Reklama

Kultura

Amos Oz: Kocham Jezusa za jego skrytą anarchię

"Kocham Jezusa za jego skrytą anarchię" - powiedział Amos Oz, jeden z najwybitniejszych pisarzy Izraela w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zürcher Zeitung". Pisarz zwrócił uwagę, że cała żydowska cywilizacja jest "wielkim otwartym seminarium' i "niekończącą się grą interpretacji". W Niemczech ukazała się właśnie nowa powieść Oza pt. "Judasz".

[ TEMATY ]

pisarz

Żydzi

wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pisarz uważa, że w żydowskiej cywilizacji istnieje anarchistyczny gen. "W tym sensie Jezus był fantastycznym Żydem. Wielkim mówcą prowadzącym debaty, który stawiał wiele rzeczy na głowie" - powiedział Oz.

W wywiadzie dla niemieckiej gazety Oz zwrócił uwagę, że uczniowie w żydowskich szkołach nie uczą się o Nowym Testamencie. Od sam, jak wyznał, jako 16-latek żyjący w kibucu uświadomił sobie, że bez Nowego Testamentu nie można zrozumieć klasycznej sztuki, europejskiej muzyki i literatury i dlatego już wtedy poświęcił się lekturze.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Od razu polubiłem Jezusa. A co dotyczy historii Judasza to miałem pewne pytania. Żadne teologiczne albo ideologiczne, lecz bardziej pytania natury detektywistycznej" - wyznał Oz. Pytania te dotyczyły przede wszystkim słynnego pocałunku, 30 srebrników i zdrady. "Dzisiaj suma odpowiada ok. 600 euro. Dlaczego uczeń taki jak Judasz sprzedaje swego nauczyciela - mistrza i Boga za 30 srebrników? Dlaczego po tym się wiesza?" - powiedział izraelski pisarz.

Reklama

Jeden z bohaterów książki Oza, Schmuel Asch, nieśmiały student, uważa Judasza za najwierniejszego ucznia Jezusa. "Według Schmuela Judasz bardziej wierzy w Jezusa niż Jezus samemu sobie. Jezus wątpił i lękał się śmierci. Judasz natomiast przekonuje Jezusa do tego, że może zstąpić z krzyża. Gdy to mu się nie udaje, Jezus wypowiada najsłynniejsze słowa w dziejach: `Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił? Schmuel Asch uważa, że Judasz był pierwszym, ostatnim i jedynym chrześcijaninem" - powiedział Oz.

Mówiąc o antysemityzmie Oz ocenił, że zainfekował on całą Europę i inne części świata. "Nienawidzi się Żydów za chciwość i zabójstwo Boga. Kiedy przyglądam się dziełom największych artystów Renesansu przedstawiającym ostatnią wieczerzę, to obok Jezusa siedzą aryjsko wyglądający uczniowie o blond włosach i niebieskich oczach. A gdzieś w rogu siedzi ten semicki owad ze szkaradnymi uszami, wielkim nosem i odrażającym uśmiechem - Judasz, na 400 lat przed karykaturami nazistów. W języku niemieckim dla dziecka, które po raz pierwszy słyszy o historii Judasza, nie jest łatwo rozróżnić między «Jude» - Żyd a «Judas» - Judasz. To brzmi prawie tak samo. Czułem potrzebę, aby zająć się tą historią, a nawet ją zniszczyć" - wyznał pisarz.

Reklama

Oza zapytano też, czy w chrześcijaństwie nie brakuje żywotnych debat podobnych do tych, jakie toczone są w kręgu żydowskim. Nawiązano do słów z książki pt. "Żydzi i słowa", którą Oz napisał wspólnie ze swoją córką Fanią Oz Salzberger. "W żydowskiej tradycji każdy czytelnik jest korektorem a każdy autor stwórcą uniwersum i stawia mnóstwo pytań. Nie jestem żadnym ekspertem od chrześcijaństwa i chrześcijańskiej teologii. Rzeczywiście, cała żydowska cywilizacja - w dobrych czasach – jest wielkim otwartym seminarium. Niekończącą się grą interpretacji. W złych czasach jest ona dogmatyczna. Lecz w żydowskiej cywilizacji istnieje anarchistyczny gen. W tym sensie Jezus był fantastycznym Żydem. Wielkim mówcą prowadzącym debaty, który stawiał wiele rzeczy na głowie. Kocham Jezusa za jego skrytą anarchię" - wyznał Oz.

Pytany jaką rolę odgrywa w jego życiu osobistym religia powiedział, że jest człowiekiem zlaicyzowanym i sceptykiem. "Trzymam się humanizmu. My, ludzie nie powinniśmy zadawać sobie żadnego bólu gdyż jest już dość bólu na świecie. To jest moja religia w jednym zdaniu. Nie mam żadnego problemu z religiami lecz z każdym rodzajem fanatyzmu. Znam w Izraelu pacyfistów, moich kolegów z ruchu pokojowego, którzy są prawie gotowi strzelić mi w głowę, ponieważ zajmuję inne stanowisko w sprawie zawarcia pokoju z Palestyńczykami" - powiedział Oz.

Poproszony o komentarz dlaczego sam nieraz jest przez swoich rodaków "zdrajcą" przyznał, że ten fakt go boli. "Wiem także, że jeśli ci ludzie nazywają mnie zdrajcą to musiałem ich zranić. Równocześnie mówię sobie, że znajduję się w bardzo dobrym towarzystwie. Niektórzy z wielkich myślicieli, polityków i pisarzy w historii byli zwymyślani jako zdrajcy" - powiedział Oz. Mówiąc o konflikcie izraelsko-palestyńskim pisarz podkreślił, że po obu stronach są fanatycy, którzy chcieliby wywołać na tym tle konflikt religijny. "Nie chodzi tutaj o religię, że żydzi chcą nawrócić muzułmanów na judaizm i odwrotnie. Chodzi o kraj. Umiłowany kraj, do którego roszczą sobie prawo Żydzi – słusznie - i również palestyńscy Arabowie. Również słusznie" - zaznaczył Oz.

76-letni Amos Oz urodził się w 1939 r. w Jerozolimie. W wieku 15 lat wyjechał do kibucu Hulda, w którym pracował i skończył szkołę średnią. Odbył służbę wojskową i walczył podczas wojny sześciodniowej oraz na wzgórzach Golan w 1973 r. w czasie wojny Jom Kippur. Przez władze kibucu został wysłany do Jerozolimy, aby tam studiować filozofię i literaturę. Po uzyskaniu dyplomu wrócił do Huldy i przez 25 lat mieszkał i pracował w kibucu. Potem wraz z rodziną przeprowadził się do miasta Arad. Obecnie Oz jest profesorem literatury hebrajskiej, autorem ponad 20 książek przetłumaczonych na kilkadziesiąt języków, w tym na polski, a także aktywnym działaczem ruchu na rzecz pokoju.

2015-03-18 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papieskie życzenia z okazji żydowskiego Nowego Roku

[ TEMATY ]

Żydzi

GRAZIAKO

"Oby Bóg pozwolił nam współpracować na rzecz upowszechniania sprawiedliwości i pokoju. Współczesny świat bardzo tego potrzebuje". Takie życzenia przesłał 22 września papież Franciszek na ręce naczelnego rabina Rzymu, Riccardo di Segni, z okazji świąt żydowskiego Nowego Roku - Rosz Haszana, Jom Kipur i Sukot.

Przekazując swoje najserdeczniejsze życzenia rzymskiej wspólnocie żydowskiej, papież wyprasza "błogosławieństwo Najwyższego, aby te dni świętowania stały się źródłem szczęścia i okazją do zacieśnienia więzów rodzinnych i wspólnotowych".
CZYTAJ DALEJ

Rozpoczynamy nowennę w intencji pokoju i Ojczyzny za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli

2025-05-03 18:21

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

Episkopat Flickr

Potrzebujemy mocnej i autentycznej wiary, płynącej z zażyłości z Twoim Synem, opartej na Jego nauczaniu, a nie wiary ckliwej, emocjonalnej, czy też selektywnej według własnych potrzeb i przekonań. Potrzebujemy tej wiary, aby stać się pielgrzymami nadziei również dla innych – mówił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda SAC w rozważaniu podczas Apelu Jasnogórskiego 2 maja br.

Episkopat News
CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwa majowe: modlitwa, która przetrwała wieki

2025-05-07 14:52

[ TEMATY ]

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj od wieków zajmuje wyjątkowe miejsce w duchowości katolickiej jako miesiąc szczególnie poświęcony Matce Bożej. Nabożeństwa majowe - tzw. „majówki” - wpisały się na stałe w religijny pejzaż Polski, odbywając się wieczorami w świątyniach, przy kapliczkach, grotach i przydrożnych figurach. Ich centralnym punktem pozostaje Litania Loretańska, której wezwania przez wieki pogłębiały maryjne przeżywanie wiary.

Choć źródła maryjnej pobożności sięgają V wieku na Wschodzie, dopiero na przełomie XIII i XIV wieku miesiąc maj zaczęto na Zachodzie poświęcać Maryi - głównie z inicjatywy króla Hiszpanii Alfonsa X, który zachęcał wiernych do wspólnej modlitwy przy figurach Matki Bożej. Tradycja ta szybko się rozprzestrzeniła, a swój rozwój zawdzięczała także postępowi technicznemu - drukowane modlitewniki, jak „Maj duchowy” z 1549 roku, popularyzowały majowe formy kultu jako odpowiedź na kryzys Reformacji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję