Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Brexit pod choinkę

Niedziela Ogólnopolska 49/2018, str. 45

[ TEMATY ]

Bruksela

Cevahir/Fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przed świętami Bożego Narodzenia brytyjski parlament powinien głosować nad umową brexitową – obwieściła premier Theresa May. Umowę rozwodową Wielkiej Brytanii z Unią udało się parafować w Brukseli w kilkanaście sekund. Wcześniej nie było łatwo. Główny unijny negocjator Michel Barnier jeździł po stolicach państw członkowskich i uzgadniał stanowisko. W Wielkiej Brytanii premier May toczyła bój z politykami własnej partii o jak najlepsze warunki wyjścia. Zanim doszło do kompromisów, z kierowanego przez nią rządu odeszło wielu ważnych ministrów. Na znak protestu. Uważali oni i nadal obstają przy tezie, że uzgodnione, blisko 600-stronicowe porozumienie nie jest zgodne z wolą większości Brytyjczyków, którzy ponad dwa lata temu zagłosowali w referendum za opuszczeniem Unii Europejskiej. – Był to jedyny możliwy deal – oznajmił szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker, i tej wersji trzymają się wszyscy europejscy przywódcy, z premier May włącznie.

Aby rozładować nieco napięcie, do bazowego tekstu porozumienia dołączono 26-stronicową deklarację, w której podkreślono m.in. niepodległość Zjednoczonego Królestwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy będzie ona jednak w stanie przekonać dotychczas nieprzekonanych lub wątpiących? Zwłaszcza że deklaracja nie jest wiążącym aktem prawnym.

Od dawna nosem kręci „ojciec brexitu” – Nigel Farage. Wprawdzie jego Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) zwyciężyła w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego, wprowadzając największą liczbę brytyjskich europosłów, to jednak w wyborach krajowych poległa.

Nie wprowadziła ani jednego posła do Izby Gmin. Tu zwyciężyli „nasi konserwatyści”. W wyścigu do PE zajęli drugie miejsce; wraz z europosłami wybranymi w Polsce z list Prawa i Sprawiedliwości tworzą grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów.

Jeszcze na krótko przed referendum w sprawie brexitu przeprowadziłem w delegacji brytyjskiej prywatne rozeznanie. Okazało się, że na 21 europosłów tego kraju większość, czyli 14, opowiadało się za pozostaniem w Unii, a tylko 7 – za wyjściem.

Reklama

Notabene, premier May także optowała za „remain”, czyli pozostaniem w UE, ale obecnie to ona właśnie przeprowadza rozwód. Teraz przed nią najtrudniejsze zadanie, czyli przekonanie większości deputowanych izby niższej Westminsteru, że warunki rozwodowe, które osiągnęła, są najlepsze z możliwych, że ich renegocjacja nie wchodzi w grę oraz że wyjście bez żadnego porozumienia będzie o wiele gorsze.

Zgodnie z brexitowym kalendarzem, nasze rozejście się ma nastąpić za 4 miesiące, ale już za parę tygodni, gdy będziemy rozpakowywać świąteczne prezenty przy choince, powinniśmy wiedzieć, czy Brytyjczycy nie przygotowali nam przypadkiem jakiegoś dodatkowego, politycznego prezentu.

Mirosław Piotrowski
Poseł do Parlamentu Europejskiego www.piotrowski.org.pl

2018-12-05 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Viktor Orbán podziękował

Mówi się o możliwym odwróceniu brukselskich sojuszy

Węgierski premier, który kolejny raz zdecydowanie wygrał wybory parlamentarne, podziękował dwóm zagranicznym delegacjom: polskiej i bawarskiej, a konkretnie trzem osobom: prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu, premierowi Polski Mateuszowi Morawieckiemu i bawarskiemu europosłowi Manfredowi Weberowi. Trójka ta w trakcie kampanii wyborczej pojechała na Węgry i zachęcała do głosowania na Orbána oraz jego partię Fidesz. Najwięcej emocji wywołało aktywne wsparcie Orbána przez Webera – szefa największej grupy politycznej w Parlamencie Europejskim, Europejskiej Partii Ludowej (EPL). Do niej należą nie tylko niemieccy towarzysze Webera z CSU i CDU Angeli Merkel, ale też m.in. europosłowie PO i... Fideszu. Ileż to razy na przestrzeni wielu lat słyszałem od kolegów z EPL, że tym razem to już na pewno wyrzucą przedstawicieli Orbána ze swojej grupy. Formułowali to nie dalej jak kilka miesięcy temu. Wzburzali się przed debatą PE w Brukseli na temat Węgier i naruszania przez rząd Orbána praworządności, a  także w jej trakcie. Ostro atakował też komisarz Timmermans, zarzucając tłamszenie na Węgrzech wolności naukowej, czego koronnym dowodem miała być likwidacja Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego George’a Sorosa. Win oczywiście było więcej. W brzmieniu podobne do tych, które dzisiaj przypisuje się Polsce. Słynny art. 7 traktatu uruchomiony wobec Polski skrojony był przecież na miarę Orbána, nazywanego czarną owcą UE. A tu proszę, największa partia rządząca w UE nie karci, nie wyrzuca, a... popiera.

CZYTAJ DALEJ

Brazylia: Sąd zakazał cytowania Biblii w urzędzie miejskim

2024-04-23 07:32

[ TEMATY ]

Biblia

Brazylia

Karol Porwich/Niedziela

Sąd stanu Sao Paulo, na wschodzie Brazylii, zakazał cytowania fragmentów Biblii podczas sesji rady miejskiej w 400 tys. mieście Bauru. Dominującą religią jest tam chrześcijaństwo, które wyznaje ponad 87 proc. miejscowej ludności.

W poniedziałkowym orzeczeniu, cytowanym przez lokalne media, sąd orzekł, że cytowanie Biblii, które dotychczas było powszechne w radzie miejskiej, jest sprzeczne ze świeckim charakterem państwa.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Obchody Dnia Włókniarza

2024-04-23 17:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Włókniarki z dawnych zakładów „Poltex” opowiedziały jak wyglądała ich praca w czasach świetności przemysłu włókienniczego w Łodzi. Opowieści ubogaciły występy muzyczne, warsztaty i poczęstunek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję