Reklama

Wspomnienie o Janku, który został mnichem

Cukiernica

Niedziela Ogólnopolska 51/2015, str. 58

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Opiszę Państwu pewne wydarzenie, którego bohaterem nie jest o. Jan Maria Sochocki, a mały Janek, chłopiec w wieku ok. 5 lat.

Ten syn gospodarzy: cioci Nastusi i wujka Zygmunta Sochockich rzadko udawał się w odwiedziny do rodziny. Po pierwsze – mieszkali dość daleko, a po drugie – zawsze było, jak twierdził jego tata, dużo pracy w obejściu. Pewnego dnia mama zakomunikowała mu, że razem z nią pojedzie w odwiedziny do babci Józi Mazurowskiej. Jednocześnie prosiła Janka, by był grzeczny bardziej niż zwykle.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tego dnia ubrała syna odświętnie i pojechali. Powitanie było bardzo serdeczne, a potem wszyscy zasiedli do stołu. Mały Janek zachowywał się bardzo poprawnie, czym ujął babcię, tym bardziej że w pokoju było dużo ciekawych przedmiotów, którymi mógł się zainteresować mały chłopiec, a o które babcia bardzo dbała.

Babcia pochwaliła chłopca za zachowanie i powiedziała, że może zabrać sobie z pokoju, co chce, i skierowała jego wzrok w stronę miejsca, gdzie znajdowały się zabawki, pamiątki po pełnoletnich już dzieciach (drewniane samochodziki, misie, odpustowe zabawki). Mały Janek nie był jednak zainteresowany żadną z nich i poprosił babcię o „to” – tu wskazał rączką na cukiernicę, która znajdowała się na środku stołu. Mama Janka zaczęła tłumaczyć synowi, że „tego to nie można”. Babcia jednak szybko przesypała cukier do pojemnika i, lekko zdziwiona, wręczyła cukiernicę Jankowi.

Podczas drogi powrotnej Janek cały czas uśmiechał się i ściskał podarek w ręku. Mama już nic nie mówiła, bo przecież babcia pozwoliła mu wybrać to, co chciał. Kiedy w domu o wizycie u babci i wręczonym prezencie wszyscy już zapomnieli, mama Janka jako pierwsza zrozumiała, dlaczego chłopiec chciał taki właśnie prezent. Zobaczyła Janka za budynkami gospodarczymi. Przy zbitym przez siebie stole, przykrytym białym prześcieradłem, modlił się i patrząc w dal, podnosił cukiernicę, która miała kształt kielicha liturgicznego. Powiedziała sobie wtedy w sercu, że Pan Bóg już wskazał drogę synowi, i zaakceptowała jego wybór. Ojcu Janka zabrało to więcej czasu, chłopiec był jedynym synem gospodarza...

Reklama

Babcia, kiedy dowiedziała się o tym, rozpłakała się i podczas kolejnych wizyt zachęcała Janka do wspólnej modlitwy i śpiewu. Ze wzruszeniem słuchała jego dziecięcych przemów o miłości do Boga, Jezusa Chrystusa. Pielęgnowała jego powołanie jak dobry ogrodnik budzące się do życia drzewo owocowe, tym bardziej że jej dwie córki już związały swoje życie z zakonem.

historia ta przekazywana jest w rodzinie z pokolenia na pokolenie, ja też opowiedziałem ją mojej jedynej córce i jak dorośnie, dam jej wyjątkowy prezent – cukiernicę o. Jana Marii Sochockiego, mojego kochanego wujka, którą otrzymałem od jego mamy.

2015-12-15 11:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Katecheci pielgrzymowali do grobu św. Jadwigi

2024-04-18 16:30

Archiwum prywatne

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Pierwsza pielgrzymka katechetów do Trzebnicy

Organizatorem pielgrzymki był Wydział Katechetyczny Kurii Metropolitalnej Wrocławskiej. To nowa inicjatywa w diecezji.

Do Trzebnicy dotarło ok. 30 osób. Pielgrzymowanie rozpoczęło się Eucharystią, której przy Grobie św. Jadwigi w Bazylice w Trzebnicy przewodniczył ks. Paweł Misiołek, wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Jelczu-Laskowicach, nauczyciel religii w Szkole Podstawowej nr 2 im. Marii Skłodowskiej-Curie w Jelczu-Laskowicach, koncelebrował ks. Mariusz Szypa – dyrektor Wydziału Katechetycznego.

CZYTAJ DALEJ

Zmarł Jan Artur Tarnowski

2024-04-18 11:23

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Wczoraj w godzinach popołudniowych odszedł do Pana Jan Artur Tarnowski.

Syn ostatnich właścicieli Dzikowa zmarł w Warszawie. Za niecałe dwa miesiące obchodziłby swoje 91 urodziny. Odszedł Człowiek wielkiego serca otwartego zwłaszcza dla najbardziej potrzebujących, wspierał bowiem wiele instytucji, a zwłaszcza te, które zakładały lub zakładali jego przodkowie, kontynuując tym samym ich niepisany testament, jak Dom Pomocy Społecznej dla Osób Dorosłych Niepełnosprawnych Intelektualnie oraz dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnych Intelektualnie, który przed przeszło wiekiem powołali do życia jego dziadkowie Zofia z Potockich i Zdzisław Tarnowski. Wspierał również ludzi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji, w tym obywatelki i obywateli Ukrainy, dotkniętych skutkami wojny.

CZYTAJ DALEJ

„Przysięga Ireny”. Zmieniaj świat swoją odwagą!

2024-04-19 08:14

[ TEMATY ]

film

Mat.prasowy

To prawdziwa historia oparta na faktach z życia Ireny Gut-Opdyke, która z narażeniem życia ratowała Żydów ukrywających się po likwidacji getta. To przejmująca opowieść o zachowaniu człowieczeństwa w nieludzkich czasach II wojny światowej.

Premiera w polskich i amerykańskich kinach już 19 kwietnia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję