W dniach od 18 do 25 stycznia br. obchodziliśmy uroczyście,
jak co roku, Powszechny Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan. Jest
on zawsze okazją, by w pokorze wspólnie stanąć przed Bogiem i dokonać
niejako podsumowania tego, co już się udało osiągnąć oraz tego, co
jeszcze jest przed nami. Pozwala odkryć, że choć wiele nas jeszcze
dzieli, to jednak znacznie więcej łączy - przede wszystkim zaś osoba
Jezusa Chrystusa. W bieżącym roku obchodom przyświecały jego słowa: "
Ja jestem drogą, prawdą i życiem".
Ruch ekumeniczny ma bardzo bogate tradycje. Już w XVIII
w. chrześcijanie różnych wyznań spotykali się na wspólnej modlitwie.
W następnym wieku w środowiskach bardzo podzielonych Kościołów reformowanych,
pojawiły się tendencje zjednoczeniowe. Dostrzeżono, że rozbite, zwalczające
się odłamy osłabiają chrześcijaństwo i nie dają dobrego świadectwa
o Chrystusie ludziom z zewnątrz. Z czasem uznano równość wszystkich
Kościołów. Nie tylko dyskutowano, lecz podejmowano także daleko idącą
współpracę, np. na niwie misyjnej.
Nie uczestniczył jednak w tym poruszeniu Kościół katolicki
i prawosławny. Momentem przełomowym był dla katolików Sobór Watykański
II. Historia Powszechnych Tygodni Modlitw o Jedność Chrześcijan jest
jednak starsza. Zapoczątkował je w latach 30. francuski duchowny
katolicki, o. Paul Couturnier, który zorganizował w Lyonie oktawę
modlitw o jedność chrześcijan. Uważał, że współbycie ze sobą w Chrystusie
może być środkiem prowadzącym do jedności. Wiedział też, że modlitwa
nie wystarczy, lecz musi być wsparta duchowym odrodzeniem. Dzieło
to szybko znalazło uznanie w Kościołach niekatolickich, które włączyły
się w organizację ekumenicznych spotkań. Obecnie Tydzień Modlitw
o Jedność Chrześcijan obchodzony jest na całym świecie.
* * *
Tegoroczne obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w
naszej archidiecezji zainaugurowało nabożeństwo w bydgoskim kościele
polsko-katolickim pw. Zmartwychwstania Pańskiego przez kujawsko-pomorski
oddział Polskiej Rady Ekumenicznej (PRE). Modlitwie przewodniczył
miejscowy proboszcz, ks. Tadeusz Urban. Uczestniczyli w niej także
goście z parafii polsko-katolickiej w Toruniu - ks. Bogdan Skowroński
i ks. Mirosław Michalski oraz duchowni z Kościołów: ewangelicko-augsburskiego (
luterańskiego) - pastor Jerzy Molin z Torunia oraz pastor Marek Loskot
z Bydgoszczy; prawosławnego - ks. Mikołaj Hajduczenia z Torunia oraz
ks. Jarosław Dmitruk - proboszcz parafii w Bydgoszczy; ewangelicko-metodystycznego
- pastor Janusz Olszański, który pełni równocześnie funkcję prezesa
kujawsko-pomorskiego oddziału PRE; oraz liczni duchowni rzymskokatoliccy.
Tematem przewodnim tego dnia były słowa Jezusa: "Niech się nie trwoży
serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie!" (J 14, 1). One
też stały się główną myślą kazania wygłoszonego przez ks. Jerzego
Molina.
Przez kilka kolejnych dni wierni spotykali się na wspólnych
modlitwach w kościołach różnych wyznań. 19 stycznia gospodarzami
spotkania byli luteranie z parafii imienia Zbawiciela. Kazanie wygłosił
ks. Jarosław Dmitruk. "Tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan, to
urzeczywistnienie pięknej idei. - mówił - Stwarza nam on szczególną
okazję do wspólnego dziękczynienia Bogu za to, co już się dokonało
w Jego Kościele, za powolne otwieranie się na siebie chrześcijan
różnych wyznań, za to, że uznają się za braci, oraz za zdolność dostrzegania
Boga także w tym człowieku, który inaczej niż my wyraża swoją wiarę.
To również szczególna okazja do modlitwy o pomoc Bożą w urzeczywistnieniu
upragnionej jedności". Sobota była dniem wspólnej modlitwy w cerkwi
prawosławnej. Niewielki, stojący w samym centrum miasta, kościółek
z trudem mieścił wszystkich wiernych. Dla osób spoza parafii było
to niezwykła doświadczenie - nabożeństwo niedzielne, odprawione było
przez ks. Jarosława Dmitruka w języku liturgicznym prawosławia -
starocerkiewnosłowiańskim. Wspaniały wystrój wnętrza, piękne śpiewy
i bogactwo liturgii były poruszającym przeżyciem nie tylko dla bliższych
nieco tradycji wchodniej katolików, ale także dla protestantów, którzy
przywykli raczej do prostych form modlitewnych. Niezwykły był też
widok pastora Marka Loskot, wygłaszającego kazanie wśród urzekających
swym pięknem ikon.
Szczególnie uroczysty charakter miało nabożeństwo, które
odbyło się następnego dnia w bydgoskim kościele konkatedralnym pw.
św. Marcina i Mikołaja. Wspólnym modłom przewodniczył bowiem bp.
Stanisław Gądecki. Kazanie wygłosił pastor Marek Loskot. Przypomniał
drogę, jaką kroczył ekumenizm w ostatnich latach, kiedy to w dialogu
poczynione zostały znaczne postępy. Wielkie znaczenia miały deklaracje:
o usprawiedliwieniu, podpisana w 1999 r. w Augsburgu przez Kościół
katolicki i Światową Federację Luterańską oraz o wzajemnym uznaniu
chrztu św., którą katolicy podpisali w roku ubiegłym w Warszawie
z większością Kościołów zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej.
Przypomniał jednak także, że w tym samym roku Stolica Apostolska
wydała dokument Dominus Iesus, który został odebrany przez stronę
niekatolicką jako kontrowersyjny. Nabożeństwo zakończyło krótkie
słowo i pasterskie błogosławieństwo Księdza Biskupa
Niemalże wszystkie nabożeństwa, za wyjątkiem prawosławnego,
przebiegały według podobnego schematu. Najpierw była liturgia pokutna: "
Wyznajemy, że wbrew zdrowemu rozsądkowi popełniamy wciąż te same
błędy przeciw jedności" - modlili się ich uczestnicy. Później następowała
liturgia Słowa, w której poszczególne czytania powierzano przedstawicielom
różnych wyznań i kazanie. Po nim zaś: wyznanie wiary i modlitwa powszechna
Kościoła. Pod koniec spotkania obecni odmawiali Ojcze nasz, modlitwę
znaną we wszystkich Kościołach, oraz przekazywali sobie znak pokoju.
Na zakończenie, z wyjątkiem uroczystości w kościele farnym, uczestniczący
w nabożeństwie duchowni udzielali zgromadzonym swego błogosławieństwa
- każdy według tradycji swojego Kościoła. Pomimo wspólnego schematu
każde ze spotkań było inne - decydowała o tym przede wszystkim atmosfera
miejsca, w którym się odbywało. Obchody Tygodnia Modlitw o Jedność
Chrześcijan oficjalnie zakończyło 25 stycznia nabożeństwo w bydgoskim
kościele ewangelicko-metodystycznym, któremu przewodniczył miejscowy
pastor, ks. Janusz Olszański.
Przedstawiciele różnych wyznań chrześcijańskich spotkali
się ponownie 30 stycznia w Gnieźnie, w kościele pw. bł. Radzyma Gaudentego.
W nabożeństwie, któremu przewodniczył bp Stanisław Gądecki, wzięli
udział duchowni, którzy zaangażowani byli we wszystkie wcześniejsze
spotkania. Witając gości i licznie zgromadzonych wiernych, miejscowy
proboszcz, ks. Zbigniew Kapturczak, podkreślił, że jest to pierwsze
takie spotkanie w historii jego parafii.
"Dziękuję Bogu za to, że możemy tu dzisiaj być razem,
modlić się i śpiewać oraz przeżywać obecność Syna Bożego pośród nas
- mówił w kazaniu pastor Loskot - Weszliśmy razem do tej świątyni,
bo przecież zawsze schodzimy się przed obliczem tego samego Pana
Boga! (...) Uczniowie Chrystusa, jeśli chcą być tam, gdzie On, muszą
się siłą rzaczy spotkać. Działanie na rzecz chrześcijańskiej jedności
wynika przede wszystkim z posłuszeństwa wobec woli Pana, który w
przededniu swej śmierci modlił się, aby wszyscy jego uczniowie stanowili
jedno". Pod koniec nabożeństwa Ksiądz Biskup zwrócił uwagę wiernych,
że jedność musi być darem Boga. Boży dar jedności, według jego słow,
poprzez jedność ducha a następnie jedność ołtarza doprowadzi w końcu
do jedności wiary. Na zakończenie udzielił także zgromadzonym swojego
błogosławieństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu