Reklama

Czy już wiesz, jak się modlić? (2)

Niedziela przemyska 16/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Piotr - student prawa kanonicznego: Modlitwa jest dla mnie jak wytchnienie w Bogu, po trudach życia. Jest prawdziwym rozradowaniem się w Duchu Świętym i poddaniem się Jego natchnieniom. Jest dialogiem z Chrystusem Umęczonym, Ukrzyżowanym i Chwalebnym. Jeśli nie wiesz, gdzie "ukryć się przed palącym słońcem", to wejdź w modlitwę, która chroni przed żarem jak rozłożyste, zielone drzewo oazy. Ofiara, wdzięczność, błaganie i zachwyt - to głęboki sens rozmowy z Panem. Modlitwa to oddanie i poddanie się prowadzeniu Ducha Świętego.

Do tych pięknych świadectw z poprzedniego i bieżącego numeru Niedzieli chciałbym jeszcze dołożyć garść swoich przemyśleń, choć wiem, że tematu modlitwy nie da się do końca wyczerpać. Może jednak będzie to jakaś inspiracja do własnych refleksji czy też postanowień.
W moim odczuciu, modlitwa jest zawsze trwaniem przy Bogu, byciem do Jego dyspozycji. Rodzi się ona z odkrycia, że świat ma swoją głębię, że nie jesteśmy otoczeni wyłącznie rzeczami i istotami widzialnymi, lecz także pozostajemy zanurzeni w tym, co niewidzialne. Mistycy Kościoła wyraźnie podkreślają, że w modlitwie, z początku po omacku, a później jakby we wschodzącym świetle nowego widzenia szukamy i znajdujemy Boga, Źródło i Cel naszego życia. To spotkanie z Bogiem jest na wskroś osobiste i nie da się go w żaden sposób wyreżyserować. Bardziej chodzi tu o otwartość na Bożą obecność. Mamy być jak żyzna gleba, pełna twórczej mocy, ale oczekująca na ziarno, a później promienie słońca i deszcz.
Jak się modlić? Św. Jan Vianney wyznaje: "Kiedy się modlę, wyobrażam sobie Jezusa na modlitwie do Ojca. (...) Nic do Niego nie mówię. Przyglądam Mu się, a On przygląda się mnie! Ileż w tym piękna, drogie dzieci, ileż piękna!!! Trzeba raczej mniej mówić, a więcej rozmyślać". Na początku każdej modlitwy należy więc uświadomić sobie obecność Boga. W naszym seminarium diecezjalnym większość modlitw wspólnych klerycy rozpoczynają od wezwania: "Stawmy się myślą i sercem w obecności Pana Boga i oddajmy Mu cześć najgłębszą". Jeżeli bowiem człowiek rzeczywiście pragnie spotkać się ze Stwórcą, to musi wpierw otworzyć się na Jego obecność, uświadomić sobie, że On jest, że jest blisko. To spotkanie według Proboszcza z Ars winno doprowadzić do milczenia. Tak najpełniej można odczuć obecność Boga! Czasami jest tak, że milczenie nawiedza człowieka jak wielki dar Boży, ale zazwyczaj trzeba się go mozolnie uczyć. Ważne jest jednak to, aby pozwolić Bogu "dojść do słowa".
W pogłębianiu życia modlitewnego niezwykle istotny jest autentyzm. Arcybiskup Antoni Bloom w książce Odwaga modlitwy, tak pisze: "Jakże często naszą modlitwę zatruwa fałsz, ponieważ próbujemy wypaść lepiej przed Bogiem i zaprezentować się Mu w wyobrażonej przez siebie, nierzeczywistej postaci. Przychodzimy do Niego w niedzielnym garniturze, albo w pożyczonej biżuterii. Ważne jest, abyśmy zanim zaczniemy się modlić, poświęcili trochę czasu na refleksję nad sobą, badając i starając się uświadomić sobie własny, rzeczywisty stan, kim naprawdę jesteśmy, stając przed Bogiem w tym oto miejscu i czasie, by móc powiedzieć: Gotowe serce moje, Panie, oto jestem". Spotkanie z Bogiem powinno być zatem chwilą odkrywania prawdy o sobie. W każdym z nas jest bowiem dobro i zło, ufność i zwątpienie, radość i zniechęcenie, ale nie wolno ukrywać tego przed Bogiem. On doskonale wie, kim naprawdę jesteśmy.
Warto również pamiętać o tym, że modlitwa jest "kluczem otwierającym niebo". Bóg chce, abyśmy Go prosili, a przez to uświadamiali sobie, że to nie od nas wszystko zależy. Nie należy jednak czynić z modlitwy "koncertu życzeń". Ks. Franciszek Blachnicki naucza: "W modlitwie nie chodzi o to, żeby Boga nakłonić do wypełnienia naszej woli, ale o to, żeby siebie nakłonić do przyjęcia woli Bożej. Jedynie taka modlitwa błagalna ma sens". Wspaniałym przykładem takiej modlitwy jest rozmowa Jezusa z Ojcem w Ogrójcu. Co zatem jest celem modlitwy? Myślę, że najważniejsze jest upodobnienie się do Boga. Wszelkie inne cele: zdrowie, zdanie egzaminu, znalezienie dobrej pracy są już drugorzędne.
O wartości i potrzebie modlitwy w życiu człowieka, można pisać grube książki. Najcenniejszą radą, jaką ksiądz może dać człowiekowi pytającemu o to, jak się modlić, są - w moim odczuciu - słowa: "Myśl o Bogu i nie zniechęcaj się w podejmowaniu z Nim rozmowy!". Można bowiem otrzymać całe mnóstwo dobrych rad, a mimo to, stale odnosić wrażenie, że nadal nie umiemy się modlić. A przecież najpiękniejszą modlitwę, jaka mogła powstać już znamy. "Ojcze nasz..." - to słowa, w których zawarte jest wszystko. Ten tekst potrafi wyszeptać małe dziecko, powtarzając słowo po słowie za klęczącymi obok rodzicami. I ten sam tekst przeżywali w najwyższym kontemplacyjnym uniesieniu św. Teresa Wielka i św. Jan od Krzyża. Niech więc zwłaszcza ta modlitwa często gości na naszych ustach i przypomina nam obecność Boga, który do końca nas umiłował (por. J 13, 1).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent w Muzeum II Wojny Światowej: presja ma sens. Bohaterowie wrócili, gdzie ich miejsce

2025-08-10 16:41

[ TEMATY ]

bohaterowie

Prezydent Karol Nawrocki

Muzeum II Wojny Światowej

presja ma sens

PAP

Prezydent RP Karol Nawrocki przed Muzeum II Wojny Światowej

Prezydent RP Karol Nawrocki przed Muzeum II Wojny Światowej

Prezydent RP Karol Nawrocki złożył wizytę w Gdańsku, gdzie odwiedził Muzeum II Wojny Światowej oraz złożył wieniec pod pomnikiem Rotmistrza Witolda Pileckiego.

- Dziękuję, że dzisiaj ze mną jesteście, że są polscy patrioci, którzy pielęgnują pamięć narodową i są gotowi do tego, żeby upominać się o naszych bohaterów – powiedział Karol Nawrocki podczas wypowiedzi po zwiedzaniu Muzeum II Wojny Światowej.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Zeszyty pełne Głosu

2025-08-05 10:24

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Gabriela Bossis urodziła się we Francji w 1874 roku. W klasztornej szkole w Nantes odznaczała się tak wielką pobożnością, że typowano ją do życia w zakonie. Po ukończeniu nauki nie wstąpiła jednak do klasztoru, ale wyszła za mąż. W 1923 r. napisała sztukę teatralną, która odniosła wielki sukces.

Od tego czasu rozpoczęła się jej wielka przygoda pisarska i teatralna. Spod jej pióra wyszło wiele utworów, a każdy łączył inteligentny humor z moralnym i religijnym przesłaniem. Przedstawienia, które realizowała, oglądali widzowie Europy, Afryki, Ameryki i Kanady. Była sławna. Świat coraz bardziej chylił się do jej stóp. Czy można chcieć więcej, niż uznania swojej pracy i odniesienia zawodowego sukcesu? Gabriela chciała… Mimo intensywnej pracy i szybko rozwijającej się kariery nigdy nie przestała się modlić. W 1936 r., gdy miała 62 lata na pokładzie statku usłyszała po raz pierwszy wewnętrzny Głos, który towarzyszył jej aż do dnia śmierci.
CZYTAJ DALEJ

Św. Filomena – dla tych, którzy tracą nadzieję

2025-08-10 17:52

Magdalena Lewandowska

Orszak św. Filomeny

Orszak św. Filomeny

W Gniechowicach wielkie święto, a to za sprawą św. Filomeny.

Patronka jedynej takiej parafii w Polsce przyciąga pielgrzymów z całego kraju i nie tylko – w tym roku na uroczystości odpustowe przyjechali m.in. z Hopowa i innych Kaszubskich miejscowości, Gdańska, Łodzi i Wrocławia. Eucharystii odpustowej przewodniczył dziekan dekanatu Kąty Wrocławskie ks. Piotr Komander. Po Mszy św. odbyła się procesja eucharystyczna, której towarzyszył Orszak św. Filomeny – z dziewczętami i dorosłymi paniami niosącymi kwiaty lilii oraz palmy symbolizujące czystość i męczeństwo świętej. W ogrodach parafialnych czekał poczęstunek, pielgrzymi mogli także obejrzeć przejmujący spektakl poświęcony św. Filomenie – misterium „Filomena wierna i niezłomna” w reżyserii Elżbiety Gajdy – uczcić relikwie i przyjąć olej św. Filomeny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję