Reklama

Edytorial

Edytorial

Wielki papież – wielki człowiek

Lubił przyrodę, lubił góry, ale nade wszystko lubił spotykać się z ludźmi.

Niedziela Ogólnopolska 43/2021, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Człowiek od zawsze zastanawia się, kim tak naprawdę jest. Postrzeganie siebie zależało i nadal zależy od przekonań, wyznawanej wiary i podejścia do życia... Dla Pascala człowiek to istota krucha, która wie, że umrze; dla Nietzschego człowiek to zwierzę zdolne do obietnicy; dla Sartre’a – daremna żądza; a dla Różewicza – ssak, który może się urodzić bez miłości i umrzeć bez nadziei. Według ks. Tischnera, człowiek jest istotą, która istnieje tylko w dialogu z drugim człowiekiem, zaś Benedykt XVI powie, że człowiek jest całością spojoną z duszy i ciała i że jest samym sobą w drugich, z drugimi i przez drugich... Niełatwo jest zdefiniować człowieka. Co więcej – nikt nie potrafi tak do końca poznać drugiego człowieka, choćby utrzymywał, że ten nie ma żadnych tajemnic. Wciąż pozostaje on dla nas tajemnicą. Tylko Stwórca zna nas całkowicie.

Ta refleksja nad człowiekiem wynika z tematu bieżącego numeru Niedzieli. Piszemy bowiem o człowieku, którego nazywamy ojcem, nauczycielem, pasterzem, autorytetem, wreszcie świętym – myślę, oczywiście, o Janie Pawle II. Przypadające 22 października jego liturgiczne wspomnienie jest kolejną okazją do przypomnienia postaci papieża Polaka . W centrum nauczania Jana Pawła II zawsze był człowiek, dlatego ważna była dla niego obrona ludzkiej godności. Tej idei poświęcony był niemal cały jego pontyfikat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Człowiek potrzebuje spotkania z Chrystusem – przekonywał Jan Paweł II. Nie bez powodu więc podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 r. na placu Zwycięstwa w Warszawie powiedział: „Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie”. Dla papieża sprawą oczywistą było to, że każdy człowiek jest drogą Kościoła. Spotykał się więc z rzeszami ludzi na prywatnych i ogólnych audiencjach. Zawsze był otoczony ludźmi, zawsze w bliskim kontakcie, zawsze chętny do podjęcia rozmowy, dyskusji, dialogu.

Potwierdza to np. Egildo Biocca, towarzysz górskich wypraw Ojca Świętego w Dolinie Aosty. – Papież lubił przyrodę, lubił góry, lodowce, lasy, wodospady, ale nade wszystko lubił spotykać się z ludźmi – opowiada w ciekawym wywiadzie, w którym wspomina wspólne wyprawy z Janem Pawłem II. To nie jest kolejne z serii wspomnień o Ojcu Świętym. To jest potwierdzenie cytowanych wcześniej słów Benedykta XVI i ks. Tischnera. Papież lubił ludzi, ciągnęło go do nich – wymieniał z nimi myśli, żartował...

Wielkość Jana Pawła II tkwi m.in. w jego trosce o wychowanie człowieka. Wielu próbuje kształtować człowieka, ale zapomina przy tym o konieczności wychowania religijnego i duchowego albo je zaniedbuje. A ten wymiar jest bardzo ważny, bo przecież estetyzm uczynił człowieka hedonistą, materializm – maszyną, freudyzm – zwierzęciem, egzystencjalizm zaś – desperatem. Gdzie w tym wszystkim miejsce dla ducha...?

Były już w historii pomysły na człowieka, które zakładały oderwanie go od Boga, i żaden z nich nie przyniósł nic dobrego. Błąd takiego myślenia polega na nieznajomości natury człowieka, który jest istotą religijną, ale też tak naprawdę nieodkrytą – moja znajoma mawia, że nawet po 40 latach małżeństwa jej mąż pozostaje dla niej tajemnicą. Bo tylko w Bożym świetle człowiek jest w stanie zrozumieć i zaakceptować siebie w pełni. Jan Paweł II doskonale to rozumiał.

2021-10-19 13:47

Oceń: +3 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niebezpieczne wody

Niedziela Ogólnopolska 20/2022, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Coraz częstszym powodem negowania prawd wiary i zasad moralnych jest niski poziom wiedzy religijnej.

Większość postaw człowieka jest wynikiem wpływu, który wywarli na niego inni ludzie. W życiu młodzieży te postawy kształtują rodzice, rówieśnicy, czasami nauczyciele. Dzisiaj jednak rolę tę w niebezpieczny sposób przejęły media, zwłaszcza te społecznościowe. Sytuacji nie ułatwiają też „modne” obecnie sekularyzacja, czyli wyzwolenie spod wpływów Kościoła, i desakralizacja – zjawisko, w którego wyniku wartości religijne przekształcają się w wartości świeckie, uwolnione spod pieczy religijnych instytucji. Wpływ na postawę wobec wiary ma również swoista „selektywna religijność”, w której wybiera się tylko pewne aspekty wiary, nazwijmy je wygodnymi, a lekceważy Kościół nauczający od ponad 2 tys. lat. Coraz częstszym powodem negowania prawd wiary i zasad moralnych jest niski poziom wiedzy religijnej. Skutkiem takiego stanu jest pycha, która wyrażana jest w słowach: „Co Kościół może mi jeszcze powiedzieć w XXI wieku?”. Momentalnie zamyka ona człowieka na jakiekolwiek argumenty.
CZYTAJ DALEJ

Mieszkańcy Kalisza witali kwiatami pielgrzymów powracających od Maryi do Józefa

2025-08-19 20:32

[ TEMATY ]

Kalisz

kwiaty

pielgrzymka kaliska

od Maryi do Józefa

Facebook. Kaliska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

Pątnicy Pielgrzymki Kaliskiej obdarowani kwiatami przez mieszkańców Kalisza

Pątnicy Pielgrzymki Kaliskiej obdarowani kwiatami przez mieszkańców Kalisza

Pielgrzymi 388. Pieszej Pielgrzymki Kaliskiej i 34. Diecezji Kaliskiej powrócili pieszo z Jasnej Góry do Kalisza. Przy kościele św. Gotarda pątników powitał bp Łukasz Buzun, który wraz z nimi przeszedł do Narodowego Sanktuarium św. Józefa, gdzie odprawił Mszę św. na zakończenie tegorocznej pielgrzymki.

Na ulice miasta wyszli mieszkańcy Kalisza, którzy obdarowywali kwiatami pielgrzymów zdążających do bazyliki, a na czele szła orkiestra.
CZYTAJ DALEJ

Przebaczenie „uprzedzające”

2025-08-20 17:30

Vatican Media

Podczas audiencji generalnej Leon XIV rozważał w katechezie sens chrześcijańskiego miłosierdzia - darmowego uścisku, ofiarowanego bez żadnych warunków wstępnych, tak istotnego dla pokoju.

„Prawdziwe przebaczenie nie czeka na nawrócenie, lecz ofiaruje się jako pierwsze, jako darmowy dar, jeszcze zanim zostanie przyjęte”. Tymi słowami Leon XIV skomentował fragment Ewangelii św. Jana, w którym Jezus podaje chleb także zdrajcy Judaszowi. To logika Boża, tak odległa od ludzkiej logiki do ut des. Jezus - wyjaśnił Papież - nie ignoruje tego, co się dzieje, lecz właśnie dlatego, że widzi jasno, wie, iż „wolność drugiego człowieka, nawet gdy gubi się w złu, może jeszcze zostać dosięgnięta światłem łagodnego gestu”. To skandal przebaczenia „uprzedzającego”, które wyprzedza, ofiarowując uścisk miłosierdzia, nie wymagając żadnych warunków wstępnych. Tak jak stało się z celnikiem Zacheuszem, który się nawrócił, ponieważ został wezwany i przyjęty przez Jezusa, samemu zapraszającego się do jego domu, ku wielkiemu zgorszeniu wszystkich wobec tego gestu przełamania tradycji i konwenansów dokonanego przez Nazarejczyka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję