Reklama

Niedziela Sandomierska

„Brama Bieszczad” ma już 10 lat!

Młodzieżowy Ośrodek Turystyczny „Brama Bieszczad” w Olchowej oraz Fundacja „Światło-Życie” ośrodek w Sandomierzu w dniu 4 lutego świętowała pierwszy okrągły jubileusz

Niedziela sandomierska 8/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

jubileusz

Ks. Adam Stachowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Bieszczady na spotkanie przybyli delegaci fundacji, członkowie Ruchu Światło-Życie, a w sposób szczególny przedstawiciele Domowego Kościoła, sympatycy oraz osoby związane z ośrodkiem i mieszkańcy Olchowej, a także władze gminy. Świętowanie rozpoczęło się Mszą św., której przewodniczył ks. Krzysztof Kwiatkowski, moderator Ruchu. Koncelebrowało ją kilkunastu kapłanów związanych z oazą i sympatyków ośrodka. Wszystkich przywitał ks. Adam Lechwar, kierownik Fundacji „Światło-Życie” ośrodek w Sandomierzu i odpowiedzialny za dom oazowy. W homilii ks. Stanisław Bar, pierwszy moderator Ruchu w nowych strukturach diecezji, mówiąc o służbie, zaznaczał, iż jej narzędziem jest fundacja. Nawiązując natomiast do Ewangelii i Chrystusowych słów „wypocznijcie nieco”, dodawał: – To miejsce stało się miejscem odpoczynku i ewangelizacji. Jezus mówi „wypocznijcie”, ale jednocześnie w miejscu odpoczynku służy. Odpoczynek i służba. Ruch Światło-Życie te dwie rzeczy łączy, bo mamy zawsze w czasie rekolekcji, choćby wakacyjnych, i odpoczynek, i ewangelizację – zaznaczał kaznodzieja.

Coś dla ciała

Reklama

Po Eucharystii wszyscy zostali zaproszeni na wspólną agapę, która była wspaniałym czasem podziękowań. Tu m.in. głos zabrał Andrzej Raj, prezes zarządu Fundacji Światło-Życie: – Fundacja jest dziełem ludzi Ruchu Światło-Życie, ludzi, którzy przeszli formację i chcą służyć. Ta inicjatywa zrodziła się 29 lat temu i trwają w niej różne dzieła dzięki ludziom, którzy mają pomysł, podejmują się posługi i gromadzą innych wokół siebie. Oddziały Fundacji wykonują najróżnorodniejsze zadania, które sobie zlecamy, i tak powstał pomysł ośrodka w Olchowej. Jako podmiot prawny nabyliśmy ten budynek, wystąpiliśmy o środki unijne, stworzyliśmy projekt i znaleźliśmy finansowanie. Szkoła, która kiedyś już nie miała racji bytu, jest nadal miejscem, gdzie wychowuje się ludzi odpowiedzialnych za siebie, za życie i za innych – podkreślał prezes.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Druga część świętowania odbyła się miejscowym domu kultury. Wszyscy goście oraz mieszkańcy miejscowości zostali zaproszeni, aby wziąć udział w koncercie zespołu „Smereko”. Całość jubileuszowego spotkania zakończył wodzirej, który poprowadził wieczór karnawałowy, czyli mnóstwo zabaw i tańców dla dzieci oraz dorosłych.

Czas wspomnień

Reklama

– Społeczeństwo Olchowej w latach 90. XX wieku wzniosło okazały budynek nowej szkoły na terenie parku podworskiego, w miejscu byłego dworu Schrammów. Szkołę oddano do użytku w 1997 r., a po 3 latach zamknięto. W latach 1999 – 2003 szkołę wykorzystywała archidiecezja przemyska dla potrzeb Ruchu Światło-Życie, następnie w roku 2003 obiekt został wyłączony z użytku i wystawiony na sprzedaż. W pierwszej połowie 2006 r. szkoła została zakupiona przez nowo powstały Ośrodek Fundacji „Światło-Życie” z siedzibą w Sandomierzu. Zorganizowano tu wówczas rekolekcje oazowe dla młodzieży. Od tej pory dom rekolekcyjny służy Oazie naszej diecezji – kreśli historię ksiądz kierownik Adam Lechwar. Wtóruje mu Jerzy Kosanowski: – Ruch Światło-Życie kupił budynek i trzeba było go zagospodarować. W 2008 r. poznałem się z ks. Adamem Lechwarem i powstał pomysł, żeby sięgnąć po środki z Unii Europejskiej, które wspomagają takie inicjatywy społeczne. Postanowiliśmy stworzyć Młodzieżowy Ośrodek Turystyczny „Brama Bieszczad”, aby móc uzyskać dofinansowanie. Projekt powstał z całym programem edukacyjnym, kulturalnym oraz duchowym i został złożony do Urzędu Marszałkowskiego, a tam spodobał się, bo wpisał się we wszystkie zasady oceny tego typu projektów – wspomina właściciel biura doradztwa z Sandomierza.

