Mszy św. w intencji diecezji sandomierskiej oraz Sandomierza przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz. Koncelebrowali ją: bp pomocniczy senior Edward Frankowski, prałaci i kanonicy kapituły katedralnej oraz księża z seminarium duchownego na czele z rektorem. We wspólnej modlitwie uczestniczyli: poseł Marek Kwitek, burmistrz Marcin Marzec, siostry zakonne, klerycy, mieszkańcy i turyści.
Na początku przybyłych gości powitał ks. prał. dr Jan Biedroń, dziekan kapituły katedralnej. Homilię wygłosił ks. kan. dr Michał Grochowina, oficjał sądu biskupiego. Kaznodzieja zwrócił uwagę na to, że bł. Wincenty zachęcał do pomnażania otrzymanych od Boga darów i sam dawał tego najlepszy przykład. Bierność w tej dziedzinie byłaby bowiem straconą okazją do czynienia dobra. Ks. Grochowina podkreślił także zasługi błogosławionego w budowaniu wspólnoty religijnej i ludzkiej. – Im pełniejsze będzie człowieczeństwo każdego z nas, tym wspólnota ta stanie się piękniejsza i mocniejsza – stwierdził.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed błogosławieństwem zgromadzeni odśpiewali „Ciebie, Boga wysławiamy”, a bp ordynariusz sandomierski odmówił modlitwę przed relikwiami bł. Wincentego Kadłubka. W słowie końcowym zaś mówił o zaangażowaniu Kościoła na polu kultury, życia społecznego i pomocy charytatywnej. – Podobną działalność prowadził również bł. Wincenty zarówno w Sandomierzu, jak i Krakowie. Pomimo wielości obowiązków, nie zawsze związanych bezpośrednio z duszpasterstwem, nasz błogosławiony miał przed oczami horyzont wiary nakreślony przez samego Boga. Pamiętał o zbawczej misji, jaką Kościół otrzymał od Chrystusa, oraz o konieczności zabiegania o zbawienie własne i innych. Stąd, jak pisze w swojej kronice Jan Długosz, z doskonałego stał się najdoskonalszy, a jego kronika i sentencje niosą głębokie przesłanie duchowe. Widzimy w nim jednocześnie niebieskiego orędownika, który nam towarzyszy w trudnym czasie pandemii. Dlatego pomimo różnych problemów uroczystość bł. Wincentego jest momentem radosnym i podtrzymuje na duchu – powiedział biskup.
Z racji na sytuację epidemiczną nie odbyła się w tym roku procesja przez miasto z relikwiami błogosławionego. Z kolei urządzane przez młodzież tzw. żywe witryny, czyli przedstawienia najważniejszych wydarzeń z historii miasta, zostały przesunięte na okres wiosenny. „Żywymi witrynami” są uczniowie z sandomierskich szkół ubrani w stroje z epoki. W tym roku uczniowie mieli wcielić się m.in. w króla Władysława Jagiełłę, królową Jadwigę, Elżbietę Rakuszankę, jej córkę – Barbarę Jagiellonkę, ks. kan. Marcina z Urzędowa, św. Kingę oraz bł. Wincentego Kadłubka.