Reklama

Nowi kapłani dla Chicago

Święcenia kapłańskie odbędą w sobotę 24 maja w katedrze Najświętszego Imienia Jezus (Holy Name Cathedral) o godz. 10.00 rano. Wyświęconych zostanie 15 diakonów.
Z Polski przyjechali i kształcili się w Mundelein następujący diakoni: Waldemar Stawiarskim, Robert Stuglik, Robert Marchwiany i Robert Lojek. Jan Chrzan jest Amerykaninem polskiego pochodzenia, który wyjechał do Polski i tam studiował język polski na Uniwersytecie Jagiellońskim.
W tym numerze przedstawiamy dwie pierwsze sylwetki: Waldemara Stawiarskiego i Roberta Stuglika, którzy zechcieli podzielić się z Czytelnikami "Niedzieli w Chicago" swoim doświadczeniem wiary i drogą do kapłaństwa.

Niedziela w Chicago 21/2003

Waldemar Stawiarski

Waldemar Stawiarski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazywam się Waldemar Stawiarski. Pochodzę z południowo-wschodniej części Polski, z Libuszy koło Tarnowa i Gorlic, która należy obecnie do diecezji rzeszowskiej. Swoją drogę do kapłaństwa rozpocząłem w Seminarium w Rzeszowie, gdzie po ukończeniu dwóch lat filozofii i pierwszego roku teologii zdecydowałem się na wyjazd do Stanów Zjednoczonych. W sierpniu 1999 r., wraz z innymi kolegami przybyłem do Chicago, aby uczyć się języka angielskiego, co pozwoliło mi na kontynuowanie studiów. Po rocznym kursie językowym zostałem przyjęty na drugi rok teologii w Wyższym Seminarium Duchownym w Mundelein i rozpocząłem przygotowanie do przyszłej posługi kapłańskiej w archidiecezji Chicago. 24 maja br. przyjmę święcenia kapłańskie, a od 1 lipca rozpocznę pracę duszpasterską w parafii św. Szczepana (St. Stephen) w Tinley Park, na południowo-wschodnich przedmieściach miasta.
Swoją decyzję wstąpienia do seminarium duchownego rozważałem przez całą szkołę średnią, choć z perspektywy czasu muszę przyznać, że to pragnienie zrodziło się dużo wcześniej, kiedy jeszcze byłem ministrantem w szkole podstawowej. Myślę, że z owej bliskości ołtarza zrodziło się moje powołanie. Jako młody chłopiec byłem bardzo zaangażowany w posługiwanie przy ołtarzu i było to dla mnie bardzo ważne zobowiązanie. Codzienna obecność na Mszy św. i czynne zaangażowanie przy ołtarzu przez te wszystkie lata było dla mnie bardzo ważne. Sprawiło, że zacząłem rozważać głębiej swoją przyszłość. Poszukiwałem głosu Bożego, który wzywał mnie do pójścia za Nim.
Dlatego po zdaniu matury w 1996 r., jeszcze w tym samy miesiącu stanąłem przed furtą Wyższego Seminarium Diecezjalnego w Rzeszowie, prosząc o przyjęcie. Po zdaniu egzaminu zostałem klerykiem i przez trzy lata przygotowywałem się tam duchowo i intelektualnie do kapłaństwa, do przyszłej pracy w diecezji.
W marcu 1999 r. odwiedzili nas w Seminarium bp Tadeusz Jakubowski z Chicago wraz z ks. Tadeuszem Dzieszko. Ksiądz Biskup prosił wtedy o kleryków, którzy wyjechaliby do Chicago, by uczyć się języka, kontynuować studia i przygotować się do kapłaństwa. Nie była to dla mnie łatwa decyzja, ale postanowiłem odpowiedzieć na to wezwanie i dziś dziękuje Bogu, że zdecydowałem się na ten krok i cieszę się, że mogę tu przebywać i pracować wśród swoich na obczyźnie.
Choć parafia, do której zostałem skierowany po święceniach, nie ma jeszcze duszpasterstwa polskiego, mam jednak nadzieję, że w niedługim czasie, przy zaangażowaniu społeczności polskiej, rozpoczniemy przy parafii św. Szczepana odprawianie Mszy św. w języku polskim. Byłoby to nasze wspólne dzieło rozprzestrzeniania chwały Bożej i polskiej tradycji religijnej. Już dziś zapraszam do współpracy w tym kierunku.
Korzystając z okazji, pozwólcie, że wyrażę moją wdzięczność dla wszystkich, którzy w wieloraki sposób wspierali mnie duchowo i materialnie na mojej drodze przygotowania do kapłaństwa. Nie sposób wymienić tu wszystkich nazwisk, dlatego zrobię to ogólnie, mając w pamięci życzliwość każdego z osobna. To dzięki Wam mogłem odnaleźć się w tej trudnej rzeczywistości z dala od domu i rodziny. Za Wasze otwarte serca i wszelką pomoc, której doświadczam nieustannie składam szczere Bóg zapłać i zapewniam o mojej codziennej pamięci modlitewnej.

Waldemar Stawiarski

* * *

Nazywam się Robert Stuglik. 24 maja 2003 r. otrzymam święcenia kapłańskie. Na kilka dni przed tą wielką uroczystością chcę podziękować Bogu za wszystkie błogosławieństwa i łaski, którymi obdarzył mnie w życiu. On zawsze mnie prowadzi i strzeże.
Bardzo cieszę się z tego, że urodziłem się w polskiej rodzinie. Moi rodzice pochodzą z Polski, z okolic Zakopanego. Do Stanów Zjednoczonych emigrowali 30 lat temu. Po przyjeździe osiedlili się w Chicago.
Urodziłem się w 1977 r. Sakrament chrztu otrzymałem w parafii św. Józefa, gdzie rodzice uczęszczali na Mszę św. w języku polskim. Moim pierwszym kościołem był dom rodzinny. Moja mama Angie uczyła nas, tzn. mnie i starszego brata Stanisława, modlić się po polsku. Zachęcała do odmawiania Różańca i Litanii do Matki Bożej. To ona zasadziła ziarno wiary w moim sercu. Jej świadectwo chrześcijańskiego życia jest dla mnie przykładem i wsparciem. Przez pielęgnowanie polskiej tradycji i zwyczajów wskazywała na silne związki z rodziną i krajem, z którego pochodzi.
Uczestnictwo we Mszach św. i uroczystościach u Ojców Karmelitów w Munster oraz Ojców Salwatorianów w Merriville, Indiana były dla mnie wielkim przeżyciem. Mieszkając w Alspin, Illinois uczęszczaliśmy do parafii St. Terrence. Tam właśnie otrzymałem sakrament chrztu, Pierwszą Komunię św. i bierzmowanie. Szkołę podstawową i gimnazjum ukończyłem w Alsip. Idąc w ślady starszego brata zacząłem naukę w Marist Hihg School. Oprócz wykształcenia wyniosłem stamtąd atmosferę przyjaźni i wspólnoty wiary, jaką tworzyli Marist Brothers. Ich przykład wpłynął na to, że zacząłem myśleć o wyborze drogi kapłańskiej.
Na początku 1995 r. zacząłem uczęszczać do St. Joseph Seminary Collage w Chicago. Podczas czteroletniej nauki interesowałem się historią, szczególnie historią polskiej emigracji w Stanach Zjednoczonych. W tym okresie starałem się spędzać więcej czasu na modlitwie. Często uczestniczyłem w codziennej Eucharystii. Świadectwo i przykład wiary kapłanów uczących w Niższym Seminarium przybliżały mnie coraz bardziej do Chrystusa.
Po ukończeniu St. Joseph Seminary Collage w 1999 r. rozpocząłem studia w Wyższym Seminarium Duchownym w Mundelein. Podczas studiów teologicznych z wielkim zainteresowaniem poznawałem bogatą tradycję Kościoła katolickiego. W codziennej modlitwie, w sakramentach świętych oraz kierownictwie duchowym odczuwałem coraz mocniej Bożą obecność w moim życiu.
Praktyka duszpasterska, którą odbyłem w parafii św. Ferdynanda w północno-zachodniej części Chicago, była dla mnie czasem błogosławionym. Wspólna modlitwa z parafianami i współpraca z księżmi uczyła mnie jak być dobrym kapłanem, kapłanem na wzór Chrystusa. W lutym tego roku kard. George przydzielił mnie do parafii św. Damiana w Oak Forest, Illinois.
Na początku mojej drogi kapłańskiej pragnę podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie modlitwą i pomogli dotrwać do tego uroczystego dnia, jakim jest dzień święceń kapłańskich. W sposób szczególny dziękuję Matce Najświętszej za Jej wstawiennictwo:
Maryjo, Matko kapłanów, módl się za mnie abym był dobrym i świętym kapłanem na wzór Twojego Syna, Jezusa.
Dziękuję także mojej rodzinie i przyjaciołom za okazaną miłość, opiekę i pomoc. Jako najmłodszy z przystępujących do święceń, proszę o modlitwę całą Polonię w Chicago. Jednocześnie zapewniam o mojej modlitewnej pamięci przed Panem.
Niech Pani Częstochowska, Królowa Polski, wyprasza błogosławieństwo i opiekę Swojego Syna dla was i waszych rodzin.

Robert Stuglik

(Tłumaczenie: ks. Jacek Kowalik)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona służąca

Żyła duchowością św. Franciszka z Asyżu, była tercjarką franciszkańską.

Aniela Salawa urodziła się w ubogiej rodzinie chłopskiej w Sieprawiu pod Krakowem. Ukończyła jedynie dwie klasy szkoły elementarnej, ponieważ musiała pomagać rodzicom w gospodarstwie. W 1897 r. wyjechała do Krakowa, gdzie podjęła pracę jako służąca. W 1900 r. zgłosiła się do Stowarzyszenia Sług Katolickich św. Zyty, którego zadaniem było niesienie pomocy służącym. W 1912 r. wstąpiła do III Zakonu św. Franciszka i złożyła profesję.
CZYTAJ DALEJ

Żołnierze WOT mogą otrzymać wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa w jednostkach; trwają poszukiwania dronów

W związku z naruszeniem polskiej przestrzeni powietrznej i uruchomieniem naziemnych zespołów poszukiwawczo-ratowniczych wprowadzono skrócony czas stawiennictwa dla żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej.

W nocy doszło do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony. Jak poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, część dronów została zestrzelona. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że do poszukiwań zneutralizowanych maszyn zostali zaangażowani żołnierze WOT.
CZYTAJ DALEJ

Życie i śmierć Samarytan z Markowej - rocznica beatyfikacji Rodziny Ulmów

2025-09-10 06:10

[ TEMATY ]

święci

Beatyfikacja Rodziny Ulmów

Ulmowie

bł. rodzina Ulmów

Marzena Cyfert

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Relikwie bł. Rodziny Ulmów

Dziś, 10 września, przypada druga rocznica beatyfikacji rodziny Ulmów. W marcu 1944 roku Józef i Wiktoria, wraz z siedmiorgiem ich dzieci, zostali zamordowani przez Niemców za udzielenie schronienia Żydom. Warto przypomnieć kim byli na co dzień Józef i Wiktoria, zwani Samarytanami z Markowej, czym żyli, jakie mieli pasje oraz jak wyglądało ich życie oraz śmierć.

Był synem Marcina i Franciszki z domu Kluz. Jego rodzice mieli trzyhektarowe gospodarstwo, w którym pomagał od najwcześniejszych lat. Skończył czteroklasową szkołę powszechną, a w 1921 roku został powołany do odbycia służby wojskowej. W 1929 roku rozpoczął naukę w szkole rolniczej w Pilźnie, którą ukończył z bardzo dobrym wynikiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję