Reklama

Niedziela Sandomierska

Kościół wobec imigracji i uchodźstwa

Niedziela sandomierska 3/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

imigranci

Lydia Geissler/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dobrze, że przyjechałeś Sylwku do Polski na Boże Narodzenie, to nie zapomnisz jak wygląda świąteczna choinka – zaczepiali kolegę znajomi z bloku. – Tak, to prawda! – odpowiadał młody mężczyzna, który na święta wrócił do rodziny z Francji. – Władze w Paryżu faktycznie zadecydowały, że ze względu na groźbę zamachów terrorystycznych w tym roku przed katedrą Notre Dame nie stanie choinka. Z tych samych względów nie można będzie też przebywać na placu katedralnym w czasie Pasterki. Postanowiono, że będą w niej brali udział tylko ci, którzy znajdą miejsce we wnętrzu katedry.

– No, mamy we wsi pustostany, to będziemy przyjmować syryjskich imigrantów – pobrzmiewały rozmowy pomiędzy śpiewem kolęd i składaniem życzeń przy niejednym świątecznym stole. – Niedoczekanie! – odpowiadali jedni. – A u nas zawsze było otwarte i obcy mieszkali między Polakami – przekonywali inni. Nawet gorące polityczne wydarzenia związane z Trybunałem Konstytucyjnym w Polsce nie były w stanie odsunąć dyskusji przy świątecznych stołach o tym co się stanie, gdy tabuny obcych kulturowo i religijnie ludzi znajdą się pośród nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Proszę księdza, aż ciarki po plecach przechodzą, gdy się ogląda w telewizji tych uchodźców. Te łodzie i wielkie kolumny prawie samych mężczyzn. Na pielgrzymkach do Częstochowy mniej chodzi. To i u nas może być taka strzelanina jak we Francji i takie gwałty co o nich mówią. Co to będzie? – pyta mnie w czasie wizyty duszpasterskiej pani Maria.

Wyzwanie

„Migranci i uchodźcy są dla nas wyzwaniem. Odpowiedź daje Ewangelia miłosierdzia” – takie motto wybrał Papież Franciszek na tegoroczny Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy. Będziemy go obchodzić po raz 102. w drugą niedzielę po uroczystości Objawienia Pańskiego, co w bieżącym roku wypada 17 stycznia. Wydaje się, że temat ten jest odległy od spraw, którymi żyjemy w Polsce czy naszej sandomierskiej diecezji. Jednak różne sploty życiowych powiązań przynoszą do naszych domów sprawy, które trzeba przynajmniej przemyśleć i przemodlić, aby gdy zajdzie potrzeba umieć zająć odpowiednią postawę i nie rozminąć się z Ewangelią.

Reklama

Dla precyzyjniejszego ujęcia zagadnienia warto przypomnieć sobie za słownikiem języka polskiego, że migrant – to człowiek zmieniający miejsce zamieszkania. Może to odbywać się w przestrzeni jednego kraju, np. ze wsi do miasta, lub w przestrzeni międzynarodowej. Migrantem jest zatem także turysta, który korzystając z prawa wolności podróżuje poznając swoją ojczyznę i świat. Ten sam słownik definiuje, że uchodźca – to osoba, która na stałe lub czasowo przebywa poza granicami własnego państwa, co spowodowane jest przyczynami ekonomicznymi, politycznymi lub religijnymi. Wojny, prześladowania i terror to najbardziej tragiczne przyczyny, które powodują, że ludzie opuszczają swój dom rodzinny i ojczyznę w poszukiwaniu bezpieczeństwa. Rzeszę stanowią też ci, którzy migrują ze względów ekonomicznych, naukowych, rodzinnych czy zdrowotnych. Terenem migracji stał się dzisiaj cały świat, a jej cechami są pluralizm i zmienność, czasem przymus, ale i dobrowolność. Niektórzy migrują indywidualnie inni rodzinami, a nawet grupowo, co w ubiegłym roku przybrało masową skalę w tzw. kwestii uchodźców syryjskich. Liczbę migrantów w całym świecie szacuje się na ok. 200 mln, w tym najwięcej – 56 mln – w Europie. Drugie miejsce zajmuje Azja – 50 mln, a trzecie – Ameryka Północna, gdzie jest ich 41 milionów. Krajem mającym najwyższą w skali światowej liczbę migrantów są Stany Zjednoczone. Jest ich tam 35 mln i pochodzą z 40 różnych krajów, w tym najwięcej – bo aż 9 mln – z Meksyku.

Wagę narastającego od lat problemu migracji ukazują liczne dokumenty papieży wydawane w tej sprawie, a także erygowanie przez papieża Piusa X w 1912 r. Urzędu Emigracji w Watykanie. Dzisiaj nosi on nazwę: Papieska Rada ds. Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących i jest jedną z dykasterii kurii rzymskiej, działającą przy Stolicy Apostolskiej. Rada zajmuje się ludźmi, których ze względu na wędrowny tryb życia nie obejmują tradycyjne struktury kościelne, są to np. emigranci, uchodźcy, marynarze i rybacy, pracownicy związani z transportem, lotnicy, itp. Rada zajmuje się również duszpasterstwem ludów wędrownych np. Romów. Instrukcja wydana przez tę Radę mówi, że Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy „jest pomyślany jako odpowiednia okazja dla pobudzenia wspólnot chrześcijańskich do odpowiedzialności wobec braci migrantów oraz do obowiązku współdziałania w rozwiązywaniu ich różnorakich problemów”.

Reklama

Kościół zaangażowany

Kościół jest od wieków zobowiązany do zaangażowania w zagadnienia związane z migracją i uchodźstwem Chrystusowym wezwaniem: „Byłem przybyszem, a przyjęliście mnie” (Mt 25,35). Sam Zbawiciel w dzieciństwie doświadczał wraz z Maryją i Józefem losu uchodźcy, gdy Święta Rodzina musiała chronić się przed zawiścią Heroda: „Józef wstał, wziął w nocy Dziecię i Jego Matkę i udał się do Egiptu; tam pozostał aż do śmierci Heroda” (Mt 2,14). Nie tylko wspominamy, ale i doświadczamy wagi tego problemu podczas Bożonarodzeniowego świętowania. Wówczas przecież szczególnie dotkliwie przeżywamy nieobecność naszych bliskich, którzy wyemigrowali z kraju. Nie wszyscy są w stanie wrócić z emigracyjnych szlaków, by zająć puste miejsce przy stole. Naród, z którego wywodziła się Święta Rodzina był wzywany Bożym nakazem: „Nie będziesz gnębił i nie będziesz uciskał cudzoziemców, bo wy sami byliście cudzoziemcami w ziemi egipskiej” (Wj 22,20). Ten nakaz jest i dla nas częścią ewangelicznego przykazania miłości bliźniego.

– Pragnę zwrócić uwagę na fakt, że na emigracji w świecie przebywa wielu Polaków, także naszych diecezjan – mówi ks. Michał Mierzwa, dyrektor Wydziału Duszpasterstwa Diecezji Sandomierskiej. – Znaleźli się tam z różnych powodów, ale wszystkim pragniemy przyjść z pomocą w przeżywaniu swej tożsamości religijnej i praktykowaniu wiary. Dlatego nasza diecezja w duchu solidarności wysłała wielu kapłanów do pracy wśród polskich emigrantów. Na Wschodzie pracują: na Białorusi – ks. Jacek Hutman, w Rosji – ks. Grzegorz Zwoliński, a na Węgrzech – ks. Piotr Berkowicz. Na Zachodzie posługują: w Austrii – ks. Rafał Auguścik, we Francji – ks. Łukasz Baran, ks. Grzegorz Jeż i ks. Kamil Majer, w Hiszpanii – ks. Adam Sudoł, w Kanadzie – ks. Rafał Tomoń, w Niemczech – ks. Jan Pawlik, ks. Wiesław Soja, natomiast w Wielkiej Brytanii: ks. Dawid Jasiński, ks. Roman Kowalski, ks. Krzysztof Nowak, ks. Michał Oszczudłowski, ks. Marek Reczek, ks. Zbigniew Zybała. Kapłanom tym wyrażamy wielką wdzięczność za ich pracę, gdyż w jakimś sensie podzielili oni los emigrantów – konkluduje Ksiądz Dyrektor.

Reklama

Kto pomaga, kto odpowiada?

Przebywający w Polsce imigranci otrzymują pomoc tak materialną jak i prawną za pośrednictwem Caritas. W tej kwestii nie stosuje się kryteriów wyznaniowych, stąd opieką objęci są tak niekatolicy jak również wyznawcy innych niż chrześcijańska religii. W parafiach polskich ze względu na imigrantów sprawowane są także Msze św. w językach obcych. W wyniku programu pomocy cudzoziemcom stworzonego przez Caritas Polska utworzono cztery biura pomocy dla migrantów i uchodźców: w Białymstoku, Lublinie, Zgorzelcu i w Słubicach. Są one odpowiedzialne za udzielanie cudzoziemcom, którzy znaleźli się w Polsce kompleksowej pomocy socjalnej, prawnej i psychologicznej.

Do pełniejszego oglądu sprawy potrzebna jest nam również świadomość, że za kwestie ewentualnego przyjmowania imigrantów i uchodźców odpowiedzialne są przede wszystkim władze świeckie, tak na poziomie centralnym, jak i lokalnym. W państwie prawa życie społeczne powinno być ładzone i określane panującymi w nim przepisami nawet, a może przede wszystkim wówczas, jeśli owo zjawisko powszechnie określa się pojęciem „nielegalni uchodźcy”. Potrzeba mądrego prawa, zabezpieczającego stabilizację społeczności przyjmującej uchodźców, jak i możliwość godziwego życia i rozwoju przybyszów jest wołaniem nadrzędnym. Musi ona uwzględniać również realia zachodnich państw, które doświadczyły zgubnych skutków polityki multi-kulti. Potrzebę jasnych kryteriów w tym względzie zauważył papież Franciszek w orędziu na tegoroczny Dzień Migranta i Uchodźcy. Wskazał, że uchodźcy „nierzadko napotykają na brak jasnych i skutecznych przepisów prawnych, regulujących ich przyjęcie oraz zapewniających krótko lub długoterminowe formy integracji, z uwzględnieniem praw i obowiązków wszystkich”. Szczególnie istotne wydaje się zwrócenie uwagi na formy integracji oraz prawa i obowiązki wszystkich. Zjawisko migracji szczególnie masowej stawia społeczności lokalne wobec zadania stworzenia właściwej struktury edukacji, opieki zdrowotnej, czy przygotowania miejsc pracy. Słyszymy czasami głosy polityków i dziennikarzy, że zagraża nam państwo wyznaniowe, gdy troska Kościoła wyrażana jest głośno i jednoznacznie w różnych kwestiach istotnych dla życia i dobra człowieka. W kwestii imigrantów ludzie Kościoła nie obawiają się podejrzeń o zbytnie zanurzenie w sprawy świata i chętnie podejmują taką współpracę o czym świadczy wspomniana już działalność Caritas Polska. Bp Krzysztof Nitkiewicz wyraził otwartość w tej sprawie mówiąc we wrześniu 2015 r. na antenie Radia Kielce. – Doświadczenia związane z powodzią nauczyły nas radzenia sobie w sytuacjach kryzysu, tak że w każdej chwili kilkunastu uchodźców – mężczyzn – może przyjąć schronisko w Sandomierzu, a kobietom i dzieciom może udzielić pomocy ośrodek w Rudniku nad Sanem.

Reklama

– Kwestię związaną z ewentualnym przyjęciem uchodźców omówiliśmy z księżmi dziekanami podczas kongregacji 10 października 2015 r. – przypomina Ksiądz Dyrektor duszpasterstwa z Sandomierza. Zostały wówczas zasugerowane kierunki działania dotyczące pomocy dla uchodźców w diecezji. Chcemy osiągnąć taki poziom przygotowania, by w razie potrzeby każdy dekanat był w stanie przyjąć jedną rodzinę szukającą pomocy – kontynuuje.

Papież Franciszek w swoim orędziu zauważa, że „nie można jednak ograniczać migracji tylko do wymiarów politycznych i prawnych, do konsekwencji ekonomicznych i czystego współistnienia różnych kultur na tym samym terytorium”. Uważając, że „Ewangelia miłosierdzia inspiruje i zachęca do podejmowania działań zdolnych odnawiać i przekształcać całą ludzkość” inspiruje nas do tworzenia chrześcijańskiej atmosfery związanej ze zjawiskiem migracji.

2016-01-14 10:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: w każdym cudzoziemcu widzę Jezusa Chrystusa

[ TEMATY ]

Franciszek

imigranci

Grzegorz Gałązka

"Widzę w was, jak w każdym cudzoziemcu, który puka do naszych drzwi, Jezusa Chrystusa, który utożsamia się z obcym każdej epoki i każdego stanu, przyjętym lub odrzuconym" - powiedział Franciszek podczas odwiedzin w regionalnym centrum przyjęcia migrantów w Bolonii. Spotkał się tam z ok. 1 tys. uchodźców i pracującym wśród nich personelem.

Po przybyciu na teren ośrodka papież prawie godzinę witał się z migrantami pochodzącymi głównie z krajów Afryki i Azji. W radosnej atmosferze Franciszek rozmawiał z nimi i prawie każdy robił sobie z nim selfie Papież otrzymał też liczne podarunki. Jedna z kobiet osobiście wręczyła i zapięła papieżowi na przegubie prawej ręki opaskę identyfikacyjną, która oznacza rozpoczęcie procedury przyjęcia do tego miejsca osoby ubiegającej się o azyl. Ojcu Świętemu towarzyszył arcybiskup Bolonii Matteo M. Zuppi.

CZYTAJ DALEJ

Projekt zmian kodeksu karnego: zakazana dyskryminacja m.in. ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną

2024-03-27 20:19

[ TEMATY ]

prawo

Adobe Stock

Na stronach RCL opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada rozszerzenia katalogu przesłanek zakazanej dyskryminacji o kwestie płci, tożsamości płciowej, wieku, niepełnosprawności oraz orientacji seksualnej.

Na stronach rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, który - jak zapowiada ministerstwo sprawiedliwości - ma wzmocnić ochronę przed przestępczymi zachowaniami motywowanymi przesłankami dyskryminacyjnymi ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową.

CZYTAJ DALEJ

„Bądź wieczną lampką” - od 20 lat jasnogórskie bractwo szerzy kult Eucharystii

2024-03-28 16:57

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Bractwo Eucharystyczne

Karol Porwich/Niedziela

Od 20 lat, jak św. Jan Ewangelista, głoszą w swojej codzienności, że Chrystus jest „światłością świata, a kto za Nim idzie, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia”. To Jasnogórskie Bractwo Eucharystyczne, w którego misji jest szerzenie miłości do Jezusa w Eucharystii.

- Adorujmy Chrystusa, oddajmy Mu cześć, prośmy o powołania kapłańskie, o świętość kapłanów - zachęcają członkowie Jasnogórskiego Bractwa Eucharystycznego. - Adoracja jest potrzebna wierzącym, także kapłanom, jak tlen do życia - przekonują. Co miesiąc, w pierwszy czwartek, członkowie bractwa gromadzą się na Jasnej Górze na Mszy św., a następnie na adoracji Najświętszego Sakramentu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję