Na posiedzeniu Najwyższej Rady Wojennej w Paryżu 17 marca marszałek Ferdinand Foch w dramatycznym tonie wzywał do ratowania Polski. Dowodził, że upadek Lwowa oblężonego przez Ukraińców może pociągnąć za sobą upadek rządu polskiego i chaos polityczny w regionie. Wzywał do udzielenia pomocy Polsce, ponieważ stanowi ona poważną barierę wstrzymującą postępy anarchii i bolszewizmu. Przeciw tym propozycjom wystąpił premier Wielkiej Brytanii David Lloyd George. Uważał, że nie rozstrzygnięto jeszcze państwowej przynależności Lwowa, i wzywał do poparcia nie Polaków, lecz Ukraińców.
W tych warunkach 19 marca podjęto dyskusję nad sprawozdaniem Komisji Cambona w sprawie granicy zachodniej Polski, w którym zalecano przyznanie
Polsce Gdańska wraz z biegnącymi w całości przez polskie terytorium liniami kolejowymi Gdańsk – Toruń i Gdańsk – Mława (przez Kwidzyń). Tu też zaprotestował Lloyd George. Straszył zwycięstwem bolszewików w Niemczech w wypadku narzucenia im zbyt ciężkich warunków. Przeciwko przyłączeniu Gdańska do Polski protestowała też w wielotysięcznych demonstracjach większość ludności tego miasta.
Reklama
W Poznaniu, po początkowych sukcesach Misji Koalicyjnej w rozmowach z Niemcami, nastąpił impas. 19 marca niemiecka delegacja odmówiła podpisu pod uzgodnionym wcześniej układem rozejmowym i opuściła miasto. Mimo fiaska rozmów przewodniczący Misji Joseph Noulens uspokajał stronę polską: „Możecie być pewni, że gdyby Was jutro zaatakowano, wówczas armie koalicji stojące nad Renem zmusiłyby Niemców do wstrzymania się i kapitulacji. Bezpieczeństwo Polski jest zapewnione”.
W kilka dni po kompanii ochotników z Wielkopolski na front ukraiński zostały wysłane również regularne jednostki sformowane w Grupę Wielkopolską z prawie 4 tys. żołnierzy. Dobrze wyszkoleni i świetnie wyposażeni odegrali oni dużą rolę podczas polskiej kontrofensywy. Ukraińcy w panice cofali się przed „biskupami”, jak nazywali poznańskich żołnierzy z racji noszonych przez nich wysokich czapek rogatywek. W krótkim czasie Grupa Wielkopolska nawiązała łączność z oddziałami polskimi dowodzonymi przez płk. Władysława Sikorskiego, dotarła do Gródka Jagiellońskiego i 20 marca pomogła przerwać pierścień otaczający Lwów.
Premier Ignacy Jan Paderewski napisał do umęczonych wojną mieszkańców miasta: „Niech waleczna ludność miasta Lwowa pomni, że od jej wytrwałości i męstwa zależą losy granic naszego państwa, niech pomni, że za nią stoi cała odradzająca się Rzeczpospolita, której siły wzrosną i spotężnieją wkrótce”.
23 marca odbyły się wybory do Rady Miejskiej Poznania. Po raz pierwszy według nowej ordynacji, w której zniesiono cenzus majątkowy wyborców i dano prawa wyborcze kobietom. Przy frekwencji wyborczej wynoszącej ok. 80 proc. Polacy odnieśli zdecydowany sukces, zdobywając 41 z 60 mandatów.
