Nad Twoją białą mogiłą/ cisza jasna promienieje/ jakby w górę coś wznosiło/ jakby krzepiło nadzieję”. W tych wzruszających słowach, ujętych w poetycką formę, młody Karol Wojtyła żegnał się ze swoją przedwcześnie zmarłą matką Emilią. Nasze cmentarze pełne są tego rodzaju wspaniałych dowodów miłości dzieci do rodziców. Przybierają one postać okazałych nagrobków, wolnostojących rzeźb czy inskrypcji. Świadectwo umiłowania ojca i matki pozostawił również bł. bp Władysław Goral.
Tuż obok pięknego, późnorenesansowego kościoła w Krasieninie, znajduje się cmentarz parafialny. W pobliżu symbolicznego grobu Męczennika z Sachsenhausen usytuowany jest tam piękny nagrobek rodziców Biskupa. Fundatorem nagrobka był ks. Władysław Goral, który kazał wyryć na cokole pomnika następującą inskrypcję: „Tym, którzy dali mi życie, wychowali, za którego modlili się, stawia ten pomnik z miłości, wdzięczności i prośbą za nimi do Boga – syn ksiądz”. Śmierć rodziców była dla młodego kapłana trudnym doświadczeniem. Z rodziną, z rodzicami i rodzeństwem łączyły go bowiem bardzo silne więzi. Na chwile obecną nie wiemy, kiedy dokładnie powstał nagrobek. Nie ulega wątpliwości, że został on wykonany pomiędzy czasem śmierci matki Julianny z Zielińskich (1922 r.) oraz ojca Kajetana Gorala (1934 r.). Wiadomo natomiast, kto był wykonawcą pomnika, jego nazwisko widnieje bowiem na nagrobku. Z prośbą o wykonanie ks. Władysław Goral zwrócił się do Leona Migalskiego (1881-1941), jednego z najwybitniejszych ówczesnych rzeźbiarzy specjalizujących się w nagrobkach. Wspaniałe realizacje sepulkralne artysty, absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, znajdują się w wielu miejscach Polski, m.in. w katedrze płockiej oraz na cmentarzu przy ul. Lipowej w Lublinie. Nagrobek rodziców późniejszego biskupa sufragana lubelskiego wykonany został z piaskowca. Szczególna i wręcz profetyczna, w kontekście późniejszych tragicznych losów ks. Gorala, jest koncepcja nagrobka. Płaskorzeźba przedstawia bowiem Jezusa pogrążonego na modlitwie w Ogrodzie Oliwnym. Ponad klęczącym Chrystusem widnieje anioł wskazujący ręką krzyż i koronę cierniową.
Zawsze wzruszają mnie wypominki za zmarłych przyjmowane w dzień Wszystkich Świętych. Ludzie przynoszą nazwiska osób, które kochali, którym coś zawdzięczają.
Podczas prawie każdej inauguracji na warszawskich uczelniach jest chwila zadumy nad ludźmi, którzy zmarli w ostatnim roku. W takim momencie wszyscy wstajemy, a na ekranie pojawiają się nazwiska zmarłych profesorów, pracowników, a niekiedy i studentów. Każdy milczy, patrząc na przesuwające się imiona i nazwiska... Uczelnia o nich przypomina. Pomyślałem sobie, że to piękna tradycja, ale w tej samej chwili naszła mnie też myśl, że na przyszłorocznej inauguracji prawdopodobnie wyświetlą się już całkiem nowe nazwiska... A co z tymi z tego roku? Wybitniejszym wmurują na ścianie tablicę, zawieszą fotografię albo wydrukują biografię. To jakaś forma zapamiętania osób tworzących życie uniwersyteckie, naukę i kulturę.
Jak to jest ze współczesną młodzieżą? Chcą, czy nie chcą się angażować w życie Kościoła? Jest wielu dalekich od tego świata, ale są też tacy, którzy swoją młodość przeżywają „po Bożemu”, z wiarą, mocą i wielkimi chęciami do działania.
Św. Stanisław Kostka - patron dzieciaków i właśnie młodzieży, przy tym - naprawdę świetny i odważny gość - sprawia, że zaczynamy się zastanawiać… chodzą to ci młodzi na Msze, czy nie chodzą? Po bierzmowaniu uciekają z Kościoła? Nie chce im się wchodzić w kościelne życie, jest to dla nich nudne, mało ciekawe? Czy taka młoda osoba, która jest zaangażowana we wspólnotę, budynek kościoła jest dla niej drugim domem, może zostać określona po młodzieżowemu przez swoich rówieśników „lamusem” i dziwakiem? Oczywiście, może. Nie ma co się czarować, publiczne przyznanie się do wiary jest obarczone ryzykiem wyśmiania, szydzenia i odsunięcia się z życia wielu ludzi.
Potrzebne wsparcie dla sióstr seniorek - starszych, chorych i cierpiących
2025-09-18 13:55
ar /KAI
Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich
Siostry seniorki potrzebują wsparcia
Zgromadzenie Sióstr Służebniczek Dębickich zwraca się z gorącą prośbą o wsparcie dla swoich sióstr starszych, chorych i cierpiących, które całe życie poświęciły służbie innym. Trwa internetowa zbiórka na wsparcie sióstr seniorek. Środki przeznaczone są na zakup specjalistycznego sprzętu rehabilitacyjnego, który poprawi komfort życia i ułatwi codzienną opiekę nad starszymi, chorymi i cierpiącymi siostrami.
Siostry przez dziesiątki lat oddawały swoją młodość, talenty i siły, pracując w parafiach, szkołach, szpitalach i domach opieki. Zawsze z uśmiechem i sercem pełnym oddania niosły pomoc dzieciom, ubogim, chorym i tym, którzy stracili nadzieję. Ich życie jest świadectwem miłości do Jezusa i bliźniego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.