Nie lubię słowa "umartwienie", bo kojarzy się ze śmiercią i grobem. Tymczasem praktyki postne podejmują nie ci, którym życie obrzydło, ale ci, którzy cenią je tak bardzo, że chcą żyć wiecznie. Mało tego,
oni kochają nade wszystko samo źródło życia. Post jest dla nich wyrazem miłości nie tylko do Boga i do bliźniego, ale - co może najmniej oczywiste - również do siebie samego. Jest doskonałym narzędziem
formowania dojrzałej osobowości. Uczy zachowania w życiu właściwych proporcji między tym, co doczesne i tym, co wieczne.
Używanie świata musi być podporządkowane głosowi rozumu i sumienia. Codzienność składa się z wyborów nie tylko między tym, co dobre i co złe, ale również między tym, co dobre, a tym, co lepsze i ważniejsze.
Przecież nawet Małysz nie opycha się czekoladkami, które reklamuje, jeśli chce szybować na wietrze a nie spadać jak kamień. Zamiast więc mówić o wyrzeczeniach i umartwieniach postnych, lepiej mówić o
życiowej mądrości.
Post ma tę zaletę, że angażuje całego człowieka, jego duszę i ciało. Weryfikuje pobożne postanowienia, bo nie kończy się na uczuciach i czczym gadaniu. Może dlatego Chrystus podkreślał skuteczność
postu i modlitwy w walce z Szatanem. Bynajmniej nie jest to jednak rodzaj głodówki zmuszającej Boga do działania. Post jest bowiem znakiem głębokiego uniżenia przed Bogiem i zawierzenia Mu.
W poście ważniejsze jest ograniczanie siebie dla kogoś, niż ograniczanie się od czegoś. To ograniczanie swoich zachcianek łączy się nierozdzielnie z wieloraką jałmużną wobec bliźnich. W przeciwnym
razie mogłoby dojść do faryzejskiej kazuistyki pozwalającej zajadać się w piątek łososiem z rusztu i odnosić się z pogardą do "grzesznika" połykającego kęs pasztetowej. Post jest wyrazem tej miłości,
która wcale nie jest głupia ani ślepa.
Samarytanin otrzymuje od Jezusa misję: Idź! Znajdź tamtych, ciągle jeszcze zagubionych, pozbawionych wiary, którzy nie rozpoznali Dawcy życia, lecz zobaczyli we Mnie tylko zwyczajnego lekarza. Taką misję wyznacza Jezus także mnie.
Zdarzyło się, że Jezus, zmierzając do Jeruzalem, przechodził przez pogranicze Samarii i Galilei. Gdy wchodzili do pewnej wsi, wyszło naprzeciw Niego dziesięciu trędowatych. Zatrzymali się z daleka i głośno zawołali: «Jezusie, Mistrzu, ulituj się nad nami!» Na ten widok rzekł do nich: «Idźcie, pokażcie się kapłanom!» A gdy szli, zostali oczyszczeni. Wtedy jeden z nich, widząc, że jest uzdrowiony, wrócił, chwaląc Boga donośnym głosem, padł na twarz u Jego nóg i dziękował Mu. A był to Samarytanin. Jezus zaś rzekł: «Czyż nie dziesięciu zostało oczyszczonych? Gdzie jest dziewięciu? Czy się nie znalazł nikt, kto by wrócił i oddał chwałę Bogu, tylko ten cudzoziemiec?» Do niego zaś rzekł: «Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła».
Do poważnego pożaru doszło na terenie gospodarstwa rolnego przy domu dla bezdomnych mężczyzn "Albertówka" w Jugowicach. Spłonęła obora wraz z magazynem na siano.
Na szczęście w pożarze nikt nie ucierpiał — ani mieszkańcy domu, ani zwierzęta gospodarskie. Straty materialne są jednak ogromne. Budynek, który stanowił schronienie dla krów, cieląt i kóz, uległ całkowitemu zniszczeniu, a wraz z nim spłonęły zapasy siana i paszy na nadchodzącą zimę.
„Leon XIV wniesie mocne orędzie pokoju dla świata. Papież już od dawna wzywa przywódców wielkich mocarstw, by nie igrali z tragediami małych narodów i najsłabszych wspólnot. Zachęca ich do zaangażowania się i poważnej pracy na rzecz sprawiedliwości i budowania pokoju. Ta podróż będzie z pewnością okazją do ponownego wymownego podkreślenia tego apelu” - stwierdził w rozmowie z agencją SIR abp Martin Kmetec.
Arcybiskup metropolita Izmiru i przewodniczący Konferencji Episkopatu Turcji skomentował wczorajszy komunikat Stolicy Apostolskiej, w którym czytamy, że przyjmując zaproszenie głowy państwa i władz kościelnych kraju, papież Leon XIV odbędzie podróż apostolską do Turcji w dniach 27-30 listopada, udając się z pielgrzymką do İznik z okazji 1700. rocznicy Pierwszego Soboru Nicejskiego.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.