Uroczystość Objawienia Pańskiego, tradycyjnie nazywana dniem
Trzech Króli, to w Kościele powszechnym także dzień modlitw w intencji
misji. Zbierane w ten dzień tace w kościołach naszej diecezji przekazywane
są właśnie na misje. Z naszej diecezji dwóch księży pracuje na misjach:
ks. Ryszard Górski na wyspie Mauritius (płd.-wsch. wybrzeże Afryki)
i ks. Krzysztof Kardzis w Zimbabwe (Afryka).
Właśnie od ks. Krzysztofa Kardzisa otrzymaliśmy krótki
list, który poniżej drukujemy.
Ostatnio byłem zajęty przygotowaniem do otwarcia kościoła.
Poświecenie odbyło się 5 listopada. W końcu mamy miejsce przeznaczone
do kultu. Rozpoczęliśmy budowę Centrum Duszpasterskiego. Jeżeli wszystko
pójdzie dobrze, powinniśmy zakończyć budowę w listopadzie 2001. Przed
Bożym Narodzeniem spędziłem parę dni w wioskach. W jednej z nich
jadłem razem z ludźmi, higieny tu nie ma i mój żołądek nie wytrzymał.
A w niedzielę miałem Mszę św. w tej wiosce. Nie byłem pewien, czy
będę w stanie odprawić. Dzięki Bogu miałem dość sił. Potem, gdy dotarłem
do stacji głównej, byłem wyczerpany, głodny i odwodniony. Zjadłem
jedną kromkę chleba i choroba powróciła. Nie byłem w stanie uczestniczyć
w Pasterce. Ponownie pościłem, aby móc odprawić Mszę św. w Boże Narodzenie.
Bóg dopomógł i miałem Mszę św.
Sytuacja ekonomiczna w Zimbabwe jest fatalna. Gospodarka
upada. Ludzie nie są w stanie posyłać dzieci do szkoły. Nie mają
odpowiedniego ubrania, aby uczestniczyć w lekcjach. Nie mają pieniędzy
na zeszyty, książki itp. Wielu nie jest w stanie zapłacić za szpital.
Każdego dnia mamy przed naszym domem żebraków proszących o pomoc.
Trudno jest nauczać o Chrystusie, gdy podstawowe środki do życia
nie są zaspokojone. Trudno jest mówić o Chrystusie do ludzi, którzy
są głodni. Walczą, aby przeżyć. Wiem, że nie jesteśmy w stanie zmienić
życia każdego człowieka na tym terenie. Robimy, co możemy. Są dni,
gdy nie jestem w stanie pomóc, ktoś jest odesłany bez pomocy. Wieczorem
podczas modlitwy twarz tego człowieka jest w moim umyśle. Nie wiem,
jak to wyrazić, czuję się winny. Obecnie jest pora deszczowa. Piaszczyste
drogi stają się bagnem. Do niektórych wiosek nie jestem w stanie
dojechać. Rzeki, które przez większą cześć roku są suche, bez wody,
obecnie są pełne. Proszę o modlitwę.
Wpłaty na pomoc dla ks. Krzysztofa Kardzisa lub ks. Ryszarda Górskiego i ich parafian można kierować na konto: PKO I Oddz. Zielona Góra nr 10205402-117530001 z dopiskiem "Zimbabwe" lub "Mauritius" .
Pomóż w rozwoju naszego portalu