Reklama

Aspekty

Św. Michał w Słubicach

21-23 lipca to był prawdziwy czas mocy i łaski dla parafii pw. Ducha Świętego i miasta Słubic. Motto peregrynacji to strzał w dziesiątkę. Ponad 2 miliony pielgrzymów nawiedza rocznie grotę św. Michała Archanioła na Gargano w Italii. Pielgrzymi przebywają setki tysięcy kilometrów, by zobaczyć to cudowne miejsce nie ludzką ręką poświęcone. Wielotysięczne grupy polskich pątników pokonują prawie 2 tys. kilometrów, by w końcu wspiąć się na wysokość 850 metrów n.p.m., aby stanąć przed figurą św. Michała Archanioła. A tu wielki Archanioł sam przyjechał do Słubic, by odwiedzić mieszkańców naszego regionu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 33/2017, str. 6

[ TEMATY ]

peregrynacja

Michał Sobociński

Podczas wspólnej modlitwy

Podczas wspólnej modlitwy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wódz wojska niebieskiego przyjął zaproszenie ks. kan. Henryka Wojnara i rozpoczął swoje panowanie. Parafianie od wielu lat oczekiwali na przyjazd posłannika Boga. Wielokrotnie pielgrzymowali do miejsc nawiedzenia figury w diecezji oraz przygotowywali się poprzez 9-tygodniową nowennę Mszy św., nieustanną modlitwę w intencji dobrych owoców peregrynacji oraz wiele innych ciekawych inicjatyw, takich jak m.in. anielskie SMS-y, nauka śpiewu pieśni do św. Michała Archanioła, wystawa fotograficzna pt. „Śladami św. Michała”.

Podczas ceremonii przywitania głos zabrali, oprócz dzieci przebranych za aniołki, przedstawiciel młodzieży z Niemiec, burmistrz Słubic Tomasz Ciszewicz, a kwiaty pod figurą złożyła delegacja władz powiatu ze starostą Marcinem Jabłońskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Siła przyciągania nie ma granic

Reklama

W trakcie nawiedzenia rekolekcje anielskie prowadził o. Piotr Prusakiewicz CSMA, który swoimi naukami przeniósł nas w świat aniołów, poruszając serca zgromadzonych wiernych. W świątyni miała miejsce nieustanna adoracja Najświętszego Sakramentu i figury św. Michała Archanioła. Adoracja przerywana była Mszami św. w intencji ludzi starszych, samotnych, chorych zagrożonych nałogami i opętaniem złego ducha. Nie zabrakło także anielskiego kiermaszu oraz pokazów filmowych. Dzieci zostały obdarowane anielskimi prezentami w postaci białych michałków i ciasteczek w kształcie anioła. Dużym powodzeniem cieszyła się specjalnie otwarta dla pielgrzymów anielska kawiarenka. W czasie nawiedzenia figury kościół odwiedziła niezliczona liczba parafian i pielgrzymów z kraju i z zagranicy. Najbardziej zaskoczyła nas grupa pielgrzymów z Kolumbii, Węgier oraz bardzo liczna z Niemiec. Dzięki temu otrzymaliśmy dodatkowe świadectwo, jak wielką siłę przyciągania ma ta cudami słynąca figura i że dla osiągnięcia anielskich łask i wstawiennictwa u Boga nie ma granic i liczby przebytych kilometrów.

Czas wielkiej łaski i mocy

Czas naszego spotkania ze św. Michałem był czasem wielkiej łaski i mocy. Powierzyliśmy najpewniejszemu wspomożycielowi swoje troski, troski naszej wspólnoty i parafii, wierząc głęboko, że zostaną one złożone u stóp Boga. Po każdej Mszy św. miało miejsce uroczyste nałożenie szkaplerza św. Michała Archanioła. Po trzech dniach modlitw i adoracji musieliśmy pożegnać się z niebiańskim patronem. Były łzy radości na przywitanie i niestety musiał nastąpić też smutny moment rozstania. W trakcie ceremonii pożegnania dokonano zawierzenia rodzin miasta przez rodzinę Olejniczaków oraz parafii przez proboszcza ks. kan. Wojnara. Pożegnania dokonali również najmłodsi parafianie i pielgrzymi z Kolumbii.

Dobrzy przyjaciele mimo rozstania pamiętają o sobie cały czas. My będziemy wspominać posłannika Boga w modlitwie, przywołując jego imię w trudnych chwilach naszego życia a on zapewne będzie nad nami czuwał wraz z naszym Aniołem Stróżem. Odjeżdżającemu św. Michałowi w znaku figury nie mówiliśmy żegnaj, tylko do zobaczenia.

„Św. Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce!” – czuwaj i ochraniaj nasze rodziny, Ojczyznę i świat od pokus szatana i wojny. Wspomagaj chrześcijan na całym świecie, by mogli w pokoju wychwalać przez twoją posługę Boga.

2017-08-10 09:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Spełnione marzenie

W sobotę 27 marca do parafii św. Barbary Dziewicy i Męczennicy w Wieluniu przybyły relikwie bł. ks. Michaela McGivneya, założyciela Zakonu Rycerzy Kolumba.

Relikwie zostały uroczyście wniesione do kościoła przez grupę Rycerzy Kolumba i postawione na ołtarzu wystawienia. Historię życia i działalności przedstawioną na 11 planszach, towarzyszących relikwiom i wizerunkowi błogosławionego kapłana, obecnym na Eucharystii przybliżył ks. Jarosław Boral, członek wspólnoty Rycerzy Kolumba. – Dzięki Opatrzności Bożej, o której tak wiele mówił podczas naszych parafialnych rekolekcji ks. Władysław Nowobilski, zawitały do naszej wspólnoty relikwie bł. ks. McGivneya, by przypomnieć nam, jak wielkie jest Boże Miłosierdzie i jak wiele dobra może przynieść współpraca parafian i proboszcza na niwie duszpasterskiej – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Grzegorz Ryś do kapłanów: Milczenie jest lekiem na niewiarę

2025-12-18 07:17

[ TEMATY ]

rekolekcje

Archidiecezja Krakowska

Podczas rekolekcji przed swoim ingresem do katedry na Wawelu, kard. Grzegorz Ryś wskazał na postawę kapłana, który powinien być „dla ludzi”. Podkreślił także, że milczenie jest lekarstwem na niewiarę. - To bardzo piękna podpowiedź, by tak jak dbamy o liturgię, zadbać o milczenie, które jest lekiem na niewiarę – mówił metropolita krakowski-nominat.

Na początku metropolita krakowski-nominat nawiązał do oryginalnego zapisu rodowodu Jezusa z Ewangelii św. Mateusza. – Pierwszą księgą jaką Bóg pisze, jaką Bóg się posługuje, pierwszą księgą jest zawsze człowiek – mówił, przywołując przykład dziecka, które dostaje pierwszą lekcję od swoich rodziców. – Bóg przemawia do dziecka najpierw przez osoby rodziców, a potem dopiero przez wszystkie książki, jakie będzie miało czas czytać w życiu. Rekolekcje są pewnie po to, żebyśmy byli czytelni, żeby ludzie mogli nas czytać – zauważył.
CZYTAJ DALEJ

Znaki ingresu. Jakie szaty i przedmioty towarzyszą objęciu posługi biskupa krakowskiego?

2025-12-18 21:39

[ TEMATY ]

Metropolita krakowski

Kościół krakowski

Mazur/episkopat.pl

Kraków

Kraków

Ingres biskupa do katedry to nie tylko uroczyste wejście i historyczna oprawa, ale przede wszystkim wydarzenie ściśle liturgiczne, w którym Kościół przyjmuje swojego pasterza. Szaty i przedmioty używane podczas tej celebracji – ornat, tunicella, pastorał, kielich czy racjonał – nie są dodatkiem i dekoracją. Każdy z nich ma swoje miejsce, znaczenie i pomaga zrozumieć, czym jest objęcie posługi biskupiej w Kościele krakowskim.

Ingres (łac. ingressus) oznacza „wejście”. Od uroczystego wejścia nowego biskupa do kościoła katedralnego bierze swoją nazwę cała celebracja przekazania posługi pasterskiej. Choć wydarzenie to ma szczególny charakter, pozostaje liturgią Kościoła, sprawowaną według porządku przewidzianego na dany dzień. – Skoro mówimy o obrzędzie, to już samo to określenie wskazuje na jego ścisły wymiar liturgiczny – podkreśla ks. dr Stanisław Mieszczak SCJ, liturgista i zastępca przewodniczącego Archidiecezjalnej Komisji ds. Liturgii i Duszpasterstwa Liturgicznego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję