Reklama

Franciszek

Co Franciszek powiedział o kolonizacji ideologicznej i odpowiedzialnym rodzicielstwie?

Duże zainteresowanie mediów wzbudziły słowa papieża Franciszka wypowiedziane w drodze z Manili do Rzymu na temat kolonizacji ideologicznej i odpowiedzialnego rodzicielstwa. Papież odpowiadał na pytanie dziennikarza Jana-Christopha Kitzlera z radia ARD.

[ TEMATY ]

Franciszek

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto słowa Franciszka w tłumaczeniu na język polski:

Kolonizacje ideologiczne: podam tylko jeden przykład, z własnego doświadczenia. Przed dwudziestoma laty, w 1995 roku, pani minister edukacji narodowej zwróciła się o poważną pożyczkę, aby wybudować szkoły dla ubogich. Otrzymała ją pod warunkiem, że do szkół zostanie wprowadzony podręcznik dla dzieci na pewnym poziomie nauczania. Był on dobrze przygotowany dydaktycznie, gdzie nauczano teorii gender. Owa kobieta potrzebowała subwencji, ale była ona uwarunkowana w ten sposób. Przebiegła kobieta, powiedziała, że tak, kazała też przygotować inny podręcznik, dała obydwa i w ten sposób się jej udało...To właśnie jest kolonizacja ideologiczna: narzucają ludowi idee, które nie mają nic z nim wspólnego, tak, może z pewnymi grupami, ale nie z ludem i kolonizują lud ideą, która zmienia, albo chce zmienić pewną mentalność lub strukturę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Podczas Synodu biskupi afrykańscy skarżyli się na to zjawisko, które jest takie samo, jak w przypadku niektórych kredytów (narzucane są) określone warunki. Mówię tylko to, co widziałem. Dlaczego mówię o „kolonizacji ideologicznej”? Ponieważ wykorzystują właśnie ludzkie potrzeby czy możliwości wejścia i umocnienia swego stanowiska poprzez dzieci. Ale to nic nowego. To samo czyniły dyktatury ubiegłego wieku. Weszły ze swoją doktryną. Pomyślcie o młodzieży faszystowskiej Balilla, pomyślcie o Hitlerjugend. Skolonizowali lud, chcieli to uczynić. Ale jak wiele spowodowało to cierpienia. Narody nie powinny tracić swobody. Naród ma swoją kulturę, historię; każdy naród ma swoją własną kulturę. Ale kiedy pojawiają się warunki narzucone przez kolonizujące imperia, to usiłują, aby narody utraciły swoją tożsamość i chcą wszystko ujednolicić. To globalizacja sferowa: wszystkie punkty są w równej odległości od centrum. Natomiast prawdziwa globalizacja – lubię tak to ujmować - nie jest sferą. Proces globalizacji jest ważny, ale nie na wzór sfery lecz wielościanu, a mianowicie, że każdy naród, każda część, zachowuje swoją tożsamość, swoje istnienie, nie będąc skolonizowanym ideologicznie. To są różne formy „kolonizacji ideologicznej”.

Jest taka książka, przepraszam, że robię reklamę, jest to książka, której styl na początku jest trochę ciężki, ponieważ została napisana w 1903 roku w Londynie. Jest to książka, która ... w tym czasie ów pisarz widział dramat kolonizacji ideologicznej i opisuje go w tej książce. Nosi tytuł „Władca świata”, a autorem jest Robert Hugh Benson. I chociaż została napisana w 1903 roku, to warto ją przeczytać, a czytając ją dobrze zrozumiecie, co mam na myśli mówiąc o „kolonizacji ideologicznej”. Tyle na pierwsze pytanie.

