Reklama

Kościół

Papież 33 dni

Urodził się w Canale d’Agordo w wielodzietnej biednej rodzinie robotniczej. Wygłosił tylko pięć rozważań podczas modlitwy „Anioł Pański”, odbył cztery audiencje generalne, podczas których wygłosił katechezy o: pokorze, wierze, nadziei i miłości. Papieżem był tylko 33 dni, ale został nazwany Papieżem Uśmiechu. Zmarł 41 lat temu, 28 września 1978 r. Wkrótce może zostać wyniesiony na ołtarze. Jaki był Jan Paweł I?

Jan Paweł I

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy jeszcze jako nowo wyświęcony biskup Albino Luciani, późniejszy papież Jan Paweł I, przybył na audiencję do Jana XXIII, wówczas Papież Dobroci zaproponował młodemu biskupowi, aby wspólnie odczytać fragment z „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza a Kempis, z rozdziału 23, księgi III – o czterech źródłach prawdziwego pokoju: „Staraj się, synu, spełniać raczej cudzą wolę niż własną. Zawsze wybieraj mniej niż więcej. Szukaj zawsze niższego miejsca i poniżaj się przed innymi. Pragnij zawsze i módl się, aby działa się w tobie jedynie wola Boga” – napisał Tomasz a Kempis. Właśnie słowo „pokora” było najbliższe Janowi Pawłowi I. Miał je umieszczone jako program życia i działalności duszpasterskiej jako biskup, kardynał i papież.

Człowiek pokory

Kiedy bp Albino Luciani, po nominacji i święceniach na biskupa diecezji Vittorio Veneto odwiedził rodzinne Canale d’Agordo 6 stycznia 1959 r., powiedział w homilii do swoich krajan: „Pewnych rzeczy Pan nie chce zapisać ani w brązie, ani w marmurze, ale pisze je wręcz w prochu, aby (...) było jasne, że wszystko jest dziełem i wszystko zasługą jedynie Pana. (...) ja jestem czystym i biednym prochem (...). Jeśli kiedyś coś dobrego z tego wszystkiego wyniknie, to niech to będzie jasne już teraz: jest to wyłącznie owoc dobroci, łaski, miłosierdzia Pana”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez całe życie był wierny temu, co napisał do niego jego ojciec – Giovanni Luciani. Otóż bardzo młody Albino na początku swojej drogi powołania otrzymał od ojca – który wyemigrował do Francji w poszukiwaniu pracy – list, który zawsze miał w swoim portfelu. „Mam nadzieję, że będąc księdzem – pisał Giovanni Luciani – pozostaniesz po stronie biednych, ponieważ Chrystus był po ich stronie”.

Spojrzenie Maryi

Myślę, że można powiedzieć, iż Jan Paweł I to papież Czarnej Madonny. Został wybrany na Stolicę Piotrową po wielkim pontyfikacie Pawła VI w uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej – 26 sierpnia 1978 r. Zaraz po wyborze nowego papieża pojawiły się pytania, jakim znakiem dla Kościoła jest ten wybór następcy Piotra właśnie w dniu imienin Jasnogórskiej Matki i Królowej. Niektórzy komentatorzy już po wyborze kard. Wojtyły pisali, że wybór Jana Pawła I był zapowiedzią pontyfikatu papieża z Polski.

Reklama

Świadectwa

Świadkowie życia Jana Pawła I podkreślają, że był on człowiekiem niezwykle skromnym. Ks. Andrea Tison, archiprezbiter w Canale d’Agordo w latach 1982 – 2000, w swoim świadectwie dla Vatican News tak wspominał Albino Lucianiego: „Spotkałem go w seminarium. Nauczał w naszym seminarium. Pamiętam rekolekcje, które głosił. Kiedy mówił, odczuwało się, że jest to człowiek pokorny. Mówił bardzo prosto. Nawet w jego przemówieniach, w tekstach, które pisał, w książkach jego język był zawsze dostojny, ale prosty, tak, aby naprawdę był zrozumiały. Mówi się, że papież Luciani był katechetą. Dla niego katecheta był tym, który musiał być wierny słowu Bożemu, i tym, którzy byli przed nim”.

Blisko Jana Pawła I był ks. Diego Lorenzi, orionista, jego sekretarz osobisty, który podzielił się swoim świadectwem dla „Messaggi di Don Orione”. „Po raz pierwszy spotkałem patriarchę Albino Lucianiego w grudniu 1973 r. W 1975 r. natomiast moi przełożeni wysłali mnie jako współpracownika w parafii św. Piusa X, która została nam powierzona w Marghera. I tam, w styczniu następnego roku, ponownie spotkałem się z patriarchą Lucianim podczas wizyty duszpasterskiej we wspólnocie” – wspominał ks. Lorenzi. „Jego życie jako patriarchy Wenecji było bardzo proste i wycofane. Miało swój zwyczajny rytm: praca, modlitwa, audiencje, spotkania, podróże i wizyty duszpasterskie. Wstawał o 5.00 rano (a w Watykanie nawet o 4.30) i natychmiast poświęcał półtorej godziny, a być może więcej, na osobistą modlitwę i medytację. O 7.00 celebrował Mszę św. O 7.30 – śniadanie, a następnie czytanie niektórych włoskich gazet. Potem w prywatnym gabinecie czekał na czas wizyt. Recytował ze skupieniem brewiarz i Różaniec. Wielką wagę przywiązywał do częstej modlitwy. Kiedyś napisał: «Nasze życie musi być lampą, co jest jasne; w lampie płomień to dobre uczynki: cierpliwość, słodycz, miłość do Boga i bliźniego; wosk lub olej, które wytwarzają płomień, to modlitwa. Te dwie rzeczy nie mogą być rozdzielone»” – podkreślił były sekretarz Jana Pawła I.

Reklama

Ks. Diego Lorenzi dobrze zapamiętał dzień wyboru kard. Lucianiego na Stolicę św. Piotra. „W momencie wyboru kard. Albino Lucianiego byłem na Placu św. Piotra kiedy kard. Felici ogłosił wybór papieża. Późnym popołudniem 26 sierpnia nowy papież Jan Paweł I sprawiał wrażenie sympatycznego i radosnego na balkonie loggii św. Piotra. Został natychmiast nazwany Papieżem Uśmiechu. Ujmował prostotą i skromnością” – podkreślił ks. Lorenzi.

Bardzo trudnym momentem dla niego jako sekretarza Papieża Uśmiechu była wiadomość o jego śmierci. „29 września 1978 r. ok. 7.30 rano włoskie radio i ANSA wydały komunikat o śmierci papieża, a następnie biuletyn medyczny, którego oficjalny tekst rozpoczynał się w następujący sposób: «Dziś rano, ok. 5.50, sekretarz (nie podał swojego nazwiska) nie widział Ojca Świętego w kaplicy, w której zwykle był obecny. Wszedł do pokoju i zastał go martwego, w postawie czytania». Po kolacji poprzedniego wieczoru i po rozmowie telefonicznej z kardynałem Mediolanu Giovannim Colombo towarzyszyliśmy Ojcu Świętemu do sypialni” – powiedział Lorenzi. „Przeszedłem do swojego pokoju. Następnego ranka obudziła mnie siostra Vincenza Taffarel, która zauważyła, że papież nie wziął tacy z kawą, zapukała i otworzyła drzwi i odkryła, że papież nie żyje. Przyszła do mojego pokoju i powiedziała: «Papież nie żyje!». Poszedłem do pokoju papieża, było 5 minut do godz. 6.00. W pokoju był już drugi sekretarz – ks. Magee. Po kilku minutach do pokoju papieża przyszli urzędnicy kurialni. Doktor Buzzonetti zaintonował «Salve Regina», przyszła też siostrzenica Lina Petri, która pracowała w Watykańskim Biurze Prasowym. Minęło zaledwie 50 dni od śmierci Pawła VI...” – wspominał ks. Lorenzi.

Reklama

Pia Luciani, bratanica Albino Lucianiego, w momencie rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego swojego wujka powiedziała mediom, że papież Jan Paweł I był człowiekiem wielkiej kultury, wielkich nadziei i wielkiej miłości do Kościoła i innych. „Próbował żyć zgodnie z Ewangelią i ubogo – mówiła. Jako najstarsza bratanica znałam go najdłużej. „Powtarzał mi często, że jestem «przywódcą» i że jeśli będę się dobrze zachowywała, wszyscy pozostali bracia i siostry pójdą za mną. Kiedy przybyłam do Rzymu, często go odwiedzałam. Ostatni raz – dziesięć dni przed śmiercią – powiedział do mnie: «Nie ma miejsca w mojej agendzie, ale chcę cię zobaczyć. Jeśli nie przeszkadza ci to, to przyjdź na obiad». Poszłam tam, czułam, że jest spokojny, otoczony współpracownikami. Powiedział mi, że ma dużo pracy i że chce osiągnąć tylko jedno: załatwić jak najwięcej różnych spraw urzędowych, aby mieć więcej miejsca na poświęcenie się apostolstwu, opiece duszpasterskiej” – podkreśliła Pia Luciani.

Jan Paweł I zmierza do chwały ołtarzy. Jest to kolejny papież XX wieku, po Piusie X, Janie XXIII, Pawle VI i Janie Pawle II, którego świętość jest znakiem dla naszych czasów.

2019-09-25 09:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kardynałowie za heroicznością cnót Jana Pawła I

[ TEMATY ]

papież

Jan Paweł I

Sesja zwyczajna kardynałów i biskupów - członków Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych jednogłośnie wypowiedziała się za heroicznością cnót Jana Pawła I – Albino Lucianiego – podał na portalu vaticaninsider Andrea Tornielli.

Obecnie oczekuje się jedynie na zgodę Ojca Świętego Franciszka i jego polecenie, aby Kongregacja Spraw Kanonizacyjnych wydała stosowny dekret. Do beatyfikacji „papieża uśmiechu” konieczne jest także stwierdzenie autentyczności cudu za jego przyczyną. W tej sprawie zakończył się już proces diecezjalny w Buenos Aires, natomiast sprawa drugiego cudu toczy się na poziomie diecezjalnym. Promotorem sprawy kanonizacyjnej jest prefekt Kongregacji ds. Duchowieństwa, kard. Beniamino Stella.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

„Od Mokrej do Monte Cassino” – jutro wernisaż nowej historycznej wystawy na Jasnej Górze

2024-04-18 20:51

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wernisaż

Monte Cassino

BPJG

„Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich” - to temat najnowszej wystawy przygotowanej na Jasnej Górze, której wernisaż odbędzie się już jutro, 19 kwietnia. Na wystawie znajdą się także szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 pochodzące ze zbiorów Jasnej Góry, które dotąd nie były prezentowane. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha.

Uroczystość otwarcia wystawy rozpocznie Msza św. sprawowana w Kaplicy Matki Bożej o godz. 11.00, po niej w południe odbędzie się wernisaż.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję