Reklama

Modlitwa i czas duchowych strapień

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Często ogarnia nas znużenie, zniechęcenie, apatia. Może to być oznaką przepracowania, choroby czy też życiowych kłopotów. Niejednokrotnie nasz stan psychiczny uzależniony jest od pogody. Czasami nie potrafimy odpowiedzieć, dlaczego znaleźliśmy się w psychicznym dołku.
Nasza cywilizacja XXI w. nacechowana jest zmiennością, pośpiechem, nerwowością, natłokiem informacji. Nie sprzyja zatem psychicznej czy też duchowej równowadze - możemy zaobserwować u wielu emocjonalną oziębłość, a u innych zaś nadwrażliwość. Psychiczne skrajne postawy rodzić mogą wiele niepokoju.
To, co dokonuje się w sferze psychiki, funkcjonuje także w życiu duchowym. Te dwie rzeczywistości dotyczące ludzkiej osobowości w jakiejś mierze na siebie oddziałują.
W życiu duchowym stan apatii, zniechęcenia, pewnego rodzaju "mgły spowijającej serce nazywamy strapieniem duchowym". Św. Ignacy w następujący sposób opisuje duchowe doświadczenia, odnośnie do takiego stanu: "tak ciemność w duszy, zakłócenia w niej, poruszenia do rzeczy niskich i ziemskich, niepokój z powodu różnych miotań się i pokus, skłaniający do nieufności, bez nadziei, bez miłości. Dusza stwierdza wtedy, że jest całkiem leniwa, smutna i jakby odłączona od swego Stwórcy i Pana".
W takiej sytuacji wydawać się może, że zamiera w nas życie duchowe. Nie odczujemy w sercu ani pobożności, ani upodobania w modlitwie czy kontemplacji. Może nas drażnić nawet słuchanie o rzeczach Bożych. Wydaje się nam, że Bóg jest zbyt daleko, by nas usłyszał lub że całkowicie o nas zapomniał. Będziemy zatem kuszeni do utraty ufności. W niektórych momentach może nawet w jakimś stopniu zachwiać się nasza wiara.
K. Rahner wybitny teolog i znawca duchowości powie, że w życiu ludzkim przychodzą okresy, w których Bóg, życie wieczne, światło cnót moralnych, takich jak prawość, czystość, sprawiedliwość, wierność itp. wydaje się czymś w rodzaju luksusu, na który można sobie pozwolić tylko w jakichś pogodniejszych czasach.
Czego nie należy robić, a co należy czynić w strapieniu duchowym?
Po pierwsze - nie robić żadnej zmiany, ale trwać przy dotychczasowych dobrych postanowieniach. Nie podejmować pochopnie ważnych decyzji. Następnie trzeba przełamywać swoje opory wobec modlitwy i wszelkich duchowych spraw. Podejmujemy wszelkie natchnienia Ducha Świętego do modlitwy. Zwracamy uwagę na te formy modlitewne, które szczególnie bliskie są naszemu sercu. Z kolei to prowadzić będzie nas do umocnienia wiary i ufności w działania Boga w człowieku. Chrześcijanin nigdy nie powinien tracić nadziei. Ona jest bowiem jednym z głównych darów naszego zakotwiczenia się w Bogu. W stanach strapienia winniśmy przyjmować postawę cierpliwości.
Poprzez wierność w modlitwie taki stan nie oddali nas od Boga, wręcz przeciwnie pokaże naszą zależność od Niego i wzbudzić może pragnienie pokochania Go goręcej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Kościele nikt nie jest sam

2025-06-13 13:25

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Piotr Drzewiecki

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Serce Kościoła bije we wspólnocie

Rozważania do Ewangelii Mt 19, 27-29.

Piątek, 11 lipca. Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy
CZYTAJ DALEJ

Święty Benedykt - patron Europy

Niedziela podlaska 28/2001

[ TEMATY ]

św. Benedykt

commons.wikimedia.org

Łacińskie imię Benedykt znaczy tyle, co błogosławiony. 11 lipca Kościół katolicki obchodzi święto św. Benedykta - opata. Dzień ten jest wielką uroczystością dla wszystkich, których patronem jest św. Benedykt, a szczególnie siostrom benedyktynkom, ojcom i braciom benedyktynom, których jest założycielem. W tym dniu w diecezji drohiczyńskiej uroczystość odpustową obchodzą Siostry Benedyktynki, których kościół pod wezwaniem Wszystkich Świętych, ufundowany w 1560 r. i konwent znajdują się w Drohiczynie - stolicy Podlasia i diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję