Reklama

Boże Narodzenie

Święta samotnych

Odkąd umarł mąż, nie ma z kim przełamać się opłatkiem

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 28

SylaK/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta „słoika”. Szef tak zaplanował świąteczny grafik, że najmłodsi pracowali w Wigilię i w drugi dzień świąt. Nie znała wtedy nikogo w Warszawie, więc w Wigilię po zmroku jeździła w kółko tramwajami. Potem poszła na długi spacer po centrum. Oglądała witryny sklepów, zaglądała ludziom do okien. Wszędzie paliły się choinkowe lampki, widać było toczące się w środku życie. Jakieś śmiechy, śpiewy kolęd. Ludzie wybiegali z domów, wsiadali do aut – pewnie jechali do rodziny, do kolejnego ciepłego domu. A ona, w czapce spadającej na nos, była jedynie widzem, obserwatorem. Nie miała po co wracać do pustej kwatery, więc wolała szwendać się bez celu. Trzymała się blisko kościołów w nadziei, że może wcześniej je otworzą i już nie będzie tak bardzo sama. Modliła się: „Panie Boże, nigdy więcej, proszę...”.

* * *

Mąż, kierowca TIR-a, utknął na skutek sztormu w Szwecji. Przepłakała całe święta. Była w drugim miesiącu ciąży. To miał być prezent dla męża...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Kilkanaście osób w dziale, znają się i pracują razem od lat. Od tygodnia nie gada się o niczym innym jak tylko o świętach. I to nie tak płasko, w sensie: co położyć na stół, co kupić na prezent, tylko głębiej – o tym, że Cud Narodzin, że dzieci, że tradycja, religia itd. Wszyscy wiedzieli, że jest na tzw. gościnnych występach, że wypożyczono go z centrali i w związku z tym jest przymuszony spędzić święta w Gdańsku, słowem – jakieś 200 km od domu. Jeszcze w początkach grudnia ktoś tam przebąkiwał, że zaprasza. Jednak po firmowej wigilii wszyscy zabrali się sprawnie, wyściskali go, życząc wesołych świąt, i odeszli... Został sam w biurowcu, z szumiącą klimatyzacją, włączonym ekranem monitora i zimną nocą za oknem.

* * *

Rodzice rozwiedli się, gdy była dzieckiem. Od tamtej pory w każde Boże Narodzenie odbywało się „dzielenie się” córką. – Jeśli u ciebie Wigilia, to u mnie pierwszy dzień... – A w drugi?! – No, chyba żartujesz, że dam ci dziecko na dwa dni!
Teraz woli być sama.

Reklama

* * *

Sprawdziłam na internetowym forum, co robią samotni w czasie świąt. I ktoś w Wigilię pyta, że skoro w jednym bloku albo na jednym osiedlu jest ileś tam osób, które siedzą same, to może powinny się skrzyknąć i stworzyć na ten czas wspólnotę, taką „składkową Wigilię”. I ten ktoś zaprasza – tutaj pada adres. „Może zdarzyć się i taki cud nocy Bożego Narodzenia, że takie spotkanie zaowocuje przyjaźnią, czymś, co potrwa dłużej niż jedna wieczerza. Może warto przegonić strach, który każe w każdym obcym widzieć złodzieja i oszusta. Bo ludzie w zdecydowanej większości są dobrzy. Uwierzmy w to nie tylko w czasie świąt” – pisze nieznajomy. Po chwili odpowiadają mu ludzie z całej Polski. Żałują, że nie są na miejscu. Czasem, że woleliby być sami niż z kłócącą się rodziną, od której właśnie uciekli. Albo że zaraz za opłatkiem pojawiła się na stole wódka i za chwilę będzie awantura...
Nie odzywa się nikt, kto chciałby przełamać się opłatkiem w realu...

* * *

Pokłócił się z żoną i odszedł na kilka tygodni z domu. Tamte święta spędził sam. Obiecał sobie, że nigdy więcej.

* * *

Została tzw. słomianą mamą, „wdową” z trójką dzieci na emigracji w Anglii. Rok temu na skutek rozmaitych okoliczności wypadły jej samotne święta. Mimo że energiczna, to na samą myśl o tym robiło się jej niedobrze. Telewizor, kapcie i dużo jedzenia – to może być pomysł na przedłużony weekend, ale nie na święta chrześcijan, bardzo konkretne w przekazie. Poszła więc do domu dziecka, potem do domu starców, wreszcie do placówki opiekuńczej dla niepełnosprawnych. Wszędzie patrzyli na nią podejrzliwie, bo owszem, mają wolontariuszy, ale przecież są święta... Wreszcie udało się. Przez wiele godzin tuliła, bawiła rozkoszne maluchy z domu dziecka i gaworzyła z nimi. I dziwnie jakoś czuła, że dawno już nie była tak szczęśliwa.
Błogosławionych świąt!

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do Miłosierdzia Bożego

W Wielki Piątek rozpoczyna się Nowenna do Miłosierdzia Bożego. Pan Jezus polecił Siostrze Faustynie, aby przez 9 dni odmawiała szczególne modlitwy i tym samym sprowadzała rzesze grzeszników do zdroju Jego miłosierdzia.

Nowenna do Miłosierdzia Bożego w 2023 roku rozpoczyna się 7 kwietnia i zakończy się w sobotę przed Świętem Miłosierdzia Bożego, 15 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Tak, proszę, Jezu Chryste, obmyj mnie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Pio Si/pl.fotolia.com

Rozważania do Ewangelii J 13, 1-15.

Wielki Czwartek, 28 marca

CZYTAJ DALEJ

Zatęsknij za Eucharystią

2024-03-28 23:37

Marzena Cyfert

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Mszy Wieczerzy Pańskiej przewodniczył bp Maciej Małyga

Tęsknimy za różnymi rzeczami (…) Czy kiedyś jednak tęskniłem za przyjęciem Komunii świętej? To jest chleb pielgrzymów przez świat do królestwa nie z tego świata – mówił bp Maciej Małyga w katedrze wrocławskiej.

Ksiądz biskup przewodniczył Mszy Wieczerzy Pańskiej. Eucharystię koncelebrowali abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński oraz kapłani z diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję