Reklama

Edytorial

Obecny i bliski

Spotkanie z Jezusem w czasie procesji Bożego Ciała może przemienić w nas to wszystko, co wydaje nam się niemożliwe do zmiany.

Niedziela Ogólnopolska 22/2021, str. 3

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najbliższą osobą na świecie jest zawsze ta, którą kochamy. Miłość zbliża, miłość wiąże, bez miłości nie da się żyć. Wyjątkowej, bo ofiarnej, bezgranicznej Bożej miłości doświadczamy w Eucharystii. To jest sakrament miłości Boga do człowieka. W Eucharystii Bóg daje nam siebie, bo nas kocha... Wszystkie dzieła Boże można wytłumaczyć jedynie miłością. W jakim celu Bóg stworzył świat? Dla miłości. Co w świecie nie jest miłością, tego nie stworzył Bóg – sprawił to człowiek. Ma on wyjątkową swobodę w opieraniu się miłości, w następstwie czego często zostaje jej pozbawiony. Można powiedzieć, że serce Boga jest pełne miłości, serce ludzkie zaś – egoizmu. Najpiękniejsze dzieło o miłości napisał właśnie Stwórca. Jeszcze nie istnieliśmy, a On już o nas myślał. Przygotował nam piękne, obfitujące w najrozmaitsze dobra miejsce – ziemię. Wszystko dla nas. A gdy już wszystko było gotowe, dał nam życie i umieścił nas w tym tak troskliwie przygotowanym domu. Gdy patrzymy na niebo, księżyc, góry i morze, powinniśmy wołać: życie jest piękne!

Przypominają mi się mądre słowa Fiodora Dostojewskiego: „Życie jest rajem dla tych, którzy umieją kochać”. Wielu pomyśli: no tak, ale życie różnie smakuje. Bywa słodkie, gdy czujemy wiatr w żaglach, trudno jednak dostrzec w nim dar Boży, gdy staje się gorzkie. Wtedy robimy Bogu wymówki: Co to za miłość, skoro wokół tyle zła?! Jak ta niepojęta miłość Boga może pozwolić na tak przeogromną falę zła, która zalewa świat, niszcząc człowieka? Tymczasem to człowiek przez grzech zamyka Bogu drzwi przed nosem i traci szansę na jedyne prawdziwe dobro swego życia. Według naszych, ludzkich, kategorii, gdy obrażamy Boga, On powinien się od nas odwrócić i na odchodne rzucić krótkie: Sam jesteś winien swemu nieszczęściu... On jednak tego nie robi. Dlaczego? Bo nas kocha, bo Mu na nas zależy bez względu na to, ile razy Go rozczarujemy, zawiedziemy, zaprzemy się... Dlatego stał się człowiekiem, współtowarzyszem naszej doli i niedoli. Wziął nawet krzyż przeznaczony dla nas. Wziął na siebie nasze grzechy i pozwolił się zabić dla nas. Zapłacił za nas najwyższą cenę. Dlaczego? I znów ta sama odpowiedź: bo nas kocha. On wie, że nasze dusze cierpią nieraz głód mocniejszy od głodu fizycznego, a nasze serca odczuwają pragnienie silniejsze od pragnienia naszych ust. Dlatego stał się napojem dla zaspokojenia naszego pragnienia i chlebem dla zaspokojenia głodu. Papież Franciszek, jak zwykle celnie, napisał: „Eucharystia to nie jest nasze upamiętnienie tego, co Jezus powiedział i uczynił. To jest działanie Chrystusa. To On w niej działa, który jest na ołtarzu. Jest to dar Chrystusa, który się uobecnia i gromadzi nas wokół siebie, by nas karmić swoim Słowem i swoim życiem (...). Przez Eucharystię Chrystus chce wejść w naszą egzystencję i przepoić ją swoją łaską”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Eucharystia prowadzi nas do bliskości z Chrystusem obecnym w Najświętszym Sakramencie. W tym znaku chleba raz w roku Chrystus chce przejść ulicami miast i wiosek, jakby chciał być jeszcze bliżej naszej codzienności. Z tego kontaktu płynie nasza siła, moc, odporność na zło tego świata. Potrzeba tylko otwartości i wiary. Tak jak w przypadku celnika Mateusza, człowieka nieszczęśliwego, pogubionego, któremu sens życia nadało dopiero spotkanie z Jezusem. Podobnej sytuacji doświadczył Zacheusz, gdy wdrapał się na drzewo, by zobaczyć Jezusa, bo instynktownie przeczuwał, że to może odmienić jego serce. Nie inaczej jest z nami – każde spotkanie z przychodzącym Jezusem to szansa nadania swojemu istnieniu nowego kierunku i blasku. Spotkanie z Jezusem w czasie procesji Bożego Ciała może przemienić w nas to wszystko, co wydaje nam się już stracone, niemożliwe do zmiany, twarde jak skorupa. Pójście za Nim w procesji jest zamanifestowaniem wiary, że taki cud może się zdarzyć także nam (s. 16-17).

Boga nie można zamknąć w prywatnej przestrzeni. On jest obecny również na zewnątrz w każdym aspekcie życia. Nasze wyjście w procesji, nawet tylko wokół kościoła, jest wyrazem naszej miłości. Przecież ten, kto kocha, zawsze chce być blisko.

2021-05-26 08:01

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent: aborcja to temat zastępczy, świetny na kampanię

2024-04-19 08:54

[ TEMATY ]

aborcja

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Tematy, które bazują na społecznych emocjach, są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię - powiedział prezydent Andrzej Duda, pytany w wywiadzie dla TV Republika o projekty liberalizujące przepisy aborcyjne.

"Tematy, które bazują na społecznych emocjach są tematami bardzo wygodnymi, zastępczymi, świetnymi na kampanię. Zostały wyjęte jak przysłowiowy +króliczek z kapelusza+, po to, by się nimi posługiwać" - powiedział prezydent RP Andrzej Duda w czwartkowym wywiadzie, udzielonym TV Republika w Nowym Jorku.

CZYTAJ DALEJ

Więzienie za zdrowy rozsądek?

2024-04-16 14:14

Niedziela Ogólnopolska 16/2024, str. 32-33

[ TEMATY ]

gender

więzienie

Adobe Stock

Kiedy 1 kwietnia w Szkocji weszło w życie nowe prawo, wielu się zastanawiało, czy nie był to tylko żart primaaprilisowy.

Nowa odsłona Hate Crime and Public Order Act (ustawy z 2021 r., która unowocześniła, skonsolidowała i rozszerzyła prawo dotyczące przestępstw z nienawiści w Szkocji – przyp. red.) uznaje za potencjalne przestępstwo kwestionowanie tożsamości osoby transpłciowej lub „różnych cech płciowych”. Nadal można wierzyć, że mężczyźni to mężczyźni, a kobiety to kobiety, gdy jednak weźmie się pod uwagę karę do 7 lat więzienia dla każdego, kto wykazuje postawę „groźby lub obelgi”, nierozsądne będzie mówienie tego publicznie. Wydaje się, że dziwaczne twierdzenia leżące u podstaw polityki gender osiągnęły nowy poziom.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję