostrobramskiej.
Konsekracja nowej świątyni będzie miała miejsce 23 sierpnia o godz. 11.30. W tym samym dniu przypadają uroczystości związane z 10-leciem beatyfikacji bł. ks. Władysława Findysza. – Tak się składa, że w tym dniu w ołtarzu naszej świątyni zostaną umieszczone relikwie tego błogosławionego. Zostanie też poświęcona figura nazaretańska św. Józefa, ufundowana przez jednego z parafian – podkreśla proboszcz z Białej. – A dzięki temu, że uroczystość konsekracji została przełożona na 2015 r., mogliśmy wykonać elewację, piękne otoczenie świątyni, renowację dzwonnicy – dodaje.
Do konsekracji parafian z Białej przygotował proboszcz z ropczyckiej fary, który 16, 20 i 21 sierpnia głosił kazania nt. istoty i wagi tego wydarzenia.
Do tej pory kapłanów z Białej pochłaniały inwestycje. – Teraz wyzwaniem będzie dla nas lepsze zorganizowanie i ożywienie życia duchowego. Zamierzamy powołać Duszpasterską Radę Parafialną, zorganizować Akcję Katolicką, rozbudować Caritas – podkreśla ks. Mieczysław Mleczko. Konsekracja kościoła to piękne dopełnienie jego posługi duszpasterskiej w Białej.
Zmarłego męczennika pogrzebał św. Justyn. Na cześć świętego wystawiono wiele świątyń, w samym Rzymie aż kilkanaście. W bazylice św. Wawrzyńca w Rzymie znajdują się relikwie diakona, a także św. Justyna i św. Szczepana. Św. Wawrzyniec jest opiekunem ubogich, piekarzy, kucharzy, bibliotekarzy. Jego orędownictwa przyzywano w czasie pożarów. W Polsce męczennik odbiera cześć w ponad stu kościołach, jest również patronem świątyni w Kluczewsku. Według jednej z legend, św. Wawrzyniec w każdy piątek schodzi do czyśćca i ratuje jedną duszę.
Niewiele wiemy o życiu św. Wawrzyńca. Według tradycji, urodził się w Hiszpanii, w mieście Huesca, w domu Orencjusza i Pacjencji. Był w gronie duchowieństwa rzymskiego zaufanym pracownikiem papieża św. Sykstusa II. Papież udzielił mu święceń diakonatu i powierzył mu opiekę nad dobrami kościelnymi i ubogimi z Rzymu. Były to czasy prześladowań chrześcijan, kiedy na tronie cesarskim zasiadał cesarz Walerian (253-260). Papież został ujęty przez prześladowców, Wawrzyniec, poszedł za nim i zapytał: – Gdzie idziesz, Ojcze, bez syna? Papież przeczuwając, że diakona czekają wielkie cierpienia za wiarę, miał mu odpowiedzieć: – Dla mnie steranego wiekiem jest przygotowana mniejsza próba. Ciebie czekają o wiele większe cierpienia, ale też piękniejsza korona chwały cię czeka. Papież zmarł śmiercią męczeńską 6 sierpnia, stracony ze swoimi prezbiterami i diakonami.
Można się zgodzić, że w dzisiejszej Ewangelii na plan pierwszy wysuwają się następujące zawołania-prośby: „Panie, naucz nas!”, „Przyjacielu, użycz mi!”, „Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam”.
Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się, a kiedy skończył, rzekł jeden z uczniów do Niego: «Panie, naucz nas modlić się, tak jak i Jan nauczył swoich uczniów». A On rzekł do nich: «Kiedy będziecie się modlić, mówcie: Ojcze, niech się święci Twoje imię; niech przyjdzie Twoje królestwo! Naszego chleba powszedniego dawaj nam na każdy dzień i przebacz nam nasze grzechy, bo i my przebaczamy każdemu, kto przeciw nam zawini; i nie dopuść, byśmy ulegli pokusie». Dalej mówił do nich: «Ktoś z was, mając przyjaciela, pójdzie do niego o północy i powie mu: „Przyjacielu, pożycz mi trzy chleby, bo mój przyjaciel przybył do mnie z drogi, a nie mam co mu podać”. Lecz tamten odpowie z wewnątrz: „Nie naprzykrzaj mi się! Drzwi są już zamknięte i moje dzieci są ze mną w łóżku. Nie mogę wstać i dać tobie”. Powiadam wam: Chociażby nie wstał i nie dał z tego powodu, że jest jego przyjacielem, to z powodu jego natręctwa wstanie i da mu, ile potrzebuje. I Ja wam powiadam: Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a zostanie wam otworzone. Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu zostanie otworzone. Jeżeli któregoś z was, ojców, syn poprosi o chleb, czy poda mu kamień? Albo o rybę, czy zamiast ryby poda mu węża? Lub też gdy prosi o jajko, czy poda mu skorpiona? Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, to o ileż bardziej Ojciec z nieba udzieli Ducha Świętego tym, którzy Go proszą».
W sanktuarium św. Jakuba w Toruniu miały miejsce uroczystości odpustowe. Sumie przewodniczył bp Arkadiusz Okroj.
Na wstępie proboszcz parafii, ks.kan. Wojciech Kiedrowicz, powitał serdecznie wszystkich parafian i pielgrzymów. Warto wspomnieć, że oprócz Kujawsko-Pomorskiego Bractwa św. Jakuba na uroczystości przybyli również przedstawiciele Konfraterni Świętego Jakuba Starszego Apostoła przy katedrze polowej WP w Warszawie oraz Bractwa Świętego Jakuba z Gdańska. Przybył również pielgrzym z Mediolanu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.