Wspominamy agresję niemiecką na Polskę i heroiczny bój polskiego żołnierza. Byliśmy wówczas stroną zaatakowaną, walczącą w wojnie sprawiedliwej, bo w obronie niepodległości i całości państwa polskiego. Nie spotkaliśmy się z wyrazami solidarności ze strony sojuszników, którzy wprawdzie 3 września 1939 r. wypowiedzieli wojnę Niemcom, ale jedynie po to, by bronić własnych narodów przed domniemaną agresją. Czekali na nią aż do wiosny 1940 r. Nie znam ówczesnych reakcji społeczeństw brytyjskiego, francuskiego czy belgijskiego, ale brakuje spektakularnych świadectw żądających natychmiastowego upustu własnej krwi w walce o polskie prawa w Gdańsku. Czy we wrześniu 1939 r. przed gmachami MSZ w Londynie i w Paryżu ktokolwiek protestował, organizował wiece w imię solidarności z Polską? Był 8 września 1968 r., gdy na warszawskim Stadionie Dziesięciolecia podczas centralnych dożynek były żołnierz Armii Krajowej Ryszard Siwiec dokonał samospalenia. Ten moment uchwyciła jedynie kamera esbecka. Ani obecni na stadionie, ani tym bardziej widzowie przed telewizorami nie mogli wiedzieć o tej tragedii. Władysław Gomułka i jego świta stanowili centralny punkt widokowy i nic nie mogło przesłonić propagandowego spektaklu, a po nim obwieszczonego sukcesu. Akt Ryszarda Siwca był bowiem formą sprzeciwu obywatela narodu, który niegdyś doświadczył braku solidarności świata, a jednocześnie dowodem w sprawie, iż obecna ekipa PRL-owska łamie kolejny fundament polskiej tożsamości. Tragiczny finał biografii Siwca był formą sprzeciwu wobec agresji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. W tym najeździe wzięli udział również żołnierze Wojska Polskiego. Postawiło to Polaków nie tylko w roli biernych obserwatorów cudzego nieszczęścia, ale także w pozycji agresorów, jak Niemców i Sowietów we wrześniu 1939 r. Prymas Tysiąclecia miał wówczas, zdaniem funkcjonariuszy SB, w sposób jednoznaczny potępić komunistów: „Użycie wojsk polskich Wyszyński ocenia jako fakt szczególnie przykry czytamy w notatce SB z 29 sierpnia 1968 r. bowiem zagranica odczyta z tego, że jesteśmy na tej samej linii [co imperializm ZSRR] a to jest przecież wbrew tradycjom polskim”. W naszej tradycji istnieje silny związek między walką o wolność narodów umęczonych a polskim aktem solidarności wobec ich słusznych aspiracji. W polską tradycję polityczną wpisuje się także stan głębokiej wiary i nadziei wbrew doświadczeniu, że kiedyś spotkamy się z należnym tej tradycji rewanżem. W 2012 r. przy Stadionie Narodowym w obecności ambasadora Republiki Czeskiej odsłonięto obelisk upamiętniający Ryszarda Siwca, bohatera dwóch narodów. W 2014 r., w 75. rocznicę wybuchu straszliwej wojny, nasza część kontynentu europejskiego także domaga się od narodów Zachodu aktu solidarności. By nie powtórzył się rok 1939 ani 1940.
Ojciec Święty wystosował telegram do patriarchy Lizbony, przekazując kondolencje i zapewniając o modlitwie w związku z wczorajszym wypadkiem kolejki linowo-terenowej „Gloria”.
Telegram, podpisany przez watykańskiego sekretarza stanu, kard. Pietra Parolina, zapewnia o smutku, z jakim Ojciec Święty przyjął wiadomość o wczorajszym wypadku, wskutek którego zginęło kilkanaście osób, a ponad 20 doznało obrażeń.
Leon XIV przyjął na audiencji prezydenta Izraela, Izaaka Herzoga. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po tym spotkaniu.
„Dzisiaj Ojciec Święty Leon XIV przyjął na audiencji w Pałacu Apostolskim w Watykanie Prezydenta Państwa Izrael, Jego Ekscelencję Pana Izaaka Herzoga, który następnie spotkał się z Jego Eminencją Kardynałem Pietro Parolinem, Sekretarzem Stanu, któremu towarzyszył Jego Ekscelencja Abp Paul R. Gallagher, Sekretarz ds. Stosunków z Państwami i Organizacjami Międzynarodowymi.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.