W uroczystej procesji od granic Lipowca, w której przyniesiono relikwie i wizerunek Świętej wraz z licznie zgromadzonymi parafianami udział wzięli: kanclerz Kurii Diecezjalnej Płockiej ks. prał. Kazimierz Ziółkowski, s. Amadea Lis i s. Margareta Czuchro ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, oraz Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek. W bramie prowadzącej na przykościelny cmentarz przekazane przez Siostry ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia relikwie powitał proboszcz parafii Lipowiec ks. Jerzy Wielechowski. Przed rozpoczęciem Liturgii świadectwo o życiu św. Faustyny powiedziała s. Margareta ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia.
Mszę św. celebrował i homilię wygłosił kanclerz Kurii Diecezjalnej Płockiej ks. prał. Kazimierz Ziółkowski. "Dzisiaj mamy szczególne święto w waszej parafii - powiedział. - Przybywa wam nieoceniony Boży dar: relikwie, to znaczy doczesne szczątki tej, którą sam Jezus wybrał na swoją sekretarkę - s. Faustyny Kowalskiej. Pan Bóg nie działa nigdy sam. On pięknie potrafi posługiwać się ludźmi. Dał i daje po wielekroć temu dowody. Dziś posługuje się właśnie s. Faustyną. Niech ona nie będzie tylko honorowym gościem, honorowym obywatelem tej parafii. Weźcie ją do siebie jako prawdziwego obywatela, i to bardzo cennego dla lipowieckiej parafii. Niech ona wyprasza dla każdego z was najwspanialsze dary, a szczególnie dar Bożego miłosierdzia, dar przebaczenia, dar nawracania serc zatwardziałych - mówił Kaznodzieja.
-To jest dla waszej społeczności parafialnej niezwykłe wydarzenie - dodał. - Trzeba je zapisać nie tylko w kronice parafii. Niech ono się zapisze bardzo mocno i do końca waszych dni na tej ziemi w waszych sercach. (...) Św. Faustyna, która od dziś będzie szczególnie blisko z wami - bo już nie tylko duchowo, ale i fizycznie - niech wyprasza dla każdego z was, dla waszych rodzin, dla waszej parafii Boże miłosierdzie, ale niech też będzie nauczycielką. Niech uczy, jak to Boże miłosierdzie mamy ukazywać innym".
Na zakończenie Mszy św. proboszcz parafii ks. Jerzy Wielechowski podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do uświetnienia uroczystości. Zachęcił także wiernych do tego, by na wzór św. Faustyny dobrze wykorzystali dar życia, a obecność w parafii jej relikwii była dla parafian okazją do ożywienia życia religijnego.
"Siostra Faustyna przeżyła na ziemi 33 lata. Nie zmarnowała tego daru życia - powiedział Ksiądz Proboszcz. - Była ona żywą Ewangelią, którą pisała swoim życiem, swoją wiarą. Ona osiągnęła najwyższy cel, którym jest świętość. Wszystkim nam pokazała, że można tu na ziemi zostać świętym. Bogu niech będą dzięki za dar jej życia, za jej święte życie. Ale ona za nas się nie zbawi. To zadanie musi wykonać każdy z nas.
Św. Faustyno, dziś cię prosimy, zaradź naszemu niedowiarstwu, wyproś nam łaskę nawrócenia, wyproś łaskę dobrej spowiedzi wszystkim, a szczególnie tym, którzy od wielu lat być może nie byli u sakramentu pokuty. Św. Faustyno, módl się za nami". Zwieńczeniem uroczystości było ucałowanie relikwii Świętej przez wiernych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu