Czy zdarzyło wam się odczuwać zgagę? Zapewne tak. Nieprzyjemne pieczenie w przełyku, niesmak w ustach i tzw. ulewanie są znane każdemu. Jeżeli te przypadłości są odczuwane sporadycznie – nie ma powodu do obaw, ale jeżeli pojawiają się co kilka dni lub częściej – mogą być sygnałem choroby refluksowej żołądka.
Do zrozumienia istoty tej choroby konieczne jest poznanie, choćby pobieżne, precyzyjnego mechanizmu, którym jest bariera antyrefluksowa. Jej zadaniem jest uniemożliwienie przedostawania się kwasów żołądkowych do przełyku. Tworzą ją m.in. połączenie przełyku z żołądkiem przez rodzaj zastawki, przepona, a także odpowiedni układ włókien mięśniowych żołądka w okolicy wpustu. Uszkodzenie jednego z tych elementów powoduje chorobę refluksową, czyli cofanie się treści żołądkowej do przełyku.
Najczęstszym objawem choroby jest popularna zgaga, ale są też inne, mniej typowe objawy. Może się pojawiać zespół bólu w klatce piersiowej, sugerujący dolegliwości sercowe; kaszel; przewlekłe zapalenie krtani; mogą też występować objawy astmy oskrzelowej lub zapalenia dziąseł. Dlatego chorzy często najpierw szukają pomocy u kardiologa lub laryngologa.
Narzędziami diagnostycznymi, które mogą potwierdzić bądź wykluczyć chorobę są: badanie endoskopowe, czyli gastroskopia, badanie rentgenowskie, pH-metria, czyli pomiar (zarzucania) kwaśnej treści w przełyku, oraz badanie manometryczne ciśnienia w obrębie przełyku. Choroba najczęściej ma charakter przewlekły, z okresowymi zaostrzeniami, a pacjent musi stosować leki w sposób ciągły.
Reklama
Chorzy na tę przypadłość powinni przestrzegać zaleceń dietetycznych. Posiłki należy jeść częściej, ale w mniejszej ilości. Trzeba unikać tłustych potraw, gazowanych napojów, dużej ilości przypraw, słodyczy i soków z owoców cytrusowych, a także czekolady i kawy. Nie powinno się spożywać alkoholu, bo nawet w niewielkich ilościach może on podrażniać żołądek. Całkowicie zakazane jest palenie papierosów. Ostatni posiłek najlepiej spożyć na 3 godziny przed snem. Otyłość znacznie zwiększa ciśnienie wewnątrz brzucha, a to ułatwia zarzucanie kwaśnej treści do przełyku, dlatego warto zrzucić zbędne kilogramy. Pacjent nie powinien kłaść się po posiłku, spanie natomiast zalecane jest z głową i tułowiem uniesionymi kilkanaście centymetrów, na poduszce. Refluks często dotyka kierowców, którzy pochylając się nad kierownicą, wywierają nacisk na narządy w jamie brzusznej. Dlatego przy prowadzeniu samochodu czy oglądaniu telewizji zalecana jest pozycja z minimalnym odchyleniem do tyłu.
Medyczna statystyka podaje, że 20% mieszkańców krajów rozwiniętych ma objawy choroby refluksowej przynajmniej raz w tygodniu, natomiast 10% odczuwa je codziennie. Osoby, które nie podejmą leczenia, są narażone na powikłania, takie, jak: owrzodzenia, czyli nadżerki przełyku, zwężenie przełyku, przebudowa śluzówki oraz gruczolakorak.
W wielu przypadkach odtworzenie bariery zabezpieczającej cofanie się kwasów do przełyku jest możliwe na drodze zabiegu operacyjnego. Stosowane obecnie techniki laparoskopowe powodują, że są to operacje małoinwazyjne. Skracają pobyt pacjenta w szpitalu do 2-3 dni i minimalizują ból pooperacyjny. Moje doświadczenie, obejmujące kilka tysięcy chorych operowanych techniką laparoskopową, pozwala mi zachęcać do takiego zabiegu zarówno pacjentów młodszych, jak i starszych.
Wałbrzyszanka, Teresa Nowak, kardiolog i onkolog, będzie po raz jedenasty uczestniczyła w Pieszej Pielgrzymce Diecezji Świdnickiej na Jasną Górę, sprawując opiekę medyczną nad pątnikami. To wyjątkowa misja, na którą poświęca rokrocznie większą część swojego urlopu wypoczynkowego
Moje pielgrzymowanie do Częstochowy rozpoczęłam jeszcze jako wałbrzyska licealistka z pielgrzymką archidiecezji wrocławskiej, a szłam z 17. grupą studencką ks. Orzechowskiego – to były jednak inne czasy – wspomina Teresa Nowak. – Przerwa nastąpiła na czas studiów medycznych w Poznaniu. Kolejne lata to praca zawodowa, specjalizacja, założenie rodziny, wychowywanie dzieci. Gdyby nie moja córka Bogusia, sama chyba nigdy bym nie powróciła na pątniczy szlak, bo to ona któregoś dnia, 11 lat temu, powiedziała: „Mamusiu, a może wybralibyśmy się na pielgrzymkę?”. Znając wtedy moje dzieci – opowiada dalej – które się nie lubiły przemęczać i mając w pamięci swoje doświadczenia sprzed lat, zapytałam córkę – a co ty tam wiesz o pielgrzymce, wiesz, jaki to wysiłek? Ale ona wcale się nie poddawała i zachęcała, by iść – i tak moje dziecko po latach przerwy przekonało mnie do powrotu – już nie samej, ale z rodziną na Jasną Górę. Zapisałam się jako uczestnik idący w pielgrzymce z dziećmi. Brałam udział w spotkaniu przedpielgrzymkowym, zakładając, że nie wszystko pamiętam i to, że może się coś pozmieniało w pielgrzymkowych obyczajach. To miał być mój czas na modlitwę i dla dzieci. Ale wszystko się odmieniło już na mojej pierwszej świdnickiej pielgrzymce po Mszy św. w kościele Świętych Aniołów Stróżów, gdy formowała się kolumna przed kościołem. Na moment weszłam z córką do zakrystii. Wśród osób zwijających kable dostrzegłam kolegę z lat szkolnych – Piotra Wojnowskiego, z którym znamy się od dziecka. Zapytałam wówczas, czy on też idzie, ale zaprzeczył, bo akurat nie było to możliwe z powodu pracy, ale na końcu zahaczył słowem, czy znam księdza przewodnika – obok stał ksiądz – odpowiedziałem, że nie. Dlatego Piotr mnie przedstawił ks. prał. Romualdowi Brudnowskiemu, mówiąc: – To jest moja koleżanka, Terenia, z lat szkolnych, wałbrzyszanka, lekarz. Ksiądz tymczasem patrząc na mnie – milczał. Po chwili powiedział spokojnie z uśmiechem: – Ja wiedziałem, że tak będzie, że zadziała Pan Bóg, że On to musi załatwić! Bo wiesz, Tereniu, w tym roku po raz pierwszy nie mamy na pielgrzymce lekarza. Nasz pan doktor Feliks Socha, który z nami chodził przez kilka lat, zmarł. Co ja robiłem, żeby znaleźć jego następcę – rozpytywałem o to w Wałbrzychu, a wcześniej jeszcze u siebie w całej Kotlinie Kłodzkiej, ogłaszaliśmy w kościołach! Szukał też Ksiądz Biskup w Świdnicy, ale nikt się nie zgłosił – to ty, Teresko, bądź naszym lekarzem – mówił do mnie. Zgodziłam się. I tak jestem pielgrzymkowym lekarzem od 10 lat, a będę w tym roku jedenasty. Ilekroć widzimy się z długoletnim przewodnikiem ks. prał. Brudnowskim, wspominamy tę rozmowę, wybuchamy śmiechem. W tym roku mamy nowego księdza przewodnika, bo ks. prał. Romuald nie może pozwolić już sobie na tak duży wysiłek, ale tę naszą rozmowę sprzed lat pamiętać będę do końca życia.
„Módlmy się, aby wierzący różnych tradycji religijnych potrafili współdziałać w obronie i promowaniu pokoju, sprawiedliwości i braterstwa między ludźmi” - zachęca Papież Leon XIV w intencji modlitewnej na październik. Jest ona ogłoszona w czasie, gdy świat cierpi z powodu eskalacji konfliktów zbrojnych, ale też w perspektywie 60. rocznicy ogłoszenia deklaracji „Nostra aetate” Soboru Watykańskiego II.
Proszę was, byście w tym miesiącu codzienny różaniec ofiarowali w intencji pokoju. Niech wam towarzyszy opieka świętych Aniołów Stróżów! - wskazał Ojciec Święty podczas środowej audiencji generalnej. Zwrócił się także do pielgrzymów z diecezji włocławskiej, którzy w tych dniach pielgrzymują do Rzymu z okazji Jubileuszu 2025.
„Serdecznie pozdrawiam Polaków, a zwłaszcza pielgrzymów z diecezji włocławskiej z ich biskupem diecezjalnym i biskupem pomocniczym seniorem. Proszę was, byście w tym miesiącu codzienny różaniec ofiarowali w intencji pokoju. Niech wam towarzyszy opieka świętych Aniołów Stróżów! Z serca wam błogosławię!”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.