Reklama

Kościół

Dyżurne oburzenie

Redaktor Tomasz Terlikowski stał się niemal dyżurnym krytykiem wypowiedzi abp. Marka Jędraszewskiego. Tak też było z kazaniem, które kilka dni temu arcybiskup krakowski wygłosił w Zakopanem. Co tym razem było przedmiotem krytyki?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Redaktor oburzył się, że abp Jędraszewski powiedział, iż przyjęcie uchodźców z Ukrainy i okazywanie im braterskiej pomocy mają swoje uzasadnienie w ofiarnej pracy duszpasterskiej Kościoła. Czy można inaczej interpretować prosty fakt socjologiczny, że najwięcej i najchętniej okazuje się solidarność uchodźcom tam, gdzie jest największy odsetek ludzi uczęszczających na Mszę św.? Tak jest przy każdej akcji pomocy potrzebującym. Wystarczy nałożyć na siebie „mapy” jednego i drugiego zjawiska. Jakoś nie widać w czołówce pomocy przedstawicieli tzw. Kościoła otwartego, którzy potrafią tylko głosić wzniosłe hasła i mówić, co inni powinni robić, a także krytykować Kościół „ludowy” we wschodniej i w południowo-wschodniej Polsce. To przecież tutaj znalazła przystań większość uchodźców.

Motywacja religijna

Reklama

Czy bez motywacji religijnej, a zwłaszcza bez miłosierdzia, można pomagać innym? Redaktor Terlikowski podaje przykład Szwecji, mówi, że tam pomaga się bez takiej motywacji. Proponuję zauważyć, że w Szwecji, która niby ma być przykładem przyjmowania uchodźców, od kilku dziesięcioleci zabroniona jest spontaniczna i indywidualna pomoc potrzebującym – wszystko regulują przepisy prawne i obywatel musi się im podporządkować. Działalność charytatywna jest reglamentowana i pozostaje w gestii państwa. Podobnie jest zresztą w innych krajach zachodnich. Problem ten poruszył papież Benedykt XVI w encyklice Deus caritas est. Odsyłam do lektury!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ideologie

Redaktor Terlikowski zarzuca abp. Jędraszewskiemu, że w swoim nauczaniu powraca do ideologii i wywieranego przez nie nacisku. Jest to w pełni uzasadnione, ponieważ dzisiaj wprowadzanie na siłę ideologii jest niemal dotykalne, dotyczy bowiem każdej dziedziny życia. Wystarczy pobieżna lektura tego, co przekazują media, aby się o tym przekonać. Czym jest ideologia? Jest zbiorem arbitralnie przyjętych założeń, którymi usiłuje się dokonać „sformatowania” społeczeństwa, aby zyskać nad nim panowanie, przede wszystkim po to, by je wykorzystywać, zwłaszcza ekonomicznie. Owszem, w każdej ideologii jest zawarta jakaś prawda, ale bierze ona „część za całość” (pars pro toto). Siła ideologii tkwi właśnie w tym, że ukazywana jest pod pozorem prawdy.

Nacisk ideologiczny jest obecny wszędzie: w polityce, ekonomii, kulturze, wychowaniu itd. Trzeba więc przed nim przestrzegać w imię integralności i czystości prawdy. Także Pan Jezus zmagał się z ideologiami, np. z ówczesnym mesjanizmem, z zelotyzmem, faryzeizmem itd. Nauczanie Jezusa zawiera ewidentnie odniesienie do tych wyzwań. W Kościele apostolskim sprawa była jeszcze szerzej obecna.

Reklama

O obecności ideologii w polskiej przestrzeni kulturowej świadczy choćby histeryczna reakcja na podręcznik prof. Wojciecha Roszkowskiego do nowego przedmiotu szkolnego – Historia i teraźniejszość. Jak można uczciwie dyskutować o książce, jeśli przeczytało się zaledwie kilka jej stron? Co ciekawe, najwięcej reakcji wzbudziło wskazanie w tym podręczniku, że mamy dzisiaj do czynienia z ideologiami. „Podobne przyciąga podobne” – chciałoby się powiedzieć za klasykami.

Młodzież odchodzi

Terlikowski powraca uparcie do tezy, że młodzież odchodzi od Kościoła z winy Kościoła. Potrzebowałbym argumentów na to, że to jest prawda. Owszem, to także jest problem, ale młodzi odchodzą przede wszystkim pod wpływem ideologii, które obiecują im nowy model życia – model prosty, łatwy, szybko się realizujący, dający nieustanne zadowolenie, umożliwiający proste spełnienie marzeń i samorealizację; przede wszystkim jednak zapowiadają nieograniczoną wolność. Uderza się więc w bardzo oczywiste młodzieńcze oczekiwania. Robi się to ponadto sugestywnie, więc młodzież daje się zwieść. Chrześcijaństwo jest realistyczne, dlatego ma prostą ofertę: „Nawróć się i z miłością weź swój krzyż”. Ta oferta niezbyt przemawia, co więcej – robi się wszystko, aby nie dopuścić do głosu tych, którzy ją przedstawiają. Arcybiskup Jędraszewski, gdy o tym mówi, zaczyna być słuchany także przez młodzież. Dlatego spotyka się ze sprzeciwem ideologów.

Nie zauważyłem, by red. Terlikowski kiedykolwiek sformułował jakąś pozytywną propozycję zmierzenia się ze współczesnymi wyzwaniami, przed którymi stoi człowiek wierzący. Wiem, że publicystyka ma swoje prawa, ale trzeba mieć świadomość, iż ma ona także swoje ograniczenia. Samo opowiadanie, co Kościół – czyli kto? – powinien, nie ma większego sensu. Samo krytykowanie papieża i biskupów niewiele wnosi w mierzenie się ze współczesnymi wyzwaniami. To nie abp Jędraszewski, ale red. Terlikowski brnie w ideologię, coraz bardziej zawężoną w swoich perspektywach – część zamiast całości!

2022-06-21 13:48

Oceń: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski dziękuje za szczęśliwy przebieg ŚDM w Archidiecezji Łódzkiej

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

ŚDM w Krakowie

Episkopat.pl

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

W najbliższą niedzielę 7 sierpnia, we wszystkich kościołach i kaplicach archidiecezji łódzkiej, zostanie odczytany list abpa Marka Jędraszewskiego, w którym składa podziękowania za szczęśliwy przebieg Światowych Dni Młodzieży w archidiecezji łódzkiej.

- „Jesteśmy niezmiernie wdzięczni Panu Bogu za niezapomniane chwile wzruszeń i radości związanych z pobytem Ojca Świętego Franciszka w Krakowie, na Jasnej Górze, w Auschwitz i w Brzegach koło Wieliczki" – napisał w liście metropolita łódzki. "Z wielką radością wspominamy również pobyt młodych ludzi z całego świata, którzy dzielili się zarówno między sobą, jak i z nami wszystkimi swoją pełną entuzjazmu wiarą w Chrystusa. Odnosi się to także do pobytu w Łodzi i w archidiecezji łódzkiej młodych przedstawicieli 62 krajów ze wszystkich kontynentów naszego globu w ramach tak zwanych Dni w Diecezjach, na które przybyli oni do nas wraz ze swoimi duszpasterzami i ponad 30 biskupami” - podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: zniszczono Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka

Podczas dwunastej kongregacji generalnej Kolegium Kardynalskiego, ostatniej przed rozpoczęciem konklawe, anulowano Pierścień Rybaka i pieczęcie pontyfikatu papieża Franciszka, umieszczając na nich krzyż - poinformował dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.

Podczas spotkania kardynałów odczytano również oświadczenie-apel o zawieszenie broni w strefach wojennych. Zapytany przez dziennikarzy o sprawę kenijskiego kardynała Johna Ndje, który w wywiadzie oświadczył, że nie jest chory, ale nie został wezwany na konklawe, Bruni przypomniał, że „kardynałowie elektorzy nie potrzebują wezwania, aby się stawić, ponieważ są dopuszczeni do konklawe z mocy prawa. W niektórych przypadkach to dziekan Kolegium Kardynałów sprawdza za pośrednictwem nuncjatury, czy kardynał może przybyć, czy też nie. W tym przypadku taka interwencja miała miejsce i odpowiedź była negatywna” - stwierdził rzecznik Watykanu.
CZYTAJ DALEJ

Skrutinium, czyli jak wybiera się papieża podczas konklawe

2025-05-07 16:26

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Każde głosowanie w Kaplicy Sykstyńskiej odbywa się w sposób ceremonialny i ściśle określony. Sprzyja temu papierowa i indywidualna forma oddania tajnego głosu.

Teoretycznie papież może zostać wybrany już wieczorem w dniu rozpoczęcia konklawe. Wówczas przeprowadza się pierwsze głosowanie. Dzieje się tak od 2005 roku, wcześniej głosowania odbywały się od rana drugiego dnia. Jednak w ostatnim wieku najszybciej papieża wybrano w 1939 roku. Kard. Eugenio Pacelli, późniejszy Pius XII, zyskał wymagane poparcie już w trzecim głosowaniu. Także w drugim dniu konklawe kończyło się w 2005 i w 2013 roku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję