Reklama

gps na życie

Kocham, więc jestem

Czas na modlitwę, ciekawe konferencje, nawet specjalne dla dziewcząt i młodzieńców, dzielenie się doświadczeniem, zacieśnianie więzów i zawiązywanie nowych znajomości – czyli 82. Pielgrzymka Akademicka na Jasną Górę 2018. Tym razem jej przewodnim hasłem były słowa: „Kocham, więc jestem”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W pielgrzymce akademickiej, która odbywała się w dniach 11-13 maja br., wzięli udział studenci z całej Polski, duszpasterze, nauczyciele akademiccy, rektorzy i pracownicy polskich uczelni. Uczestniczyli w Mszach św., konferencjach, które nakierowywały z jednej strony na kobiecość, misję kobiet i ich piękno – Mira Jankowska, polonistka i teolog, dziennikarka Polskiego Radia, a z drugiej na męskość, na misję mężczyzny w XXI wieku – Andrzej Lewek, koordynator wspólnoty Mężczyzn św. Józefa i organizator Męskiego Oblężenia Jasnej Góry, które odbędzie się już 23 czerwca br. Pielgrzymka nie mogła się obyć bez tradycyjnej procesji różańcowej z częstochowskiej archikatedry pw. Świętej Rodziny na Jasną Górę i modlitwy za świat akademicki oraz o pokój, bez odnowienia Roty Ślubowania Akademickiego i nocnego czuwania u stóp Matki.

Tegoroczne trwanie przy Maryi było jednocześnie wyrazem wdzięczności Panu Bogu za jubileusze: 100-lecia Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, 50-lecia Uniwersytetu Śląskiego i Politechniki Koszalińskiej, a także za 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I jak zwykle bardzo ważna była obecność pasterzy Kościoła, którzy dają studentom konkretne wytyczne. Tym razem byli to: abp Grzegorz Ryś – metropolita łódzki, abp Stanisław Budzik – metropolita lubelski, bp Marek Marczak – delegat Episkopatu ds. duszpasterstw akademickich. Warto wciąż wracać do ich kierunkowskazów.

Ciepły posiłek dla uczestników pielgrzymki przygotowała „Niedziela” z pomocą studentów i Caritas Archidiecezji Częstochowskiej.

***

Pomyślcie przez chwilę, kiedy pierwszy raz usłyszeliście od Boga „Kocham cię”. Macie to jeszcze w ogóle w sobie? Usłyszeliście to od Niego? Kocham Cię. Masz to czy odpadłeś od tego? Jak o tym zapomniałem – wszystko inne mogę robić, mogę się angażować na całego, mogę pracować na całego; wszystko możesz robić, ale jak odpadłeś od tego doświadczenia, że jesteś kochany przez Boga, to wszystko traci sens, staje się czymś, co nie jest chrześcijaństwem, nie jest doświadczeniem wiary, spotkania z Jezusem. (...) Jesteś kimś w relacji z Bogiem, który cię kocha. Możesz Mu odpowiedzieć swoją miłością na Jego miłość, co więcej – możesz razem z Nim kochać innych. I wtedy jesteś kimś. I tego ci nikt nie zabierze.

Reklama

Abp Grzegorz Ryś

Drodzy młodzi pielgrzymi! «Uczyńcie, co wam mówi Syn». Wsłuchujemy się w te słowa Maryi, w Jej duchowy testament skierowany do Kościoła, rozumiejąc je tak, jak to rozwija jedna z piosenek religijnych: „Usłysz Matki Bożej głos, /która dzisiaj wzywa nas, /chce u Syna znów uprosić cud przemiany serc. /Uczyńcie, co wam mówi Syn, /przyobleczcie wiarę w czyn, /niech się Słowo Boże stanie Ciałem pośród was”.

Abp Stanisław Budzik

Świętość to jest powołanie każdego z nas (...). Jesteś profesorem, dziekanem, rektorem, jesteś pracownikiem administracji czy studentem – nie bój się świętości, tzn. nie bój się dążenia do doskonałości. Słuchaj Boga na modlitwie i rozpoznawaj znaki, jakie On ci daje. Zawsze pytaj Ducha Świętego, czego Jezus oczekuje od ciebie w każdej chwili twojego życia i w każdej decyzji, którą musisz podjąć. To w ten sposób zaczniemy wypełniać zadania, które przed swoim Wniebowstąpieniem Pan Jezus zlecił swoim uczniom: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu”.

Bp Marek Marczak

2018-05-16 11:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wytuptał sobie świętość

Niedziela Ogólnopolska 19/2019, str. 54-55

[ TEMATY ]

młodzi

Niedziela Młodych

©Robert Kneschke - stock.adobe.com

Mówi, że za krótko jest w zakonie, żeby pisać o swoim powołaniu. Przed wstąpieniem do jezuitów czerpał z życia pełnymi garściami, wszędzie go było pełno. Podróże, praca w radiu, przyjaźń z niepełnosprawnymi. Dzisiaj pisze więc o kimś, do kogo chciałby być podobny jako zakonnik

Świadectwo powołania?! Tylko nie to... – to była moja pierwsza myśl, kiedy dostałem propozycję napisania tego tekstu. „Pan Bóg mnie wezwał, poczułem głos Pana...”, bla, bla, bla. Czytałem już milion takich tekstów i zawsze nudziłem się jak mops. Jedyny ciekawy opis powołania, jaki znam, to ten z Dziejów Apostolskich, kiedy Jezus ukazuje się Szawłowi. Ale to co innego, tam jest akcja, Paweł spada z konia i prawie skręca sobie kark. Mój imiennik, św. Łukasz, miał tak dobre pióro, że mógłby pisać scenariusze dla Avengersów.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję