Reklama

Prymas Tysiąclecia a Polonia w Chicago

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Wszystko ma służyć człowiekowi,
wszystko ma być na kolanach przed człowiekiem.
Człowiek nie może stać się niewolnikiem rzeczy,
nie może być niewolnikiem drugiego człowieka,
ani żadnej władzy,
choćby ona miała prawo w życiu społecznym.
Można żądać posługi od człowieka dla dobra wspólnego,
ale nie można uczynić go niewolnikiem".
(kard. St. Wyszyński)

Z okazji 22. rocznicy śmierci ks. kard. Stefana Wyszyńskiego (28 maja br.) chcemy przybliżyć naszym Czytelnikom spuściznę duchową Prymasa Tysiąclecia i jego związki z Polonią.
W przedziwny sposób zespoliły się losy narodu i Kościoła w Polsce w minionych wiekach. Szczególnie wyrazistym przykładem są dzieje naszej ojczyzny po II wojnie światowej, gdy Polska została poddana dominacji ateistycznego Związku Radzieckiego. W tych dramatycznych warunkach władze komunistyczne, dążące do ateizacji społeczeństwa, pragnęły zniszczyć Kościół, a naród pozbawić chrześcijańskich korzeni.
Dlatego Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, walcząc w obronie Kościoła, bronił równocześnie Polaków przed utratą tożsamości narodowej, bronił niepodległości i wolności ojczyzny.
W jego homiliach i działalności dominuje prymat człowieka, realizowany przez respektowanie prawa do miłości i wolności, jako podstawowych praw osoby ludzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"NAJWAŻNIEJSZY JEST CZŁOWIEK"

"Wszystko ma służyć człowiekowi, wszystko ma być na kolanach przed człowiekiem. Człowiek nie może stać się niewolnikiem rzeczy, nie może być niewolnikiem drugiego człowieka, ani żadnej władzy, choćby ona miała prawo w życiu społecznym. Można żądać posługi od człowieka dla dobra wspólnego, ale nie można uczynić go niewolnikiem". Te słowa kard. Wyszyńskiego nie były wyłącznie deklaracją, bronił on ludzi nie tylko, gdy gwałcono ich poczucie religijności, ale także ze względu na ich sprawy ludzkie, rodzinne, kulturalne i materialne. Był przekonany, że Kościół nie ma zwyczaju opuszczać narodu, któremu służy. W okresie wielkich przemian 1980-81 r. stał się mediatorem ścierających się nurtów społeczno-politycznych.
Integralną częścią nauczania kard. Wyszyńskiego, dotyczącego człowieka, była nauka o dziejach i kulturze narodu. Był przekonany, że bez kultury i bez historii człowiek i naród nie mogą żyć.
Gdy Polska żegnała zmarłego Prymasa, do Polski dotarła prośba od ranionego wówczas w zamachu Papieża: "szczególnym przedmiotem medytacji uczyńcie postać niezapomnianego Prymasa... Jego osobę, jego naukę... Niech dzieło to podejmą młodzi. Podejmijcie i prowadźcie je ku przyszłości".
Obserwując całokształt działalności Prymasa kard. Wyszyńskiego dostrzegamy szczególny kult maryjny, głównie Matki Bożej Jasnogórskiej. Sługa Boży kard. Wyszyński to człowiek, który wszystko postawił na Maryję i dzięki swej niezłomnej wierze i ogromnemu autorytetowi, przeprowadził naród przez "morze czerwone". Opiece Maryi powierzył też losy Kościoła i ojczyzny.

OJCIEC EMIGRANTÓW

Dla wszystkich Polaków w kraju i za granicą był ojcem, kapłanem i nauczycielem. Interesował się żywo Polonią, jej życiem, troskami i trudnościami życia na emigracji. Boleśnie odczuwał niemożność uczestnictwa w obchodach 1000 - lecia chrztu Polski wraz z Rodakami zza oceanu. Przy każdej nadarzającej się okazji spotykał się z Polonią, przyjmował jej przedstawicieli, zapewniał o łączności z narodem i Kościołem.
Pamiętam jak kiedyś mówił: "dopóki Polonia zagraniczna - zwłaszcza ta amerykańska, najliczniejsza - trwa, dopóty Polska się ostoi i dotąd będzie Polska".
Z racji pełnionego urzędu prymasowskiego był opiekunem emigracji polskiej. Miał swoich biskupów w Rzymie, którzy z mandatu Prymasa Polski rozwijali szeroką działalność w duszpasterstwie polonijnym. Pragnął kard. Wyszyński, by Polska i Polonia z całego świata pozostały wierne Kościołowi, Papieżowi i Krzyżowi Chrystusa.
Chciałbym wspomnieć o wielu związkach kard. Wyszyńskiego z Polonią chicagowską. Niezapomniane spotkania w Rzymie, a było ich wiele... Wspomnę jedno, gdy jako delegacja Zarządu Głównego Zjednoczenia Polsko Rzymskokatolickiego w Ameryce uczestniczyliśmy 25 lat temu w intronizacji Papieża Jana Pawła II w Watykanie. Delegacja Poloni z Chicago została przyjęta wtedy przez kard. Wyszyńskiego. Było to historyczne spotkanie. Wszyscy czuli jego ojcowskie serce i mądrość. Ze wzruszeniem wspominam też poświecenie i odsłonięcie w 1997 r. przed Jasną Górą pomnika pokory", jak nazywany jest częstochowski pomnik kard. Wyszyńskiego. Fundatorzy tego pomnika - Stanisława i Czesław Sawko wyrazili chęć sfinansowania budowy tego posągu. Zrozumieli bowiem potrzebę dania świadectwa związków katolickiej Polonii amerykańskiej z ojczyzną przodków. W 1998 r. do Chicago przyjechał ks. prał. Stanisław Skorodecki (dziś już nie żyjący współtowarzysz Prymasa z więzienia w Stoczku Warmińskim i w Prudniku Śląskim), by spotkać się z Polonią i opowiedzieć o kard. Wyszyńskim. W roku Jubileuszu Chrześcijaństwa przyjechała z Warszawy do Chicago delegacja z Instytutu Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego i Kręgu Przyjaciół Prymasa Tysiąclecia, na czele z ks. prałatem Zdzisławem Peszkowskim. Przybliżyli oni Poloni chicagowskiej postać, życie i działalność Kardynała. Przy kościele św. Ferdynanda, gdzie działa Klub Dobrego Pasterza, zorganizowano Krąg Przyjaciół Prymasa Tysiąclecia, który organizuje rokrocznie Msze św. w intencji rychłej beatyfikacji tego Sługi Bożego i wspiera budowę Domu Pamięci Prymasa Wyszyńskiego w Częstochowie, który ma się stać muzeum pamiątek po tym niezwykłym Polaku.
Rok 2001, ogłoszony został przez Kościół w Polsce i Parlament III Rzeczypospolitej Rokiem kard. Stefana Wyszyńskiego. W związku z tym w Chicago organizowano w parafiach Msze św. o szybką beatyfikację Prymasa Tysiąclecia. Przy parafii św. Jacka, prowadzonej przez Zakon Zmartwychwstańców, istnieje Polska Szkoła Sobotnia im. Stefana kard. Wyszyńskiego. Dla uczczenia pamięci Prymasa Tysiąclecia, w grudniu 2002 r. powstał w Chicago Klub Przyjaciół Roztocza im. St. kard. Wyszyńskiego. Myślą przewodnią pracy Klubu jest wsparcie duchowe procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego i wsparcie materialne budowy Domu Trzeciego Tysiąclecia Kardynała Wyszyńskiego w Zamościu. W Muzeum Polskim w Chicago 9 marca br. została odsłonięta i poświecona płaskorzeźba z brązu, którą przekazał długoletni duszpasterz polonijny, ks. prałat Zdzisław Peszkowski.
W 22. rocznicę śmierci wspominamy Prymasa Tysiąclecia, który przez 35 lat prowadził drogami wiary nasz naród. W rocznicę tej śmierci zastanówmy się nad jego nauką, nie zapominajmy o wierności ideałom, którym on był wierny i dziedzictwu wiary, polskości, o jakie walczył, zwłaszcza tutaj, na emigracji. Powinno nam zwłaszcza zależeć, aby Prymas Tysiąclecia był ciągle żywy w pamięci młodego pokolenia.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niechże ich słuchają

2025-09-23 13:58

Niedziela Ogólnopolska 39/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

pl.wikipedia.org

Przypowieść o Łazarzu

Przypowieść o Łazarzu
Ewangelia o Łazarzu i bogaczu zawiera ważne i aktualne przesłania. Uczy o wartości cierpienia, a jednocześnie przestrzega przed postawą obojętności i pogardy dla tego wymiaru ludzkiego życia. Ponadto wskazuje na przyczynę nieszczęść bogacza po śmierci. Został on potępiony nie dlatego, że miał wiele bogactwa, ale dlatego, że nie słuchał ani Mojżesza, ani proroków.
CZYTAJ DALEJ

Św. Wacław

Niedziela świdnicka 39/2016, str. 5

[ TEMATY ]

święty

Adobe.Stock.pl

św. Wacław

św. Wacław
Święty Wacław był Czechem. Jest głównym patronem naszych południowych sąsiadów, czczonym tam jako bohater narodowy i wódz. Był królem męczennikiem, a więc osobą świecką, nie duchowną, i to piastującą niemal najwyższą godność w narodzie i w państwie. Jest przykładem na to, że świętość życia jest nie tylko domeną osób duchownych, ale może być także zrealizowana na najwyższych stanowiskach społecznych. Nie mamy dokładnych danych dotyczących życia św. Wacława. Jego postać ginie w mrokach historii. Historycy wysuwają różne hipotezy co do jego życia. Jest pewne, że Wacław odziedziczył po ojcu tron królewski. Podobno był dobrym, walecznym rycerzem, co nie przeszkadzało mu być także dobrym i wrażliwym na ludzką biedę. Nie jest znana przyczyna jego konfliktu z bratem Bolesławem, który stał się jego zabójcą i następcą na tronie. Nie znamy też bliżej natury i rozwoju konfliktów wewnętrznych oraz ich związków z polityką wobec sąsiadów, które wypełniły jego krótkie rządy i które były prawdopodobnie tłem bratobójstwa. Śmierć Wacława nastąpiła 28 września 929 lub 935 r. w Starym Bolesławcu. Kult Wacława rozwinął się zaraz po jego śmierci. Ciało męczennika przeniesiono do ufundowanego przez niego praskiego kościoła św. Wita. Wczesna cześć znalazła wyraz w bogatym piśmiennictwie poświęconym świętemu. Kult Wacława rozszerzył się z Czech na nasz kraj, zwłaszcza na południowe tereny przygraniczne. Zadziwiające, że Katedra na Wawelu otrzymała jego patronat. Także wspaniały kościół św. Stanisława w Świdnicy ma go jako drugorzędnego patrona.
CZYTAJ DALEJ

Bp Stułkowski o edukacji zdrowotnej: jeśli grozi deprawacja, mówimy „nie”

2025-09-28 19:27

[ TEMATY ]

bp Szymon Stułkowski

edukacja zdrowotna

PAP/Waldemar Deska

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Biskup płocki Szymon Stułkowski

Bp Szymon Stułkowski z diecezji płockiej w niedzielę na Jasnej Górze dziękował za podpisy pod obywatelskim projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole” i wezwał do modlitwy za dalsze prace nad projektem w komisjach. - Jak chodzi o edukację zdrowotną, jeśli grozi deprawacja dzieci i młodzieży, mówimy: nie - powiedział.

Nawiązując do odczytanych w niedzielę fragmentów Pisma Świętego, biskup podkreślił z nich wezwanie do mądrego życia. - Bóg krytykuje tych, którzy żyją lekkomyślnie - przestrzegł. - Celem ma być to mądre życie: dążenie do świętości na drodze powołania. (...) Mądre życie, to życie, które daje doświadczenie szczęścia, bo to jest pójście przez życie w oparciu o mądrość Boga, który jest źródłem mądrości - stwierdził hierarcha. Jak podkreślił, Kościół i państwo mogą wspierać mądre życie małżeńskie i rodzinne.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję