Reklama

Niedziela Łódzka

Komunia św. wielkanocna

Komunia św., którą przyjmujemy, jest związana i poprzedzona zazwyczaj sakramentem pokuty i pojednania.

Niedziela łódzka 15/2021, str. VII

[ TEMATY ]

komunia święta

Karol Porwich/Niedziela

Eucharystia to pokarm na życie wieczne

Eucharystia to pokarm na życie wieczne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według ustawodawstwa kościelnego, a konkretnie przykazań kościelnych, katolik powinien minimum raz w roku przystąpić do sakramentu Eucharystii w okresie wielkanocnym. Zatem w tym czasie powinna być i spowiedź. Zazwyczaj ten okres obejmuje dni – począwszy od Środy Popielcowej aż do niedzieli Zesłania Ducha Świętego, jednakże z racji trwającej pandemii w tym roku został on przedłużony do Niedzieli Trójcy Świętej, czyli do 30 maja.

Jest więc sporo czasu na pojednanie się z Bogiem i Kościołem. Ale od razu dodajmy, że raz w roku korzystanie z tych sakramentów to wielkie minimum. Nakaz ten ma swe źródło w dawnych wiekach, kiedy do sakramentów pokuty i Eucharystii przystępowano bardzo rzadko, zazwyczaj z powodu niegodności człowieka. To podejście się zmieniło. Owszem, dalej jesteśmy niegodni, ale to, co Pan Jezus nam zostawił jest po to, by z tego korzystać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś Kościół zachęca wiernych, aby jak najczęściej przystępowali do Eucharystii. Trudno kogoś kochać, a nie spotykać się z nim, a mówimy, że kochamy Boga. Miłość powinna być częstym zjednoczeniem z Nim.

Reklama

Świat jest pełen niepokoju, trudności i walk, dlatego Eucharystia – Jezus Chrystus – jest naszą jedyną nadzieją. Za św. Piotrem mówimy: „Panie. Do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”. Szczególnie teraz, w czasie pandemii, widzimy wielu ludzi zagubionych, zostawionych z różnymi pytaniami. Czyż nie jest im wszystkim dany pokarm na życie wieczne? Czy Chrystus nie chce być ich ukojeniem? Eucharystia jest znakiem przyszłej chwały, jaka nas czeka. Wiarą mamy tych dóbr dotykać i ich pragnąć. Wtedy zyskujemy pokój.

Kościół zachęca wiernych, aby jak najczęściej przystępowali do Komunii św.

Podziel się cytatem

Najważniejsze owoce przyjęcia Komunii św. według Katechizmu Kościoła Katolickiego to: ściślejsze zjednoczenie się z Chrystusem, ochrona przed grzechem, zgładzenie grzechów powszednich, zachowanie nas od przyszłych grzechów śmiertelnych, zobowiązanie do pomocy ubogim, trwanie w jedności chrześcijan.

Pamiętać należy, że dobrze przygotowujemy się do przyjęcia Komunii św. wówczas, kiedy rozwijamy w sobie nabożeństwo i cześć do Eucharystii przez adorację Najświętszego Sakramentu. Trwanie przed Jezusem obecnym w Eucharystii pomaga nam Go poznawać i coraz goręcej kochać, więc i przyjmowanie Go będzie wchłonięciem w siebie Bożej obecności, która przemienia człowieka.

2021-04-06 13:06

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpański biskup: to wierny wybiera sposób przyjęcia Komunii świętej

[ TEMATY ]

komunia święta

Komunia św.

Karol Porwich/Niedziela

To do wiernego należy wybór sposobu przyjęcia Komunii świętej, a nie do udzielającego jej kapłana - wyjaśnił biskup hiszpańskiej diecezji Jerez de la Frontera, José Rico Pavés. Wydał on dekret regulujący liturgiczne obchody Jubileuszu 2025, a także normy liturgiczne i sakramentalne obowiązujące w diecezji.

Podziel się cytatem Tymczasem arcybiskup Chicago w USA, kard. Blase Cupich skrytykował wiernych przyjmujących Komunię na kolanach. W liście opublikowanym na łamach archidiecezjalnego dwutygodnika „Chicago Catholic” zachęcił katolików do przyjmowania jej na stojąco.
CZYTAJ DALEJ

Nie ustawajmy, wracajmy do Boga, by Go słuchać

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 6, 12-19.

9 września. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Piotra Klawera, prezbitera.
CZYTAJ DALEJ

Żołnierze, podatki i prąd – czyli o zaufaniu w polityce

2025-09-10 10:17

[ TEMATY ]

podatki

żołnierze

Prąd

zaufanie w polityce

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dyskusja o obecności wojsk zachodnich na Ukrainie nabiera tempa. Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił, że 26 krajów jest gotowych wysłać żołnierzy lub udzielić wsparcia w powietrzu, na lądzie i morzu. To znaczący sygnał dla Kremla, że Zachód nie zamierza biernie czekać na rozwój wydarzeń. Chwilę później odezwał się Władimir Putin, grożąc, że każda zachodnia obecność na Ukrainie stanie się dla Moskwy „pełnoprawnym celem”. Historia nauczyła nas, że kiedy Putin mówi o pokoju, świat powinien szykować się na kolejną odsłonę agresji – i dobrze, że dziś już nikt w Europie nie ma co do tego złudzeń.

W Kijowie również nie mają złudzeń. Były minister obrony Anatolij Hrycenko zasugerował, że prawdziwym gwarantem bezpieczeństwa byłoby rozmieszczenie nad Dnieprem amerykańskich dywizji powietrznodesantowych i osłona ukraińskiego nieba przez USA. Politycy rozumieją jednak, że administracja w Waszyngtonie niekoniecznie pójdzie tak daleko, więc realną alternatywą pozostaje europejska „koalicja chętnych”. To nie jest proste ani dla Ukraińców, ani dla ich sąsiadów – w tym dla nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję