Reklama

Religia a wychowanie w szkole według bł. bp. J. S. Pelczara

Niedziela przemyska 8/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie pasterzowania biskupa Pelczara diecezja przemyska znajdowała się w granicach Galicji stanowiącej autonomiczną prowincję monarchii austro-węgierskiej. W Galicji nauczanie religii zostało uregulowane odpowiednimi ustawami państwowymi i odbywało się w szkołach. Biskup Pelczar popierał takie rozwiązanie i był przekonany, że katecheza w szkołach odgrywa bardzo ważną rolę w formacji duchowej i intelektualnej dzieci, a także młodzieży. Jego zdaniem polska szkoła powinna przekazywać swoim wychowankom wartości patriotyczne i religijne, aby mogli oni rozwijać i pielęgnować chlubną tradycję narodową, streszczającą się w słowach: Bóg, Honor, Ojczyzna. Podczas sejmowego wystąpienia w parlamencie galicyjskim, poświęconego sprawom szkolnym, powiedział, że od wychowania młodzieży zależy, jakie będzie "pokolenie następne, które po nas weźmie na swe barki ciężkie brzemię obowiązków, prac, nadziei i cierpień" (Lwów 12 lipca 1902 r.).

Według Biskupa, zadaniem szkoły jest nie tylko kształcenie i przekazywanie wiedzy, ale przede wszystkim wychowanie młodego pokolenia w duchu wartości ewangelicznych, gdyż szkoła bez religii może stanowić " rozpłodnik anarchii we wszelakiej sferze". Dla poparcia swojego poglądu Ordynariusz Przemyski przytacza słowa wolnomyśliciela francuskiego Julesa Simona, który stwierdził, iż "szkoła bez Boga wydała nam łotrów i złoczyńców". Kapłani powinni zatem dbać o odpowiedni poziom nauczania religii, a także przestrzegać młodzież przed zgubnym wpływem bezbożnych ideologii, zarówno socjalistycznych jak i liberalnych. Propagują one bowiem poglądy godzące w Kościół oraz duchowieństwo katolickie, aby w ten sposób odciągnąć młodzież od Boga i religii.

Biskup Pelczar przypomina katechetom, że mają być pasterzami oraz apostołami Chrystusa wśród wszystkich swoich uczniów. Aby ten cel osiągnąć nie wystarczy posiadanie wiedzy teologicznej i jej nauczanie, ale trzeba przede wszystkim formować młode charaktery poprzez wyrobienie zamiłowania do ofiarnej pracy oraz przywiązania do wiary ojców. Bardzo ważną rolę w procesie wychowania młodego pokolenia odgrywa częsta modlitwa, przystępowanie do sakramentów świętych, udział w nabożeństwach, przynależność do bractw i stowarzyszeń religijnych, a także znajomość historii własnej Ojczyzny. Według Ordynariusza Przemyskiego, formacja oparta na wartościach religijnych i patriotycznych ma zmierzać do ukształtowania u młodych ludzi postawy odpowiedzialności za losy Kościoła i narodu polskiego: "Trzeba ratować młodzież, kwiat i nadzieję narodu. Trzeba prócz bojaźni Bożej (...), wpajać w nią poszanowanie prawa, cześć i uległość dla władzy, zamiłowanie nauki, chęć do pracy i poczucie obowiązków, dążenie do wyższych ideałów. Trzeba uszlachetniać serca młode, by biły gorąco dla tego wszystkiego, co prawdziwie wielkie, dobre, piękne i pomagać w wyrabianiu silnych charakterów (...). Trzeba u młodzieży pielęgnować uczucia miłości ojczyzny...".

Biskup uważa, że katecheta ucząc religii w szkole powinien otaczać uczniów wielką miłością, aby w ten sposób pozyskać ich przywiązanie i posłuszeństwo. Szczególną troską należy objąć młodzież zaniedbaną moralnie oraz biedną, potrzebującą wsparcia materialnego i duchowego. Działania katechizujących kapłanów mają zmierzać do tego, aby młode pokolenie pogłębiało swoją wiarę i czyniło ją bardziej rozumną w oparciu o prawdy objawione oraz najnowsze osiągnięcia nauki. Pomocą w zrealizowaniu tych zamierzeń mogą służyć biblioteki szkolne zakładane przez księży, gdzie uczniowie znajdą książki o tematyce religijnej. Pozycje te będą stanowić przeciwwagę a także alternatywę dla książek i czasopism socjalistycznych oraz liberalnych nasączonych jadem nienawiści do Kościoła i religii, które celowo próbuje się propagować wśród młodych ludzi.

Ordynariusz Przemyski w swoim nauczaniu często przypominał, iż formacja religijna uczniów jest nie tylko obowiązkiem katechetów, ale również wszystkich nauczycieli oraz wychowawców, którzy w szkole i dla szkoły pracują. Jego zdaniem, "każdy nauczyciel, to jakby kapłan w szerszym znaczeniu słowa, a więc i on ma działać w duchu religijnym czy to słowem, czy przykładem". Gdy dyrektorzy szkół oraz wierzący nauczyciele swoim życiem i postępowaniem, udziałem w nabożeństwach, a także przystępowaniem do sakramentów świętych, będą dawali uczniom dobry przykład do naśladowania, to wówczas praca katechetów stanie się łatwiejsza i skuteczniejsza na skutek otrzymanego wsparcia ze strony osób świeckich. Biskup zachęcał nauczycieli, aby wspólnie z młodzieżą nie tylko brali udział w rekolekcjach (tj. w głoszonych naukach), lecz także przystępowali do spowiedzi i Komunii Świętej będącej owocem przeżytych ćwiczeń duchowych. Bardzo negatywny wpływ na młodzież mają nauczyciele, którzy publicznie deklarują swoje katolickie przekonania, a ich codzienne życie odbiega zupełnie od zasad Ewangelii. W ocenie biskupa Pelczara, stają się oni wówczas powodem zgorszenia, a nawet obojętności religijnej wśród uczniów: "Słowo ciepłe, tchnące miłością Boga i Kościoła, niezbyt często pada z ust nauczycieli świeckich; niewielu też z nich widzieć można przystępujących razem z młodzieżą do sakramentów św., nawet w czasie wielkanocnym. Czyż będziemy się dziwić, że starsi uczniowie przychodzą do takiego wniosku: Skoro nasi mistrzowie, acz katolicy, zaniedbują obowiązki religii i zdają się pomiatać praktykami pobożnemi, muszą one być czczą formalnością, stosowną dla dzieci i prostaczków? Toż pozbywszy się przymusu szkolnego, w znacznej części stronią od tych obowiązków nieraz przez całe życie" . Katechetów i nauczycieli traktujących swoją pracę z młodzieżą tylko jako zawodowy obowiązek, Ordynariusz Przemyski zachęca, aby poświęcili jej więcej czasu oraz okazywali dużo serca i miłości. Według niego, " trzeba przede wszystkim kochać młodzież, zbliżać się do niej z sercem otwartym i troskać się szczerze o jej dobro; wtenczas ona za miłość ojcowską odpłaci się przywiązaniem i uległością".

Z przedstawionych poglądów biskupa Pelczara jednoznacznie wynika, iż koniecznym warunkiem powodzenia pracy katechetycznej w szkole oprócz osobistych talentów i zdolności uczących, jest dobre i harmonijne współdziałanie z dyrekcją i całym gronem nauczycielskim. Katecheta wśród swoich świeckich kolegów, a także wśród uczniów zyska zaufanie, szacunek i autorytet jeżeli będzie go charakteryzować gruntowne wykształcenie, powaga, gorliwość kapłańska, życzliwość dla młodzieży i nauczycieli, popieranie naukowej i wychowawczej pracy pedagogów, unikanie sporów a jeżeli już powstaną - polubowne ich załatwianie. Biskup Pelczar uważa, że dla dobra uczniów, katecheci i nauczyciele powinni podjąć wspólną pracę dydaktyczną i wychowawczą opartą na wartościach ewangelicznych. Dzięki temu wysiłkowi polska młodzież wykształcona, a także ubogacona wartościami patriotycznymi i religijnymi będzie kamieniem węgielnym położonym pod podwaliny niepodległej Ojczyzny. Dlatego Ordynariusz Przemyski zwraca się z ponadczasowym apelem do wszystkich osób odpowiedzialnych za formację polskiej młodzieży: " Jeżeli dobrze życzymy ludowi i społeczeństwu, a życzymy tak wszyscy, oprzyjmy całą pracę około szerzenia oświaty ludowej w szkole i poza szkołą na wiecznych i jedynie trwałych podwalinach religii, czyli pamiętajmy na piękne słowa naszego poety (Krasińskiego), że iskry trzeba, ale z nieba, nie z ziemi, by zbudzić ze snu olbrzyma". Pomimo upływu prawie stu lat, nauczanie biskupa Pelczara dotyczące formacji młodego pokolenia przez szkołę, jest ciągle aktualne i odnosi się także do naszych czasów. Obecnie bardzo widoczny staje się regres moralny wśród młodzieży, który przejawia się w przyjęciu ideologii liberalnej, odrzucającej wiele zasad etycznych normalizujących relacje pomiędzy ludźmi. Stąd bierze się między innymi gwałtowny wzrost przestępczości, przemocy i różnych patologii w szkołach podstawowych i średnich. Dlatego propozycje Biskupa dotyczące wychowania opartego na zasadach ewangelicznych są szczególnie na czasie i powinny być przyjęte, a następnie realizowane przez wszystkie osoby odpowiedzialne za formację intelektualną oraz etyczną dzieci i młodzieży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Elizeusz

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. V

[ TEMATY ]

Biblia

pl.wikipedia.org

Benjamin West, Elizeusz wskrzesza syna Szunemitki

Benjamin West, Elizeusz wskrzesza syna Szunemitki
Elizeusz urodził się w Królestwie Północnym w miejscowości Abel-Mechola – nazwa ta oznacza „potok tańca”. Miasto pamiętało ucieczkę Madianitów przed Gedeonem. Może dlatego otrzymał imię Elizeusz – „Bóg wybawia”. W tym imieniu zawierała się też istota powierzonej mu przez Boga misji. Jego ziemskim ojcem był Sazafat, tym duchowym zaś stał się prorok Eliasz. On powołał go na polecenie Boga, które otrzymał pod Synajem. Miał namaścić Elizeusza na proroka, by kontynuował jego misję oczyszczenia Izraela z bałwochwalczego kultu Baala. Wezwany podczas orki Elizeusz poprosił Eliasza, by mógł pożegnać swych rodziców. Następnie złożył Bogu ofiarę i wyruszył za prorokiem. Wzrastał w wierze w jego cieniu. Towarzyszył mu w chwili wniebowstąpienia. Poprosił o dwie części prorockiego ducha Eliasza. Taką część spadku otrzymywał pierworodny syn. To oznaczało jego prymat wśród uczniów prorockich. Przed nim, jak przed Jozuem prowadzącym lud do Ziemi Obiecanej, Pan otworzył przejście po suchym dnie Jordanu. Dokonał wielu znaków wskazujących na moc Boga. Uczynił zdatnymi do picia gorzkie źródła w okolicy Jerycha, wsypując do nich sól. Pomógł wykupić syna wdowy, rozmnażając baryłkę oliwy. Wyprosił narodziny syna dla bezpłodnej kobiety, a gdy ten nagle zmarł, przywrócił go do życia. Ocalił uczniów prorockich przed konsekwencjami spożycia zatrutej strawy. Nakarmił zgromadzony tłum, mając jedynie dwanaście chlebów. Uzdrowił z trądu syryjskiego wodza Naamana. Niektóre z tych znaków obrosły legendą tak jak wydobycie z wody zatopionej siekiery czy wzięcie w niewolę aramejskich żołnierzy. Tymi dziełami zwiastował moc Boga. Przypominał, jak wielką ma On miłość względem swego ludu. Budził nadzieję w chwilach tak trudnych jak głód podczas oblężenia Samarii. Zrozpaczonym ludziom przepowiedział, że nadchodzący dzień stanie się czasem, w którym nie tylko odejdą napastnicy, ale wszyscy zaspokoją swój głód. On zapowiedział aramejskimu wodzowi, że zostanie królem Aramu w miejsce Chazaela, oraz namaścił na króla Izraela Jehu. Zmarł dotknięty chorobą. Przed nią zapowiedział zwycięstwa nad nieprzyjaciółmi Izraela. Chciał wybłagać dla swego kraju pełnię zwycięstwa, ale król Joasz niedbale wykonał dane przez proroka polecenie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Św. Brata Alberta

[ TEMATY ]

nowenna

św. Brat Albert

św. Brat Albert Chmielowski

Archiwum autora

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Brata Alberta Chmielowskiego lub w dowolnym terminie.

W. Boże wejrzyj ku wspomożeniu memu.
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo do dzieci: nie jesteście kopią kogokolwiek

Do codziennego dorastania do udzielonej łaski w Eucharystii i dawania osobistej odpowiedzi na miłość Boga wezwał uczestników Archidiecezjalnego Kongresu Eucharystycznego Dzieci abp Wacław Depo. 14 czerwca metropolita częstochowski przewodniczył Mszy św. w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie dla uczestników tego spotkania.

Patronem kongresu był bł. Carlo Acutis, a hasłem jego słowa: „Eucharystia – moja autostrada do nieba”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję