Reklama

Niedziela w Warszawie

Trzynastego w seminarium

Po wprowadzeniu stanu wojennego warszawskie seminarium duchowne tylko pozornie było oazą spokoju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest grudzień 1981 r. Internowani i aresztowani działacze, zabici górnicy, spacyfikowane zakłady, na ulicach czołgi, skoty i ZOMO. Nieznana przyszłość, groza i beznadzieja. Ks. Jan Sikorski, ówczesny ojciec duchowny seminarium, o szóstej rano 13 grudnia usłyszał w radiu komunikat o stanie wojennym, ale nie od razu to do niego dotarło. Śpieszył się do kaplicy na niedzielną modlitwę i rozważania z klerykami.

– Powiedziałem: chłopcy coś się dzieje niedobrego, nie bardzo wiem co – wspomina. – Wiedzieliśmy, że sytuacja się zaogniła, ale żeby aż tak? Sporo wyjaśniło się, gdy z okien wychodzących na Krakowskie Przedmieście zobaczyliśmy ruchy milicji, wojska, skoty, czołgi, a w radiu usłyszeliśmy gen. Jaruzelskiego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z opornikiem w klapie

Ks. Tadeusz Sowa, wówczas na V roku seminarium, wstał długo przed świtem, żeby pojechać na asystę porannej Mszy św. pod Warszawę. Miasto było puste, nic nie jechało. Pieszo musiał dojść na Powiśle i zupełnie pustym pociągiem dojechał do Otwocka. – Dopiero tam usłyszałem, co się dzieje. Wracając do Warszawy zobaczyłem mnóstwo wojska i milicji na ulicach, czołgi i wozy bojowe – opowiada ks. Sowa.

Reklama

W porównaniu z tym, co działo się za oknami, seminarium było jednak oazą spokoju – ocenia po latach ks. Tadeusz Sowa. – Interesowaliśmy się ostatnimi wydarzeniami, ale bez przesady. Codziennie wstawaliśmy o tej samej porze, modliliśmy się, uczyliśmy, pracowaliśmy. Niedogodnościami były kartki, po które trzeba było jechać do domu i przepustki, które trzeba było mieć, żeby do domu, poza Warszawę, poza województwo, pojechać.

Stan wojenny mógł dopaść, gdy trzeba było wyjść „na miasto”. Gdy szli grupą, np. do katedry, a okolica była obstawiona, legitymowano ich, co niekiedy kończyło się na komisariacie. – Wystarczyło mieć w klapie Matkę Bożą, albo opornik – mówi ks. Sowa. – Z komisariatu wyciągał kleryków często ks. Sikorski.

Raz chcieli zatrzymać kleryka za znaczek z Matką Bożą na białoczerwonym tle, za... naruszenie ustawy o ochronie barw narodowych, w tym wypadku za umieszczenie na ich tle „czyjejś” głowy. – Podbiegłem i mówię do milicjantów: – To Regina Poloniae! A on na to: – Jaka Regina?! Przecież widzę, że to Matka Boża z Częstochowy!

Z grypsami, wiadomościami

Na opłatku u prymasa Polski kard. Józefa Glempa ks. Sikorski dowiedział się, że władze stanu wojennego zezwoliły na wizytę duchownego u internowanych w Białołęce i Olszynce Grochowskiej. Następnego dnia jechał razem z ks. Bronisławem Dembowskim, późniejszym biskupem. – Dostałem specjalną przepustkę, na której był podpisany gen. Kiszczak. Byłem pierwszym księdzem, który tam się pojawił – opowiada. Do dziś pamięta ołtarz, który tamtego wieczoru, nie wiadomo jakim cudem, przygotowali: brzozowy krzyż, obraz Matki Bożej i napis „Solidarność” na tle biało-czerwonej flagi. – I tak się zaczęła moja posługa. Do „internatu” w Białołęce jeździłem tydzień w tydzień, przez wiele miesięcy.

Reklama

Po każdej takiej wizycie przynosił na ul. Piwną, gdzie u Sióstr Franciszkanek mieścił się Prymasowski Komitet Pomocy Osobom Pozbawionym Wolności i ich Rodzinom, grypsy i różne wiadomości. – Tam już czekał cały tłum współpracowników komitetu, żeby te wiadomości i grypsy poroznosić – wspomina ks. Sikorski.

Można było coś przechować

Seminarium stało się też, trochę z konieczności, miejscem przekazywania wiadomości – zaznacza ks. Sikorski. – Ale uczestniczyło w tym biernie. – To ja chodziłem do internowanych, do mnie przychodzili ludzie pytać, co się tam dzieje, przekazywać różne wiadomości, paczki itp. – mówi duszpasterz.

Tu „polityka informacyjna” była inna niż np. przy Piwnej. Informowało się kleryków, co się dzieje, zabierało na uroczystości, do kwietnych krzyży na dawnym pl. Zwycięstwa i kościoła św. Anny. Ale jak ognia unikano podburzania młodych ludzi. Zresztą nie byli skorzy do rebelii, aż – jak podkreśla ks. Sikorski – czasem dziwił się temu. Nie o wszystkim musiał też wiedzieć.

– Już wkrótce po 13 grudnia zaczęli przychodzić nasi koledzy, koleżanki – studenci z warszawskich uczelni, zaczęły się pojawiać ulotki, gazetki, kolportaż. Tu było bezpieczne miejsce, nie baliśmy się rewizji. Można było coś przechować – mówi ks. Zbigniew Godlewski, wówczas na trzecim roku.

Władze seminarium uspokajały ich, ale nie trzymały pod kloszem, mieli swoje zdanie. – Nikt nie myślał o udziale w powstaniu, ale wielu oczekiwało od prymasa Glempa, że w swoich wypowiedziach czy listach będzie bardziej zdecydowany, że tupnie nogą – podkreśla ks. Godlewski. Komentowano to, niektórzy byli zawiedzeni. – Dopiero po latach zrozumieli mądrość i dalekowzroczność Księdza Prymasa, tonującego nastroje.

2016-12-07 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spróbuj odkryć więcej! - Seminarium Odnowy Wiary w Radomsku od 7 stycznia

[ TEMATY ]

seminarium

Szkoła Nowej Ewangelizacji

Adobe Stock

Od 7 stycznia przez 12 kolejnych tygodni w parafii św. Lamberta w Radomsku trwać będzie Seminarium Odnowy Wiary. Spotkania dla wszystkich mieszkańców Radomska i okolic odbywały się będą w każdy czwartek o godz. 19.30 w kolegiacie św. Lamberta.

- Jako Szkoła Nowej Ewangelizacji chcemy ten nowy rok rozpocząć odnową wiary. Dlatego organizujemy we wszystkich rejonach naszej Archidiecezji, tam gdzie znajdują się filie SNE, także w parafii św. Lamberta w Radomsku, Seminarium Odnowy Wiary - relacjonuje w rozmowie z "Niedzielą" ks. Grzegorz Piec, wikariusz parafii św. Lamberta, opiekun wspólnoty SNE Radomsko.
CZYTAJ DALEJ

Co dalej z abp. Jędraszewskim? Czy pozostanie w Krakowie?

2025-11-26 14:19

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Kard. Grzegorz Ryś

pozostanie w Krakowie

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Planuję pozostać w Krakowie, służąc temu Kościołowi – powiedział abp Marek Jędraszewski po nominacji kard. Grzegorza Rysia na nowego metropolitę krakowskiego.

Nuncjatura Apostolska w Polsce poinformowała w środę, że papież Leon XIV mianował nowym metropolitą krakowskim dotychczasowego metropolitę łódzkiego kard. Grzegorza Rysia. Do czasu kanonicznego objęcia przez niego urzędu administratorem apostolskim w Krakowie będzie abp Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Turcja: Leon XIV na ekumenicznych obchodach 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego

2025-11-28 14:42

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

Leon XIV w Turcji i Libanie

ekumeniczne obchody

Vatican Media

Ekumeniczne spotkanie przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich

Ekumeniczne spotkanie przedstawicieli Kościołów chrześcijańskich

„Wszyscy jesteśmy zaproszeni do przezwyciężenia skandalu podziałów, które niestety nadal istnieją, i do podsycania pragnienia jedności, o którą modlił się Pan Jezus i za którą oddał swoje życie” - powiedział papież Leon XIV podczas ekumenicznej modlitwy z okazji 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. Potępił też wykorzystywanie religii dla usprawiedliwiania wojen. Uroczystość odbyła się przy stanowisku archeologicznym wczesnochrześcijańskiej bazyliki św. Neofita w İzniku - starożytnej Nicei.

Po procesjonalnym wejściu Leona XIV wraz z prawosławnym patriarchą Konstantynopola Bartłomiejem oraz szefami światowych wspólnot chrześcijańskich i organizacji ekumenicznych ustawiono lampiony przed ikonami Chrystusa Pantokratora i Świętych Ojców Soboru Nicejskiego. W tym czasie śpiewały na przemian chóry: prawosławny (po grecku „Phos hilaron” [Radosna światłości]) i katolicki (po łacinie „Laudate omnes gentes”).
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję