Reklama

Niedziela Podlaska

Głos wołającego na pustyni

Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj

Słowa te są wypowiadane przez wielu z nas kilkakrotnie w ciągu każdego dnia. Są zawarte w Modlitwie Pańskiej, którą nam zostawił Jezus Chrystus.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W świetle dzisiejszego słowa Bożego możemy spróbować rozróżnić prawdziwy chleb od tego, co nim nie jest; istotne potrzeby człowieka od sztucznych; sensowne zakupy od zbędnych oraz sycący pokarm od jego namiastki czy imitacji.

Co chlebem nie jest?

„Po co wydajecie pieniądze na to, co nie jest chlebem? Dlaczego się trudzicie, by osiągnąć to, co nie może nasycić?”. Chcąc kupić prawdziwy chleb, wino, mleko czy wodę życia, nie trzeba mieć pieniędzy, dlatego Izajasz zachęca do przychodzenia i kupowania „chociaż nie macie pieniędzy i nie możecie zapłacić”. Może to być pierwsza cecha rozpoznawcza pomiędzy chlebem powszednim a jego atrapą i fałszywką. Trudzenie się i kupowanie za własne pieniądze „nie może nasycić”. Każdy człowiek, który własnymi zdolnościami i siłami chce zaspokoić swoje potrzeby życiowe, w pewnym momencie zauważy, że „miejsce to jest odludne i jest już późno”. „Każdy, kto pije tę wodę, nadal będzie odczuwał pragnienie”, bo najgłębszych pragnień serca nie można zaspokoić własnymi wysiłkami i przedsięwzięciami.

Co jest tym chlebem powszednim?

„Wziął pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo i odmówił modlitwę uwielbienia. Potem łamał chleby i dawał uczniom, a oni ludziom. Wszyscy jedli do syta”. Uczniowie Jezusa, zauważając głodnych ludzi, reagują po ludzku i mówią: „Odeślij ludzi do wsi, aby kupili sobie żywności”. Jezus Chrystus, chcąc dać im prawdziwy chleb, odpowiada: „Nie muszą odchodzić. Wy dajcie im jeść!”. Tutaj odnajdujemy sekret „chleba naszego powszedniego”. Samemu się go nie kupi ani nie wypracuje, ale wystarczy przynieść Jezusowi swoje „pięć chlebów i dwie ryby”, a on tym nakarmi do syta rzesze ludzi. Sekret nie kryje się w ilości materii ani sile tłumu, ale w miłości Bożej. Ktoś, kto doświadcza bezwarunkowej miłości zawiera wieczyste przymierze, je najlepsze potrawy, rozkoszuje się pożywnym pokarmem i ocala swoje życie. Chlebem powszednim jest miłość Boża, która jest największym pragnieniem każdego stworzenia i nie można jej zdobyć, ale można zostać przez nią zdobytym. Tutaj kryje się największe zwycięstwo, „dzięki temu, który nas umiłował”. Człowiek, który jest kochany, staje się pewny, „że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani władze, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani wysokości, ani głębie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas oddzielić od miłości Boga, objawionej w Chrystusie Jezusie, naszym Panu”. Tylko miłość może nasycić nasze największe pragnienia i jest chlebem powszednim, bez którego nie ma życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-07-28 10:38

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu

Niedziela Ogólnopolska 10/2022, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock

Prowadząc lud Bożego wybrania do ziemi obiecanej, Mojżesz przypomina Izraelitom, jakie były ich początki oraz kim oni są. Gdy zwracał się do nich, wielokrotnie nawiązywał do niewoli w Egipcie, wyjścia i przymierza z Bogiem na Synaju, które z ludu niewolników uczyniło naród Izraela. Tym razem cofa się jeszcze bardziej w przeszłość, bo przypomina osobę i los Abrahama, „ojca wierzących”.

To, co o nim powiedział: „Ojciec mój, tułacz Aramejczyk”, przypomina również nam, chrześcijanom, że początki naszej wiary sięgają wybrania i posłannictwa Abrahama. Wraz z Jezusem Chrystusem i dzięki Niemu zostaliśmy wszczepieni w tę samą wiarę i nadzieję, którą ona ze sobą niesie. Dlatego całe dzieje biblijnego Izraela, o których mowa w Starym Testamencie, to także nasza prehistoria. Naszymi starszymi braćmi są ci wszyscy, którzy przed przyjściem Chrystusa związali swoje życie z jedynym Bogiem. W dziejach Izraelitów nie brakowało okresów ciężkiego prześladowania oraz klęsk i nieszczęść. Nigdy jednak nie byli zdani tylko na siebie i często zanosili prośbę, którą wyraził psalmista: „Bądź ze mną, Panie, w moim utrapieniu”.
CZYTAJ DALEJ

Mandat za różaniec?

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 64

[ TEMATY ]

Prawnik wyjaśnia

Adobe Stock

Czy można dostać mandat za ozdabianie swojego samochodu np. pluszakami, lub np. za wiszący na lusterku różaniec?
CZYTAJ DALEJ

Marek Łoś i Moose – polska szkoła językowa, której zaufał Watykan

2025-09-25 18:41

[ TEMATY ]

Marek Łoś

Moose

polska szkoła językowa

Materiał sponsora

Marek Łoś

Marek Łoś

Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.

W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję