Radość wypowiedziana przez anioła nie jest sprawą
przeszłości. Jest to radość dnia dzisiejszego - wiecznego dzisiaj
Bożego Zbawiciela, które obejmuje cały czas: przeszłość, teraźniejszość
i przyszłość.
Betlejem, Jan Paweł II)
W takiej atmosferze w niedzielne popołudnie 21 stycznia 2001
r., w pruchnickiej parafii, w świątyni pw. św. Mikołaja odbył się
koncert kolęd. Wzięły w nim udział cztery zespoły działające na terenie
parafii: orkiestra dęta, chór parafialny i dwie schole. A wszystko
to przygotowane i prowadzone było pod dyrekcją Zbigniewa Bratkowskiego.
Całość koncertu można było podzielić na cztery części,
między którymi młodzież recytowała poezję o tematyce bożonarodzeniowej.
W części pierwszej koncertu orkiestra wykonała kilka kolęd i pastorałek.
Jej brzmienie w murach szacownej świątyni nadało temu spotkaniu klimat
powagi i majestatyczności. Szczególnie melodie tradycyjne swoim klimatem
na nowo odtwarzały atmosferę Świąt i przybliżały wydarzenia betlejemskiej
nocy sprzed 2000 tysięcy lat.
W części drugiej wystąpiły schole parafialne wykonując
pastorałki w jedno- i dwugłosowym opracowaniu przy akompaniamencie
instrumentu klawiszowego. Akompaniował Mateusz Bratkowski, uczeń
I klasy gimnazjum. Śpiewające schole swymi dziewczęcymi głosami nadały
tym pastorałkom delikatności i subtelności, dlatego z łatwością trafiały
do serc zebranych słuchaczy.
Schole przy pruchnickiej świątyni mają swoją długą historię.
Już w latach 70. zaznaczały swoją obecność w liturgii i podczas uroczystości
parafialnych. Przez przeszło ćwierć wieku przeszło przez nie kilka
pokoleń dziewczynek, które swym głosem chwaliły Pana i Jemu śpiewały.
Obecnie istnieją dwa takie zespoły: "Schola starsza", licząca 16
osób i "schola młodsza", skupiająca w swych szeregach 19 scholistek.
Niektóre dziewczynki ze starszej scholi zasilają grono chóru parafialnego.
W tym koncercie kolęd bez trudu dało się zauważyć duże zaangażowanie
i młodzieńczy entuzjazm, jakie scholistki włożyły w przygotowanie
i wyśpiewanie polskich pastorałek.
W trzeciej części koncertu przyszedł czas na "Seniorów",
a więc czterogłosowy, mieszany chór parafialny, który powstał z inicjatywy
obecnego dyrygenta w 1962 r., za ks. dziekana Jana Matyi. Od tego
czasu istnieje nieprzerwanie uświetniając wiele uroczystości kościelnych
i o charakterze narodowym. Między innymi brał udział w koronacji
obrazu Matki Bożej Pocieszenia w Jodłówce, której dokonał ówczesny
arcybiskup Karol Wojtyła 31 sierpnia 1975 r. Zespół włączył się do
współpracy z innymi chórami przy organizowaniu wizyty Ojca Świętego
Jana Pawła II w Rzeszowie (1991 r.) i w Krośnie (1997 r.). Wystąpił
podczas Kongresu Eucharystycznego w Jarosławiu w czerwcu 1989 r.
Śpiewał podczas poświęceń kościołów w Roźwienicy, Czudowicach, Tyniowicach,
Chorzowie, Pruchniku Górnym, Dobkowicach i Tapinie. Był przy radosnych
chwilach parafialnego życia takich jak prymicje biskupa Jerzego Mazura,
jak również i tych smutnych, na pogrzebie tragicznie zmarłego rodaka
generała Marka Papały w czerwcu 1998 r. Swoją pracę i osiągnięcia
prezentował na przeglądach chórów diecezjalnych, które odbywały się
w Rzeszowie, w latach 1986, 1988, 1990.
W tej części koncertu chór wykonał a capella sześć kolęd,
które zamieścił w swoim repertuarze na tegoroczne święta Bożego Narodzenia.
Formy homofoniczne i homofoniczno-polifonizujące uwypukliły te treści
i myśli, które w swoim przesłaniu niesie każda forma wokalna, również
i kolęda.
Po krótkiej recytacji poezji rozpoczęła się część czwarta
koncertu kolędowego, w którym wszystkie zespoły: orkiestra, chór
i schole wyśpiewały sześć kolęd gromko nagradzanych brawami przez
zebranych słuchaczy. Chór i orkiestra dobrze są ze sobą zgrani, bo
przecież już tradycją w parafii stało się ich wspólne uczestnictwo
w uroczystościach Bożego Ciała, Rezurekcji i Niedzieli Różańcowej.
Od tego roku wspólnie również wykonują kolędy.
Przed ostatnim punktem programu, którym było wspólne
odśpiewanie, wraz ze wszystkimi zebranymi w świątyni słuchaczami,
kolędy Bóg się rodzi i jej ostatniej zwrotki Podnieś rączkę Boże
Dziecię przemówił tutejszy proboszcz, wicedziekan dekanatu pruchnickiego,
ks. Kazimierz Trelka. Dziękował wszystkim za wspólnie przeżyty w
atmosferze Bożego Narodzenia wieczór. Dziękował orkiestrze, chórowi
i scholom, a przede wszystkim dyrygentowi Zbigniewowi Bratkowskiemu
który przez wiele lat prowadzi te zespoły i przygotowuje na wszystkie
uroczystości. Praca to trudna i wymagająca wielu wyrzeczeń wszystkich
współpracujących w zespołach, ale jeśli jest dobrze prowadzona to
po pewnym czasie wydaje swoje owoce, które wszyscy zebrani w ten
niedzielny wieczór mogli usłyszeć i radować swoje serca i swojego
ducha.
W ten oto sposób przeszłość i teraźniejszość spotkały
się ze sobą. Natomiast przyszłość pozostawia nadzieję, że za rok
znów usłyszymy w pruchnickiej świątyni piękne polskie kolędy wykonywane
przez orkiestrę, chór i schole. A za to, co już było Bogu niech będą
dzięki i wszystkim ludziom dobrej woli.
Pomóż w rozwoju naszego portalu