Oczami olchowian

Uroczystość była podniosła. Ale MOT w Olchowej to też intensywna współpraca z miejscowymi. Można było usłyszeć mnóstwo ciepłych słów. Oczom rzucił się też wiersz lokalnego poety Władysława Bochniaka napisany, by podkreślić, iż remont byłej szkoły spowodował niemałe ożywienie srodowiska. Pozwolę sobie przytoczyć jego fragment.

* * *

Moja mała Ojczyzna
Na wzgórzu za Ostrogórską mała osada się budzi
przed nią kościółek uroczy i słychać tu gwar różnych ludzi
„Bramą Bieszczad” nazwany Młodzieżowy Ośrodek Turystyczny
o którym tu mowa w parku podworskim
zlokalizowany tuż obok kościoła
Tu może odpocząć turysta podróżny zatrzyma się w biegu
w Olchowej i okolicy nie będziesz żałować niczego
Rzeczka Kalniczka tu płynie którą przyjmuje Osława
wzdłuż tej rzeczki zlokalizowana
Górna i Dolna Tarnawa

2017-02-15 15:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaczyna się prawdziwa praca

Niedziela lubelska 2/2020, str. IV

[ TEMATY ]

historia

jubileusz

Lublin

salezjanie

Ewa Kamińska

Salezjanie doceniają zaangażowanie świeckich w tworzenie wspólnoty parafialnej

Salezjanie doceniają zaangażowanie świeckich w tworzenie wspólnoty parafialnej

Towarzystwo św. Franciszka Salezego to zgromadzenie zakonne poświęcające się na wzór założyciela św. Jana Bosko działalności apostolskiej i misyjnej, a przede wszystkim służbie na rzecz młodzieży. W Lublinie salezjanie są obecni od ponad 90 lat. Od 4 dekad prowadzą parafię.

Historia kościoła i klasztoru na zbiegu dzisiejszych ulic Lwowskiej i Kalinowszczyzny w Lublinie sięga drugiej dekady XVII wieku, kiedy grunty obok wzgórza Grodzisko otrzymali franciszkanie konwentualni, którzy wybudowali tu drewniany kościół pw. św. Wawrzyńca Męczennika. W połowie stulecia stał już duży murowany klasztor i kościół w stylu renesansu lubelskiego. Działalność zakonu przerwała w 1817 r. konfiskata dokonana na mocy dekretu carskiego. Zabudowania klasztorne przeszły w ręce prywatne i miały różne przeznaczenie. Była tam m.in. fabryka sukna, mydła i świec. Budynki popadały w ruinę. Ostatni właściciel, Tadeusz Weisberg, po przejściu na katolicyzm ofiarował je w 1927 r. salezjanom. Od tego czasu rozpoczęła się odbudowa kompleksu klasztornego oraz praca duszpasterska i wychowawcza, obejmująca w szczególności młodzież.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Bp Lechowicz do policjantów: pracujecie dla dobra człowieka i społeczeństwa

2025-09-28 19:39

[ TEMATY ]

policja

bp Wiesław Lechowicz

PAP/Waldemar Deska

Biskup Wiesław Lechowicz

Biskup Wiesław Lechowicz

Praca policjantów jest ukierunkowana na dobro drugiego człowieka i całego społeczeństwa - mówił w niedzielę na Jasnej Górze do zgromadzonych tam mundurowych bp Wiesław Lechowicz.

W niedzielę na terenie klasztoru jasnogórskiego odbyły się 24. Jasnogórskie Spotkania Środowiska Policyjnego. Bp Lechowicz, który jest delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. duszpasterstwa policji, przewodniczył Mszy św. dla tego środowiska i wygłosił homilię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję