Reklama

Letnie szczyty

Każdy z nas jest jedyny i niepowtarzalny, tylko czasem nie ma komu o tym opowiedzieć. Odwagi!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W„pewnym wieku” nasz film życia raczej nie wybiega w przyszłość, ale z pewnym upodobaniem się cofa, dlatego często oglądam program trzeci w telewizji, choćby ze względu na wiadomości regionalne, a konkretnie – na audycje z Zakopanego. Tak dawno tam nie byłam... Nie wrócą już czasy, gdy w dzień celem był Giewont, a nocą „Watra”... Został tam kawał mojego serca, to pewne. Teraz raczej w grę wchodzi morze. Czasem jeszcze sobie popatrzę przez kamerki na Krupówki czy góry i tyle.

Owszem, chodziliśmy w góry, ale odwiedzaliśmy też bibliotekę. Cóż to była za rozkosz – leżeć na leżaku, w jakimś zacisznym miejscu, np. z widokiem na Giewont – i czytać. Czytać! Albo takie wizyty w Atmie. Tam sama atmosfera była magiczna. No i Karol Szymanowski! Prawdziwa uczta muzyczna. Moja przygoda z tym kompozytorem zaczęła się właśnie w Zakopanem, w Atmie, gdzie pierwszy raz usłyszałam jego muzykę, pierwsze dźwięki z płyty Harnasie. Można było ją wtedy kupić, a do tego posłuchać okazjonalnego koncertu „na żywo”... To wystarczyło, by została już w moim sercu na zawsze. W ludzkim wymiarze „na zawsze” to nie jest znów tak długo, jakieś kilkadziesiąt lat. Cóż to znaczy wobec wieczności?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiele rzeczy w naszym życiu trzeba celebrować podobnie, czyli na wyłączność. Gdy idziemy do kogoś na imieniny, nie możemy w tym czasie telefonować do swoich znajomych, obgadywać obecnych, przeglądać Facebooka. Jak idziemy z wizytą do kogoś, to trzeba być przygotowanym na to, żeby ofiarować swój czas i uwagę w całości gospodarzom i ich gościom. Kiedy idziemy do kina, to po to, żeby obejrzeć film. Czasem robimy to w towarzystwie dlatego, by coś wspólnie przeżyć. Cieszy nas, gdy tej drugiej osobie to się podoba, a martwi nas, gdy jest ona rozczarowana. Czyż nie?

Biorąc ślub i ucztując na weselu, nie będziemy się przecież umawiali z kolegami na to, kiedy znów obejrzymy wspólnie mecz podlany piwkiem, bo chcemy, by ta druga osoba była z nas dumna w tak uroczystym momencie. Wreszcie, gdy dojrzejemy do dorosłości, będziemy się zachowywali właśnie jak człowiek dorosły. Poważnie. Odpowiedzialnie. Z empatią. Już nie jak rozkapryszone dzieci. Jak by to wyglądało, gdyby stary człowiek ryczał jak dzidziuś, któremu zabrano ulubione zabawki... To nie przystoi istocie rozumnej.

Każde życie jest inne, ma swoje bardziej lub mniej znaczące momenty – bolesne lub radosne, wzniosłe lub wstydliwe. Te chwile, gdy zatrzymujemy się na moment i coś staje nam przed oczami, jakby to było wczoraj. Zatrzymajmy takie chwile z naszego życia, by podzielić się nimi z innymi. Wszystko jest ważne, wszystko coś znaczy. My jesteśmy ważni! Każdy z nas jest jedyny i niepowtarzalny, tylko czasem nie ma komu o tym opowiedzieć. Odwagi!

A na koniec jeszcze jedno. Znowu nie udało się naszej drużynie w mistrzostwach Euro 2020, ale to nie znaczy, że przestaniemy się interesować piłką. Wręcz przeciwnie – opadną z nas emocje i będziemy mogli się cieszyć czystym widowiskiem. Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie mieli swoich faworytów. W miarę postępu rozgrywek nasze sympatie siłą rzeczy muszą się zmieniać. Nasz aktualny faworyt przegrał i trzeba w następnej rundzie też mieć ulubieńców. To dobrze, że życzyliśmy im zwycięstwa. To bardzo dobrze. Gorzej natomiast bywało, gdy przeciwnikom tych naszych faworytów życzyliśmy czegoś odwrotnego. Jednym słowem – porażki. A wieloma słowami – żeby przepadli i zginęli, żeby ich to i tamto! A przecież tak nie można. Nie można życzyć nikomu czegoś złego. Motto jest takie: „Niech wygra lepszy”, a nie: „Niech zginie słabszy”...

2021-06-29 13:49

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamięci pomordowanych na Kresach Południowo - Wschodnich

2025-07-11 13:26

ks. Łukasz Romańczuk

11 lipca, o godzinie 10.00 na skwerze Xawerego Dunikowskiego we Wrocławiu, z okazji Narodowego Dnia Pamięci o Polakach – Ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na Kresach Południowo-Wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej, przy Pomniku-Mauzoleum ludności polskiej pomordowanej przez OUN i UPA odbyły się obchody upamiętniające.

Na mocy ustawy z 4 czerwca 2025 roku, podpisanej 2 lipca przez prezydenta Andrzeja Dudę, dzień 11 lipca stał się świętem państwowym i zyskał nową nazwę: Narodowy Dzień Pamięci o Polakach – ofiarach ludobójstwa dokonanego przez OUN i UPA na ziemiach wschodnich II Rzeczypospolitej Polskiej.
CZYTAJ DALEJ

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny królują we wnętrzach

2025-07-03 09:51

[ TEMATY ]

moda

firany gotowe

wzory i tkaniny

wnętrza

firanki

Materiał sponsora

Modne firany i zasłony

Modne firany i zasłony

Trendy w aranżacji wnętrz zmieniają się dość szybko, dlatego wybierając gotowe firanki, powinieneś uwzględnić nie tylko własne preferencje, ale i to, co jest modne w 2025 roku. Ostatnie miesiące to czas, w którym na topie są przede wszystkim motywy, barwy i dekory związane z naturą, jednak projektanci mają także ciekawe inspiracje dla miłośników oryginalniejszych wnętrz. Jakie są najmodniejsze firany na 2025 rok?

W ostatnich miesiącach w aranżacjach wnętrz dominują naturalne kolory i materiały. Dotyczy to także dekoracji okiennych, dlatego gotowe firany w stylu eko należą do najmodniejszych w tym roku. Wyróżniają się spośród innych wzorów za sprawą delikatności i lekkości. Stonowane barwy świetnie komponują się z wyrazistymi akcentami w postaci barwnych, kwitnących kwiatów i intensywnie zielonych roślin egzotycznych, które rosną na parapecie. Dzięki temu firany w duchu eko są świetnym wyborem dla miłośników kwiatów i zieleni, którzy otaczają się licznymi roślinami doniczkowymi w całym domu.
CZYTAJ DALEJ

Coraz więcej pielgrzymów na szlaku św. Jakuba

2025-07-11 17:10

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

szlak św. Jakuba

pielgrzymi

Vatican Media

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Camino de Santiago bije rekordy. Coraz więcej pielgrzymów

Liczba pielgrzymów wędrujących do Santiago de Compostela rośnie z roku na rok. Według biura pielgrzyma Oficina de Acogida al Peregrino, w 2025 roku trasę może ukończyć aż 570 tysięcy osób — to o 14 procent więcej niż w rekordowym 2024 roku - podaje Catholic Herald.

Jak pisze Catholic Herald, Camino de Santiago przeżywa prawdziwy renesans. W 2024 roku pielgrzymkę ukończyły 499 242 osoby — o 12 procent więcej niż rok wcześniej. Dla porównania, w 2000 roku szlak przeszło jedynie 55 004 pielgrzymów. Jeśli prognozy na 2025 rok się sprawdzą, liczba pielgrzymów będzie ponad dziesięciokrotnie wyższa niż ćwierć wieku temu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję