Reklama

Niedziela Podlaska

Poszłam za „małą drogą” św. Tereski

Niedziela podlaska 5/2018, str. VI

[ TEMATY ]

Dzień Życia Konsekrowanego

Archiwum prywatne

S. Mateusza – karmelitanka Dzieciątka Jezus

S. Mateusza – karmelitanka Dzieciątka Jezus

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: – Co skłoniło Siostrę do pójścia do Zgromadzenia Sióstr Karmelitanek Dzieciątka Jezus? Jaka historia wiąże się z wyborem drogi powołania?

S. Matusza Kuśmierek: – Przekonanie, że będę siostrą zakonną, towarzyszyło mi od 14. roku życia. Jeździłam więc na różne dni skupienia, czy też rekolekcje dla dziewcząt. Dzięki mojej śp. babci miałam kontakt z różnymi zgromadzeniami zakonnymi. Jednak decydującym momentem w życiu było spotkanie z karmelitankami Dzieciątka Jezus, ono sprawiło, że zaczęłam mieć regularny kontakt z Czerną (Dom Rekolekcyjny Sióstr Karmelitanek od Dzieciątka Jezus – przyp. red.), a tam Matka Boża Szkaplerzna i św. Józef z Dzieciątkiem w naszej kaplicy „zrobili swoje”… Nie bez znaczenia pozostanie formacja oazowa w Ruchu Światło-Życie. W Czernej poznałam to wszystko, co kocham – Karmel i św. Eliasza, i Maryję z Góry Karmel, i świętych Karmelu – Teresę, Jana, Terenię… Pociągnęła mnie jej mała-wielka droga...

– 2 luty jest obchodzony jako Dzień Życia Konsekrowanego. Z jakimi wyzwaniami życia codziennego stają siostry karmelitanki w Siemiatyczach oraz jak wygląda życie w zgromadzeniu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Życie codzienne w Karmelu Dzieciątka Jezus, to mała droga – pokory, prostoty, ufności, miłości. To droga z Maryją – do Jezusa i dla Jezusa. To połączenie prozy, codziennej pracy (ubóstwo) na drodze wierności Bożej woli (posłuszeństwo) w oblubieńczej miłości do Jezusa – Dzieciątka (czystość). To droga skromna i prosta, jak betlejemska grota czy dom w Nazarecie, ale to – według św. Tereni – czynienie małych rzeczy z wielką miłością, tak jak Bóg chce. I właśnie takie cechy „małej drogi” św. Teresy od Dzieciątka Jezus staramy się przekazywać innym. Pragniemy wcielać „małą drogę” w życiu codziennym z naszymi podopiecznymi, czy to w Warsztacie Terapii Zajęciowej, który prowadzimy w naszym domu zakonnym, czy w pracy katechetycznej, czy też w spotkaniach z różnymi osobami, które nawiedzają nasz dom, uczestniczą w skupieniach, rekolekcjach.

– Karmel kojarzy się często z kratami oraz wysokim ogrodzeniem. Czy życie w klauzurze należy bardziej rozpatrywać w kategoriach zamknięcia czy otwartości? Na czym właściwie ono polega?

– Karmel to ogród, a więc to coś pięknego i cennego, coś, co należy chronić i strzec jak skarbu. W czasach, gdy wszystko jest na pokaz, na sprzedaż, Karmel może być intrygującą zagadką, ma być znakiem, że istnieje coś, KTOŚ, przekraczający ten świat. To ma być oaza: milczenia, modlitwy, zatopienia się w Wieczność, w Boga, ale nie ma to oznaczać zamknięcia na sprawy ludzi – naszych towarzyszy w pielgrzymce życia... Oddzielenie od tzw. świata jest konieczne, tak jak chroni się życiodajne źródło od dopływu czegoś, co mogłoby go zabrudzić, ale jednocześnie to otwarcie na wszystkich spragnionych Boga...

– Powtarzając codziennie słowa Modlitwy Pańskiej, mówimy: „Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi”. Jak Siostra rozumie te słowa w odniesieniu do swojego życia zakonnego? Jak rozeznać wolę Bożą oraz być jej posłusznym?


– Powtarzając codziennie, i to kilka razy, te słowa łatwo o przyzwyczajenie… Nasz ojciec założyciel sługa Boży o. Anzelm Gądek uczy nas, że karmelitanka ma iść do świętości przez trzy stacje: ŻŁÓBEK, KRZYŻ I OŁTARZ.
Rozeznanie i wypełnianie woli Bożej, to wpatrywanie się w Jezusa w tych misteriach i naśladowanie Jego oddania się Ojcu – przez ręce Maryi – w ubóstwie żłóbka – w ofierze Krzyża – w ofiarnej miłości w Eucharystii… Z rozeznania nikt nie jest zwolniony. Dokonuje się to przez pokorną, cichą i wytrwałą modlitwę: odczytywanie znaków, jakimi Bóg przemawia do serca i które objawiają się także zewnętrznie. Myślę, że dobre rozeznanie nie zakłada pewności. Czasami będzie tak, że nigdy jej nie zdobędziemy. Dobre rozeznanie pokazuje owoce podjętych decyzji.
– Śluby wieczyste różnią się od święceń kapłańskich, ale ich wspólnym mianownikiem jest zobowiązanie dochowania wierności i trwania przy nich do końca życia. Jak wygląda oraz czym wyraża się szczególna służba Bogu?
– Ta szczególna służba Bogu, jaką jest życie kapłańskie i zakonne – zwłaszcza w aspekcie wierności „do końca”, to szczególne wyróżnienie i akt wybrania dla powołanych, ale i akt sprawiedliwości – by Bogu oddać to, co się od Niego otrzymało… Służba Bogu to służba serca, „bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze” (Łk 12, 34).
To słuchanie Bożego Słowa, które wydaje owoce nawrócenia i służby drugiemu człowiekowi tam, gdzie jest się posłanym. To walka o codzienną wierność, o czas tylko dla Boga, o stawanie w prawdzie co do jakości i sposobu swojego powołaniowego życia. To dawanie świadectwa o pierwszeństwie Jego łaski. Życie to dar bezcenny, mamy je przeżyć jak najpiękniej, by u jego kresu zwrócić go naszemu Stwórcy i Ojcu jako wyborny owoc wiary, nadziei i miłości. Służba Bogu ułatwia takie podejście do podarowanego nam czasu ziemskiego życia, by nie rozmienić go na drobne i bezwartościowe chwile i by dać świadectwo współczesnym sobie ludziom, że Bóg jest godzien największej miłości, i że dla takiej miłości warto żyć...

2018-01-31 10:18

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą przedłużać dłonie Miłosiernego Chrystusa

Niedziela rzeszowska 4/2018, str. I

[ TEMATY ]

Dzień Życia Konsekrowanego

Archiwum Sióstr Franciszkanek Maryi

W uroczystość Ofiarowania Pańskiego będziemy świętować 22. Światowy Dzień Życia Konsekrowanego. W diecezji rzeszowskiej osoby konsekrowane w tym dniu zgromadzą się w katedrze, by wielbić Pana. O godz. 10.15 – adoracja Najświętszego Sakramentu w dolnym kościele, a o godz.11 – uroczysta Msza św. po przewodnictwem bp. Jana Wątroby. Do udziału tradycyjnie zapraszani są ojcowie i bracia zakonni, siostry ze zgromadzeń żeńskich, osoby świeckie konsekrowane, zrzeszone w Instytutach Świeckich, dziewice i wdowy konsekrowane, a także pustelnicy. Do wspólnej modlitwy zapraszamy wszystkich diecezjan.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Krajowe Forum Zelatorów Diecezjalnych Żywego Różańca

2024-04-20 14:07

[ TEMATY ]

Jasna Góra

różaniec

Karol Porwich/Niedziela

„Uczynić Różaniec modlitwą wszystkich” to słowa i gorące pragnienie bł. Pauliny Jaricot, założycielki Dzieła Rozkrzewiana Wiary i Żywego Różańca, a także hasło Krajowego Forum Zelatorów Diecezjalnych Żywego Różańca, które trwa na Jasnej Górze. To pierwsze takie spotkanie, którego celem jest zachęcenie ludzi świeckich do jeszcze głębszego zaangażowania w dzieło różańcowe.

Abp Wacław Depo, delegat KEP ds. Żywego Różańca podkreślił, że różaniec jest ocaleniem dla świata i ludzkich wartości. Przypomniał, że św. Jan Paweł II określił go darem i skarbem, bo wypływa z Kościoła. - Rozważnie poszczególnych tajemnic pokazuje, że mamy być mocnymi wiarą w Chrystusa. Tajemnice, które Maryja i Jezus przeżywali kiedyś, dziś są naszym udziałem i w każdej rozważanej tajemnicy możemy odnaleźć siebie - powiedział delegat KEP. Zauważył, że św. Jan Paweł II pozostawił nam piękne kompendium wiedzy a jest nim List Apostolski Rosarium Virginis Mariae, który dziś jest bardzo aktualny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję