Reklama

Niedziela Lubelska

Bezpieczne miejsce

Uciekający ze swojego kraju Białorusini są gościnnie przyjmowani w Polsce.

Niedziela lubelska 1/2021, str. III

[ TEMATY ]

pomoc

Białoruś

pomoc charytatywna

Magdalena Zarembska

Wszystkie dzieci odwiedził Mikołaj z prezentami

Wszystkie dzieci odwiedził Mikołaj z prezentami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Największym marzeniem Ludmiły były garnki do gotowania. Od czasu ucieczki z Białorusi przebywa w ośrodku dla uchodźców. Tam posiłki są dowożone w formie cateringu, a ona chciała ugotować na święta po swojemu. Tuż przed Bożym Narodzeniem dostała od Polaków nie tylko garnki, ale także patelnię, sztućce i talerze. Dzięki temu poczuła się jak w domu.

Pośpieszne wyjazdy

Nie znamy relacji z ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu przed prześladowaniami Heroda. Na pewno nie był to łatwy czas. Opowieści Białorusinów, którzy opuścili swoją ojczyznę przed represjami totalitarnej władzy i znaleźli się w Lublinie, to zapis doświadczeń znanych Polakom emigrującym z kraju w czasach stanu wojennego w ubiegłym wieku. To z jednej strony zapis cierpienia, ran i lęku, a z drugiej nadziei i wiary w lepszą przyszłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mikołaj miał kwadrans na spakowanie się i wyjazd z rodzinnego Homla. Do plecaka zabrał bieliznę, koszulę na zmianę i notebooka. Najpierw za udział w demonstracji przesiedział 8 dni w areszcie w Mińsku. Zaraz potem nieumundurowani tajniacy doradzili mu natychmiastowe opuszczenie kraju, inaczej miał iść na 6 lat do więzienia. Usłyszał, że takich jak on Białoruś nie potrzebuje. Skończył dopiero trzydziestkę, nowe życie będzie układał sobie w Lublinie. Na początek najbardziej ucieszył się z ciepłych butów. – Bardzo dobra polska solidarność – śmieje się, pokazując na stopy.

Do ok. 200 rodzin białoruskich przebywających w naszym regionie dotarła świąteczna pomoc.

Podziel się cytatem

Opłatek już po polsku

Reklama

Od miesiąca w Lublinie przebywa Tatiana z mężem Andrijem i 4-letnią Halinką. W Mińsku mieszkali na osiedlu uznanym przez władze za siedlisko opozycji. Codzienne demonstracje milicja rozpędzała hukiem granatów, dokonywano masowych aresztowań. Andrij został pobity w czasie jednej z łapanek, doznał poważnego urazu kręgosłupa. Najmocniej przeżywała to wszystko córeczka, zaczęła się moczyć i zrywać z krzykiem w nocy. Rodzice zostali wezwani na przesłuchanie, w czasie którego zapytano ich: „Czy ważne jest dla was życie dziecka?”. Szybko podjęli decyzję o wyjeździe do Polski. Spakowali się jedynie w 3 walizki. Przez internet nawiązali kontakty z lubelskimi organizacjami pomagającymi uchodźcom. Dzięki temu mogli wynająć mieszkanie, a przed świętami zostali zaopatrzeni w żywność i środki higieny. Życzliwi ludzie zadbali nawet, aby mogli pójść do fryzjera. Z radością przyjęli także opłatek, w Wigilię dzielili się nim już „po polsku”. W Lublinie Halinka na widok wozu policyjnego zaczęła płakać. Mama uspokajała ją: „Nie bój się, to dobra policja!”. Tatiana jest z zawodu lekarką. Dzięki zmianom w prawie będzie mogła szybko podjąć pracę. Mąż, inżynier, poszuka zajęcia po rehabilitacji uszkodzonego kręgosłupa. Oboje dziękują Bogu, że są w bezpiecznym miejscu i że córeczka śpi już spokojnie.

Jest dla nich miejsce

Uchodźcy z Białorusi stale napływają do naszego regionu. Po odbyciu kwarantanny trafiają do punktu recepcyjnego w Białej Podlaskiej, potem zwykle na 2-3 miesiące do ośrodków pobytowych. Niezwykle ważną pomoc prawną otrzymują w Lublinie ze strony Fundacji Instytut na rzecz Państwa Prawa, powołanej przez absolwentów i pracowników KUL.

Przed Bożym Narodzeniem do prawie 200 rodzin białoruskich, przebywających w ośrodkach bądź już w wynajętych mieszkaniach, dotarła pomoc żywnościowa, opłatki, zimowe ubrania, środki higieniczne i apteczki z podstawowymi lekarstwami. Wszystkie dzieci odwiedził również Mikołaj z prezentami.

Pomimo tego, że święta i Nowy Rok spędzili z daleka od swoich bliskich, nie czuli się samotni. Polacy okazali im serdeczną gościnność.

2020-12-28 16:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Londyn: zmarł lord Weidenfeld - żydowski wydawca i filantrop ratujący chrześcijan

[ TEMATY ]

pomoc

YouTube.com

W Londynie zmarł dzisiaj lord George Weidenfeld, żydowski wydawca i filantrop, który wsparł niedawno misję ratunkową chrześcijan Bliskiego Wschodu przed prześladowaniem przez terrorystów z Państwa Islamskiego (IS). Miał 97 lat. Był m. in. bliskim przyjacielem metropolity Wiednia, kard. Franza Königa i angażował się w dialog żydów z chrześcijanami i muzułmanami.

Urodzony w 1919 r. lord Georg Weidenfeld, brytyjski dziennikarz i wydawca pochodził z żydowskiej rodziny z Austrii. Studiował na Uniwersytecie Wiedeńskim oraz w Akademii Dyplomatycznej. Po wkroczeniu Niemców w 1938 roku musiał emigrować do Londynu, gdzie rozpoczął pracę w BBC. W 1948 został współzałożycielem wydawnictwa "Weidenfeld and Nicolson", przekształcone potem w Orion Books, które specjalizuje się m.in. w wydawaniu ważnych dzieł z zakresu historii europejskiej oraz biografii, np. pamiętników Charlesa de Gaulle’a, Konrada Adenauera, Goldy Meir czy Henry Kissingera. W 2005 r. wydało ono po angielsku m.in. dzieło Jana Pawła II "Pamięć i tożsamość".
CZYTAJ DALEJ

A Ty, którego ducha częściej słuchasz?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mt 21, 28-32.

Wtorek, 16 grudnia. Dzień Powszedni.
CZYTAJ DALEJ

Jelenia Góra: Znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki, najprawdopodobniej ofiary zabójstwa

2025-12-15 18:09

[ TEMATY ]

Jelenia Góra

zabójstwo

PAP/Wojciech Kamiński

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

Policja na miejscu, gdzie znaleziono zwłoki 12-letniej dziewczynki

12-letnia dziewczynka najprawdopodobniej padła ofiarą zabójstwa. Jej ciało znaleziono w poniedziałek po południu przy ul. Wyspiańskiego – podała jeleniogórska policja. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura, a policjanci nie ujawniają na razie szczegółów.

Jak potwierdziła w rozmowie z PAP podinsp. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, ciało dziewczynki znaleziono około godz. 15.00 w poniedziałek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję