Papież Franciszek nie pojedzie w tym roku do Szwajcarii
Papież Franciszek nie pojedzie do Szwajcarii na obchody 1500-lecia opactwa Saint-Maurice. Poinformował o tym w dzisiejszym wydaniu ukazującej się w kantonie Valais gazety „Le Nouvelliste” emerytowany opat o. Joseph Roduit tłumacząc, że kalendarz terminów Franciszka jest wypełniony i nie znajdzie się miejsce na tę wizytę.
Członek Rady Kantonów, wyższej izby parlamentu Szwajcarii, Didier Burkhalter, który także zapraszał Franciszka, zaproponował, aby połączyć nawiedzenie przez papieża bogatego w tradycje opactwa z ewentualną wizytą Ojca Świętego w siedzibie instytucji ONZ-owskich w Genewie.
Saint-Maurice w szwajcarskim kantonie Valais jest najstarszym opactwem świata zachodniego o nieprzerwanej tradycji. Od września ub. roku do 22 września br. (daty założenia opactwa w 515 r.) tamtejsi kanonicy regularni organizują szereg uroczystości jubileuszowych o charakterze religijnym i kulturalnym. Z okazji tak wielkiego jubileuszu Poczta Szwajcarska wydała okolicznościowy znaczek, a Swissmint - mennica tego kraju - wybiła pamiątkową monetę.
W dniu 6 maja kanton Valais będzie oficjalnym gościem na tegorocznym zaprzysiężeniu nowych rekrutów Gwardii Szwajcarskiej w Watykanie. Od 1506 r. Gwardia Szwajcarska odpowiada za ochronę papieża i jego rezydencji. Dotychczas najwięcej gwardzistów pochodzi z kantonu Valais.
„Zapraszam Was, abyście się modlili, by wszyscy chrześcijanie, odkrywając czułą miłość Bożą, miłowali się wzajemnie” – powiedział Ojciec Święty zwracając się do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...
Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
Pragnienie śmierci znalazło poczesne miejsce w duchowości Ojca Pio. Nie było ono wyrazem ucieczki od cierpienia czy rozpaczy, lecz dojrzałą tęsknotą za pełnym zjednoczeniem z Bogiem. Myśl o jej bliskim nadejściu nie tylko Stygmatyka nie przerażała, lecz przeciwnie, nieodparcie pociągała...
Śmierć w rozumieniu Ojca Pio nie była końcem życia, ale przejściem do pełnej komunii z umiłowanym Bogiem. Wyznał, że pod wpływem działania Jego łaski stała się dla niego „szczytem szczęścia” i jego „przyjaciółką”. Takie jej pojmowanie ukazuje głęboki związek zakonnika ze św. Franciszkiem z Asyżu, który w swej „Pieśni słonecznej” nazwał ją „siostrą”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.