Przy Publicznej Szkole Podstawowej w Stojeszynie Pierwszym, na terenie parafii Brzeziny Stojeszyńskie, odbył się kolejny Parafialny Dzień Rodziny. Było to już dziewiąte takie spotkanie od nadania szkole imienia św. Jana Pawła II
Idea przewodnia Parafialnego Pikniku Rodzinnego to w szczególności wspólne spotkanie i świętowanie w gronie rodziny, przyjaciół i znajomych. W uroczystości wzięli gościnnie udział wicestarosta Powiatu Janowskiego Michał Komacki wraz z radnym Piotrem Rogożą, burmistrz Modliborzyc Witold Kowalik, przedstawiciele Rady Miasta i Gminy Modliborzyce, dyrektorzy szkół z terenu gminy Modliborzyce, Jan Brzozowski, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Pawła II w Potoczku, wraz z nauczycielami, uczniami i rodzicami.
– Dla społeczności szkolnej był to dzień radości, którą pragnęli podzielić się z licznie przybyłymi gośćmi i parafianami. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. sprawowaną przez ks. Krzysztofa Woźniaka, dziekana Dekanatu Modliborzyckiego, a jednocześnie proboszcza parafii Brzeziny Stojeszyńskie. Ksiądz dziekan w homilii mocno podkreślił rolę rodziny w kształtowaniu wartości i postaw obywatelskich w życiu społecznym, powołując się na słowa św. Jana Pawła II: „Rodzina Bogiem silna staje się siłą człowieka i całego narodu”, które były mottem Parafialnego Dnia Rodziny. Oficjalnego otwarcia dokonała Małgorzata Wisińska, dyrektor szkoły w Stojeszynie Pierwszym. Podniosłego tonu uroczystości dodawały poczty sztandarowe szkół noszących im. Jana Pawła II – mówi Monika Brzozowska.
W części artystycznej oprócz motywu patriotycznego miały miejsce liczne występy. – Dzieci i młodzież z obydwu szkół piosenką, tańcem czy wierszem podziękowały swoim rodzicom, babciom i dziadkom za miłość, trud i oddanie. Ważnym punktem programu był występ Grupy Rekonstrukcyjnej Żołnierzy Wojska Polskiego „Wrzesień 1939” Jastkowice. Panowie zaprezentowali kilka utworów patriotyczno-religijnych oraz elementy musztry żołnierskiej. Niespodzianką był wspólnie odtańczony walczyk. Bardzo widowiskowy był również pokaz ratownictwa medycznego profesjonalnie wykonany przez druhów strażaków. Atrakcjom Dnia Rodziny towarzyszył mecz piłkarski: dorośli kontra uczniowie rozegrany na boisku szkolnym. Dzieci i młodzież korzystali ze zjeżdżalni oraz euro-bunge. Uczestnicy mieli możliwość obejrzenia wystawy prac konkursu plastycznego pod hasłem „Św. Jan Paweł II – Patron Rodziny”, w którym brali udział uczniowie wraz ze swoimi rodzicami, rodzeństwem ze szkół w Stojeszynie Pierwszym i Potoczku. Dla wszystkich przybyłych przygotowany był poczęstunek: bigos, kiełbaski, ciasta i lody. Zwieńczeniem Dnia Rodziny był wspólnie odśpiewany Apel Jasnogórski i błogosławieństwo ks. proboszcza – relacjonuje koordynator imprezy.
Pod hasłem: „Pójdźcie do Józefa” na Jasnej Górze trwa 37. Ogólnopolska Pielgrzymka Małżeństw i Rodzin. Stanowi centralne w Polsce obchody Roku św. Józefa i Roku Rodziny Amoris laetitia. Jest okazją do podkreślenia niezastąpionej roli rodziny oraz znaczenia więzi wspólnotowych między rodzinami. Centralnym jej punktem będzie Msza św. o godz. 11.00 pod przewodnictwem abp. Grzegorza Rysia, metropolity łódzkiego.
Dzisiejszy dzień od godz. 9.00 rozpoczęło spotkanie w Sali o. Kordeckiego. W jego ramach zaplanowano m.in. konferencję Moniki i Marcina Gomułków – o małżeńskich potrzebach; o Roku Rodziny mówić będzie ks. Przemysław Drąg, dyrektor Krajowego Ośrodka Duszpasterstwa Rodzin KEP; temat wsparcia dla rodzin w specjalistycznych poradniach rodzinnych podejmie ks. Paweł Landwójtowicz, wykładowca na Wydziale Teologii Uniwersytetu Opolskiego.
Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy
i mity.
Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór
króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został
kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską
swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii
przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert.
Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na
temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w.
Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie
jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza
w Kościele wschodnim.
Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej
matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich
polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski
głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”.
Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia
jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię.
Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu,
że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem
do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
Jerozolimski Instytut Jad Waszem poinformował w poniedziałek, że udało mu się zidentyfikować nazwiska 5 mln z ok. 6 mln ofiar Holokaustu. To przełomowy moment - skomentowała instytucja. Dodano, że tożsamość części pozostałych ofiar może nigdy nie zostać ustalona.
— Zidentyfikowanie pięciu milionów nazwisk to zarówno przełomowa chwila, jak i przypomnienie o naszym wciąż niewypełnionym zobowiązaniu - powiedział Dani Dajan, prezes Instytutu Jad Waszem, który zajmuje się badaniem Holokaustu i upamiętnianiem jego ofiar.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.