Reklama

Po drugie, chciałem powiedzieć, o Pawle VI. To prawda, że otwarcie na życie stanowi warunek sakramentu małżeństwa. Mężczyzna nie może udzielić sakramentu kobiecie i kobieta mężczyźnie jeśli nie ma między nimi zgody pod tym względem – otwartości na życie. I to do tego stopnia, że jeśli można udowodnić, iż ten czy tamta pobrali się postanawiając, że nie będą otwarci na życie, to takie małżeństwo nie jest ważne, jest to przyczyną nieważności małżeństwa, nieprawdaż? Otwartość na życie. Paweł VI wraz z komisją badał ten problem, jak dopomóc w tylu przypadkach, wielu ważnych problemach składających się na miłość w rodzinie w problemach dniach powszedniego. Jakże ich wiele. Ale było coś więcej. Paweł VI odrzucał antykoncepcję nie tylko w płaszczyźnie osobistej, zalecając zresztą spowiednikom, by byli miłosierni, starali się zrozumieć poszczególne sytuacje i wybaczać albo współczuć, zrozumieć te problemy. Dostrzegał on obowiązujący wówczas powszechny neomaltuzjanizm. Jak on się nazywa? To we Włoszech współczynnik urodzeń poniżej 1 procenta, podobnie w Hiszpanii. Ów neomaltuzjanizm dążył do kontroli nad ludzkością przez mocarstwa. To wcale nie oznacza, że chrześcijanin musi mieć dzieci jedno po drugim. Kilka miesięcy temu skarciłem kobietę w pewnej parafii, bo była w ciąży z ósmym dzieckiem, po siedmiu porodach cesarskich: „Czy chce pani osierocić siedmioro dzieci?”. To kuszenie Boga. Mówimy o odpowiedzialnym rodzicielstwie. Tą drogą należy iść, drogą odpowiedzialnego rodzicielstwa. Ale chciałem powiedzieć, że Paweł VI nie był zacofany, zamknięty. Nie, on był prorokiem, który w ten sposób nam powiedział: wystrzegajcie się nadchodzącego neomaltuzjanizmu. To właśnie chciałem powiedzieć. Dziękuję.

Do kwestii tej powrócił w swoim pytaniu Christoph Schmidt. Zauważył, że według sondaży, większość Filipińczyków, sądzi iż ogromny wzrost ludności tego kraju jest jednym z najważniejszych powodów ogromnej biedy, a przeciętnie kobieta rodzi tam w swoim życiu więcej niż troje dzieci. Sugerował, że stanowisko Kościoła w sprawie antykoncepcji jest odrzucane przez większość Filipińczyków.

Odpowiadając papież Franciszek powiedział:

Uważam, że wspomniana przez pana liczba trojga dzieci w rodzinie, na jedno małżeństwo zdaniem specjalistów to tyle, ile trzeba, aby utrzymać liczbę ludności na stałym poziomie. Kiedy ona spada, mamy do czynienia z inną skrajnością, jaką obserwujemy we Włoszech, gdzie jak słyszałem - nie wiem, czy to prawda - w roku 2024 nie będzie pieniędzy, aby wypłacić emerytury. Spadek liczby ludności, nieprawdaż? Dlatego słowem kluczowym, aby odpowiedzieć na tę kwestię jest to, jakiego używa zawsze Kościół, a także i ja: odpowiedzialne rodzicielstwo. Jak to czynić? Poprzez dialog. Każda osoba, ze swoim duszpasterzem powinna dociekać jak realizować to odpowiedzialne rodzicielstwo. Ten przykład, o którym wspomniałem przed chwilą, kobiety, która oczekiwała ósmego dziecka, a miała już siedmioro urodzonych za pomocą cesarskiego cięcia ukazuje pewną nieodpowiedzialność. „Nie, ja ufam Bogu”. „Ale spójrz, Pan Bóg daje tobie środki, bądź odpowiedzialny”. Niektórzy uważają, że - przepraszam za to słowo - aby być dobrym katolikiem musimy zachowywać się jak króliki. Nie, ważne jest odpowiedzialne rodzicielstwo. To jasne i dlatego są w Kościele grupy małżeńskie, są specjaliści w tej dziedzinie, są duszpasterze i poszukujemy drogi. Znam wiele godziwych rozwiązań, które pomogły w tej kwestii. Ale dobrze, że to pan powiedział. Ale ciekawe jest również coś innego, nie związanego z tą sprawą. Dla ludzi najuboższych dziecko jest skarbem. To prawda, że także i w tej sytuacji trzeba być roztropnym. Ale dla nich dziecko to skarb. Bóg wie, jak im pomóc. Być może niektórzy nie są w tej dziedzinie roztropni, to prawda. Potrzebne jest odpowiedzialne rodzicielstwo, ale także dostrzeżenie wielkoduszności tego ojca i matki, którzy widzą w każdym dziecku skarb.

2015-01-20 11:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Manila: Ojciec Święty przybył do rezydencji prezydenta

[ TEMATY ]

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

W piątek, 16 stycznia o godz. 9.15 czasu lokalnego, kiedy w Polsce była godz. 2.15 papież Franciszek przybył do rezydencji prezydenta Filipin, pałacu Malacanang. Tam odbyło się oficjalne powitanie dostojnego gościa, a następnie odbędzie się spotkanie z władzami i korpusem dyplomatycznym.

Ojca Świętego jadącego z nuncjatury czarnym mini vanem volkswagena witały tłumy mieszkańców stolicy. W ogrodzie pałacu Malacanang powitał go prezydent Benigno Aquino III, który odprowadził swego gościa do podium. Na cześć papieża oddano 21 salw armatnich. Następnie przed podium przemaszerowała kompania honorowa, odegrano hymny oraz przedstawiono obydwie delegacje. Papież wraz z prezydentem przeszli do pałacu, pozdrawiając po drodze zgromadzonych, w tym małe dzieci. U wejścia na znak gościnności wręczono Franciszkowi odświeżającą chusteczkę oraz napój i schodami honorowymi wraz z Benigno Aquino udali się na pierwsze piętro, gdzie Ojciec Święty wpisał się do Złotej Księgi. Następnie obydwaj weszli do „pokoju muzycznego”, gdzie odbyła się rozmowa prywatna, spotkanie z rodziną prezydenta oraz wymiana darów. O godz. 3.15 w sali ceremonialnej rozpocznie się spotkanie z przedstawicielami władz i korpusem dyplomatycznym.
CZYTAJ DALEJ

Jedna na sto: szydełkowa szopka z Polski w Watykanie

2025-12-07 19:11

[ TEMATY ]

Watykan

szopki

Szopki bożonarodzeniowe

ks. Paweł Rytel-Andrianik / Vatican News

Trzy panie z Polski odbywają właśnie pielgrzymkę do Watykanu, aby jednocześnie dostarczyć na wystawę szopkę bożonarodzeniową inną niż wszystkie. Drewno, papier czy odlewy z gipsu, zastąpiły barwną włóczką. To z niej, w zaledwie trzy tygodnie powstały pełne uroku postacie związane z bożonarodzeniową sceną. Swoje dzieło pokażą pod kolumnadą Berniniego tuż przy Placu św. Piotra podczas wystawy „100 Szopek w Watykanie”.

Patrząc na kolorowe włóczkowe figurki, nie sposób się nie uśmiechnąć. Ten urokliwy element bajkowy, kojarzący się z dzieciństwem emanuje prostotą na tle monumentalnego Placu św. Piotra. Skąd pomysł na tak radosny i lekki przekaz związany z tradycją szopek bożonarodzeniowych?
CZYTAJ DALEJ

Perspektywa nowych inwestycji. Kolejne tereny dla UKSW

2025-12-08 20:10

UKSW

Ks. prof. Ryszard Czekalski oraz Jarosław Węgrzyn

Ks. prof. Ryszard Czekalski oraz Jarosław Węgrzyn

Dzisiejszy dzień to data, która trwale wpisze się w historię UKSW. Ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor uczelni, podpisał umowę na zakup prawie hektara ziemi na kampusie Wóycickiego w rejonie ul. Żubrowej. Inwestycja o wartości ponad 6,5 miliona złotych została w całości sfinansowana ze środków zewnętrznych.

Umowę podpisał Jarosław Węgrzyn, Dyrektor Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy oraz ks. prof. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję