Reklama

Komentarze

Jaki Rzecznik Praw Obywatelskich?

Ustępujący Rzecznik Praw Obywatelskich zapisał się w historii jako obrońca skrajnie lewicowych postulatów w życiu społecznym. Niestety, rządząca większość ma problem z wyłonieniem jego następcy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rzecznik Praw Obywatelskich to bardzo ważny konstytucyjny urząd w Polsce. Niestety, przez ostatnie lata kojarzył się jedynie z mocno ideologicznymi działaniami. Dlatego wydawać by się mogło, że kierownictwu PiS zależy na szybkiej zmianie dr. hab. Adama Bodnara, prof. Uniwersytetu SWPS, na urzędzie RPO na kogoś, kto będzie reprezentował świat tradycyjnych wartości. Niestety, termin zgłaszania kandydatów upłynął 10 sierpnia, a PiS nadal żadnego nie zgłosił.

Władze Zjednoczonej Prawicy zachowują się tak, jakby nie miały pomysłu na ten urząd. Sytuacja może wyglądać podobnie do tej, kiedy dokonywany był wybór Rzecznika Praw Dziecka, gdy po dwóch kompromitujących próbach wyboru dr Agnieszki Dudzińskiej jej kandydatura upadała. W efekcie wszystko dobrze się skończyło, bo został wybrany rzetelny obrońca dzieci – mec. Mikołaj Pawlak.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stronnik LGBT

Instytut na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris przygotował podsumowanie pięcioletniej kadencji Rzecznika Praw Obywatelskich. – Już na początku swojej działalności Adam Bodnar zanegował istotę wolności sumienia, składając donos na łódzkiego drukarza, który odmówił drukowania materiałów promujących postulaty ideologiczne ruchu LGBT – wskazuje dr Tymoteusz Zych, wiceprezes Ordo Iuris.

W czasie jego kadencji wielokrotnie negowane były konstytucyjne prawa rodziny. – Profesor Bodnar skarżył do sądów prorodzinne uchwały samorządów, które zapewniały wsparcie materialne młodym małżeństwom. Zaskarżył nawet te uchwały, które wprost cytowały zapisy konstytucji RP – podkreśla Zych.

Przez lata czynnie angażował się w obronę osób, które znieważały symbole narodowe i religijne. – Wielokrotnie bronił „prawa” do ich znieważania, a jednocześnie konsekwentnie ścigał ludzi za stosowanie tzw. mowy nienawiści. W bardzo wybiórczy sposób traktował więc wolność słowa – dodaje Tymoteusz Zych.

RPO brał udział w postępowaniach toczących się przed sądami, domagając się przepisania do polskich dokumentów zagranicznych aktów urodzenia, w których jako rodzice wbrew faktom wpisane zostały osoby tej samej płci. – Twierdził, że jest to obowiązek urzędów stanu cywilnego, a odmowa transkrypcji jest przejawem dyskryminacji dziecka – mówi Zych.

Reklama

Kandydat PiS?

RPO był zaangażowany nie tylko ideologicznie, ale także politycznie. Interweniował nawet ws. Puszczy Białowieskiej, gdy Lasy Państwowe próbowały ratować drzewostan przed kornikiem drukarzem. Regularnie skarżył politykę rządu ws. reformy sądownictwa do różnych organizacji międzynarodowych. – Profesor Bodnar bez wątpienia był najbardziej ideologicznym RPO w historii tego urzędu i cieszę się, że jego kadencja dobiegła końca. Teraz Polacy oczekują od nas dobrej zmiany także na tym urzędzie – mówi poseł PiS Piotr Uściński, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Życia i Rodziny.

Politycy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy na urząd RPO zgłosili Zuzannę Rudzińską-Bluszcz. Kandydatka opozycji blisko współpracowała z Bodnarem i można się spodziewać, że w podobny sposób będzie sprawowała ten urząd. Rudzińska-Bluszcz nie uzyska większości w Sejmie, ale zastanawiający jest fakt, że Zjednoczona Prawica nadal nie zgłosiła swojego kandydata na RPO, a to powoduje, że kadencja Adama Bodnara się wydłuża.

Prawdopodobnie centrala PiS znów nie może znaleźć kogoś, kto się spodoba także opozycji. Swojego kandydata już natomiast zgłosili politycy z konserwatywnej frakcji partii rządzącej.

– Nasze prorodzinne środowisko w PiS opowiada się za kandydaturą dr. Bartłomieja Wróblewskiego. Jest on naukowcem, prawnikiem, konstytucjonalistą, człowiekiem umiarkowanym i bardzo wyważonym. Wielokrotnie udowodnił, że potrafi być niezależny i dlatego bardzo dobrze będzie służył polskim obywatelom – zaznacza Piotr Uściński.

2020-08-25 13:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowe „Zapiski” ks. Popiełuszki

Tego właśnie się spodziewałam: że promocja najnowszego wydania „Zapisków” ks. Jerzego Popiełuszki, która właśnie miała miejsce w domu pielgrzyma „Amicus” przy kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie, spotka się z ogromnym zainteresowaniem wśród ludzi i przerodzi w długą dyskujsę o kapłanie męczenniku (sprzyjał temu zresztą dobór znakomitych rozmówców). Tak jest za każdym razem, gdy odbywa się jakieś spotkanie na temat bł. ks. Jerzego. A to dowodzi tylko jednego: że jego kult jest wciąż żywy, że wielu ludzi modli się za jego wstawiennictwem i że bliskie jest im przesłanie kapłana męczennika.

Nie dziwią mnie też emocje, jakie wywołał poruszany w dyskusji wątek śledztwa prowadzonego w sprawie ks. Popiełuszki. Zarówno opowieść ks. Jana Sikorskiego, o tym jak zabójcy zmieniali swoje zeznania na toczącym się procesie toruńskim w 1985 roku w zależności od pory dnia i otrzymywanych instrukcji, a także wspomnienia prokuratora Andrzeja Witkowskiego, odsuniętego od śledztwa w 2004 roku, pokazują dobitnie, że społeczeństwo wciąż czeka na ostateczne wyjasnienie tej sprawy. Bo tak naprawdę wciąż przecież nie wiemy, kto stoi za zbrodnią na ks. Jerzym. Słuszność ma też Piotr Wroński (wieloletni oficer wywiadu i kontrwywiadu, który w 2013 roku odszedł z Agencji Wywiadu), który powiedział na promocji „Zapisków”, że dopóki istnieje jakikolwiek zbiór zastrzeżony w aktach IPN, zbrodni na ks. Jerzym nie da się wyjaśnić. Chociaz trzeba się liczyć także z tym, że prawdopodobnie nie ma żadnych wyraźnych rozkazów na ten temat na piśmie. Nie pozostawili ich z pewnością i gen. Kiszczak i gen. Jaruzelski.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Stuttgarcie - awans Świątek do półfinału

2024-04-19 20:00

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/RONALD WITTEK

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Iga Świątek świętuje zwycięstwo w ćwierćfinałowym meczu z Emmą Raducanu

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek pokonała Brytyjkę Emmę Raducanu 7:6 (7-2), 6:3 i awansowała do półfinału halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Jej kolejną rywalką będzie Jelena Rybakina z Kazachstanu.

Świątek, która była najlepsza w Stuttgarcie w dwóch ostatnich latach, wygrała tu 10. mecz z rzędu i pewnie zmierza po trzeci samochód Porsche przyznawany triumfatorce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję