Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Wiedeńska krew

Miasto to od dawna nazywane jest „światowym centrum szpiegostwa”.

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 43

[ TEMATY ]

Wiedeń

Włodzimierz Rędzioch

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Operetki i walce Straussów, m.in. „Wiedeńska krew – Wiener Blut”, „Nad pięknym modrym Dunajem – An der schönen blauen Donau”, cesarstwo, nazywany „tańczącym” kongres wiedeński, Franciszek Józef to nostalgiczne skojarzenia ze stolicą Austrii, a wcześniej Austro-Węgier. Są też inne. W mieście tym młodość swą spędzał Adolf Hitler, dwukrotnie startując do Akademii Sztuk Pięknych.

Obecnie Wiedeń znajduje się w ścisłej czołówce miast świata, gdzie żyje się najlepiej. Nie idzie tylko o zwykłych mieszkańców, ale także o agentów. Miasto to od dawna nazywane jest „światowym centrum szpiegostwa”. Zdaniem specjalistów operacyjne działania prowadzi tam ok. 7 tys. agentów. Od lat nad modrym Dunajem wyrobników swych lokowały służby całego świata, także i Polski, a wcześniej PRL-u. Wiedeń znalazł się nawet w scenariuszu znanego serialu „Życie na gorąco”, w którym redaktor Maj poszukiwał organizacji „Widmo”. Obecnie w naszym kraju Wiedeń kojarzony jest z głośną aferą podsłuchową. To tam miały trafić taśmy z nagraniami z restauracji „Sowa i Przyjaciele” oraz willi premiera Tuska. Odsłuchuje je tzw. grupa wiedeńska, a także zarządza ich dystrybucją. Jak nagłośniono w mediach, jednym z bohaterów tychże nagrań miał być najbogatszy polski biznesmen Jan Kulczyk, który niedawno zmarł w szpitalu w stolicy Austrii. Wcześniej w Wiedniu zamieszkiwał Jeremiasz Barański ps. Baranina, powiązany nie tylko z SB i MSW, ale także FBI oraz służbami austriackimi i brytyjskimi. Nie uchroniło go to jednak od aresztowania i osadzenia w tamtejszym więzieniu, gdzie został znaleziony martwy. „Baraninie” zarzucano, że z Wiednia wydał polecenie zabójstwa ministra sportu Jacka Dębskiego. Wiedeńskich poszlak i „czerwonych nitek” jest wiele. Przed kilku laty zmarł płk Marian Cypel, były rezydent wywiadu PRL w Wiedniu. Był on jednym ze świadków w głośnym procesie związanym z tajnym aneksem Raportu z weryfikacji WSI. Kiedyś miałem okazję z nim rozmawiać. Wspominał z dużym sentymentem Austrię i Wiedeń. Nie zbaczał na tematy stricte zawodowe, z wyjątkiem melioracji, gdyż był inżynierem w tej dziedzinie. Mówiliśmy głównie o języku, historii, kulturze... Wówczas obserwowałem, jak wzbiera w nim wiedeńska krew. Jakże byłoby miło, gdyby Wiedeń, mógł się tylko z tym kojarzyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-09-08 12:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Austria: Dwie osoby aresztowano w Sankt Poelten po atakach w Wiedniu

[ TEMATY ]

Austria

Wiedeń

PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Dwie osoby aresztowano w mieście Sankt Poelten w północno-wschodniej Austrii w związku z poniedziałkowymi atakami w Wiedniu, w wyniku których cztery osoby zginęły, a kilkanaście zostało rannych - podała agencja APA. W kraju do czwartku włącznie trwa żałoba narodowa.

Sankt Poelten znajduje się 65 km na zachód od Wiednia.
CZYTAJ DALEJ

Sejm zajmie się obywatelskim projektem ustawy o dwóch obowiązkowych godzinach religii lub etyki

2025-09-26 07:33

[ TEMATY ]

katecheza

religia w szkołach

Adobe Stock

W piątek posłowie zajmą się obywatelskim projektem ustawy o dwóch obowiązkowych godzinach religii lub etyki. Zakłada on także, że ocena z nich będzie umieszczana na świadectwie szkolnym, uwzględniana przy promocji do następnej klasy i wliczana do średniej ocen.

W Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie obywatelskiego projektu o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe, czyli tzw. projektu „Tak dla religii i etyki w szkole”.
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję