Reklama

Kościół

Wypocznijcie nieco...

Warto spróbować z jednej strony odpocząć od codziennych spraw, a z drugiej – doświadczyć głębszego spotkania z Panem Bogiem – mówi ks. Paweł Łobaczewski.

Niedziela Ogólnopolska 27/2022, str. 11

[ TEMATY ]

wakacje

Mirek Osip-Pokrywka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Krawcewicz: Wiemy, że z powodu przepracowania, nadmiaru spraw i braku wypoczynku cierpią nasze ciało i psychika. Ale czy szkodzi to też naszej duszy?

Ks. Paweł Łobaczewski: Kiedy brakuje nam odpoczynku, widzimy, że różne procesy psychiczne, ale też duchowe podlegają pewnym ograniczeniom, mówiąc elegancko – deterioracji, osłabieniu. Rzeczywiście, wypoczynek jest ważny dla codziennego funkcjonowania i w konsekwencji też dla wszystkich aktywności, również dla modlitwy. Ma to także swoje podstawy biblijne. W pewnym momencie Jezus mówi do Apostołów: „Idźcie i wypocznijcie nieco” (por. Mk 6, 31). Ewangelista dodał wyjaśnienie, że tak wielu ludzi przychodziło i odchodziło, iż Apostołowie nie mieli czasu nawet na posiłek. Ta scena pokazuje takie zabieganie, zapracowanie, że trudno znaleźć czas, by złapać oddech. Trzeba więc odpocząć. Ale czasami może być też tak, że przez zmęczenie Pan Bóg prowadzi nas do siebie. Doświadczając zmęczenia, doświadczając krzyża, jesteśmy bliżej Niego. Dlatego bałbym się takiego prostego stwierdzenia, że kiedy jesteśmy wypoczęci, wszystko mamy zrobione i poukładane, to modlitwa idzie nam najlepiej, jesteśmy najbardziej otwarci na Pana Boga. W przypadku życia duchowego to tak nie działa.

Niewątpliwie wypoczynek jest nam potrzebny. I ważne jest, żeby się o niego starać. Gdy jesteśmy wypoczęci, mniej chorujemy, mamy bardziej pozytywne podejście do rzeczywistości i również – tak po ludzku – jesteśmy bardziej otwarci na Pana Boga. Mogą być jednak w życiu sytuacje, kiedy o ten wypoczynek jest trudno. Może zdarzyć się i tak, że komuś trzeba pomóc za cenę własnego wypoczynku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A kiedy już zdecydujemy się na wypoczynek, także ten duchowy – to jak się do niego zabrać? Wybrać zorganizowane rekolekcje, zdecydować się na pobyt w pustelni czy może jeszcze coś innego?

To zależy od człowieka. Każdy z nas wypoczywa inaczej, bo inne są nasze codzienne aktywności. Jeżeli ktoś pracuje umysłowo, to odpoczynkiem może być dla niego praca w ogrodzie. Dla osób, które wykonują pracę fizyczną, wypoczynkiem może być przeczytanie książki. Do tego dochodzą też względy osobowościowe. Niektórzy potrzebują wyłączenia się z relacji międzyludzkich, a dla innych wypoczynkiem jest przebywanie w towarzystwie.

Reklama

Wspomniana pustelnia, takie całkowite odsunięcie się od spraw i osób, jest w pewnym sensie czymś ekstremalnym...

Myślę, że nie powinno się przed tym uciekać. Czasami wypoczynek może być dla nas również wyzwaniem. Od strony modlitewnej, duchowej jest to jak najbardziej wskazane. Oczywiście, najpierw trzeba się trochę poznać, żeby wyczuć ten moment, kiedy jestem gotowy. Ale warto tego spróbować, z jednej strony odpocząć od codziennych spraw, a z drugiej – doświadczyć głębszego spotkania z Panem Bogiem.

Pamiętajmy jednak, że nie zawsze nasze odcięcie się od świata w celu pogłębienia relacji z Bogiem będzie się wiązało z odpoczynkiem. Niekiedy odejście w „miejsce osobne” będzie czasem prawdziwej duchowej walki. A zatem nie dla każdego pustelnia stanie się miejscem wypoczynku duchowego.

A jeśli zdecydujemy się na zwykły odpoczynek, bez żadnych głębszych intencji – po prostu cisza, spokój i przyroda – czy może się okazać, że spotkamy tam Pana Boga, nawet specjalnie Go nie szukając?

Oczywiście, że tak. Pan Bóg ma różne swoje drogi. Tak jak już było powiedziane, wypoczęci stajemy się bardziej otwarci na spotkanie z Nim. Dlatego przyroda na pewno nam w tym pomoże.

Może się też zdarzyć, że szukając ciszy, skorzystamy z możliwości pobytu w domu jakiegoś zgromadzenia zakonnego, ale nie będziemy tam uczestniczyć w żadnym programie rekolekcyjnym. Już jednak samo przebywanie w miejscu uświęconym modlitwą może być doskonałym duchowym wypoczynkiem.

Należy odpocząć od pracy, obowiązków... Ale czy trzeba też czasem zrobić sobie przerwę od... posługi w Kościele?

Tak, i jest to o tyle ważne, że pozwala spojrzeć z dystansu na to, co dzieje się w tej posłudze. Dopiero wtedy można naprawdę zobaczyć, co należy zmienić, poprawić. Być może w naszym zabieganiu nie słyszymy już wyraźnie głosu Pana Boga, który wzywa nas do jakiejś zmiany. To niezwykle istotne, żeby umieć stanąć z boku. Dla mnie, jako proboszcza, ważne jest np. móc wyjechać poza parafię i mieć czas oraz możliwość przyjrzenia się pewnym sytuacjom z daleka. Najlepsze pomysły pojawiają się wtedy, kiedy jestem „poza”.

Ks. dr Paweł Łobaczewskipsycholog, proboszcz parafii Miłosierdzia Bożego w Zielonej Górze

2022-06-29 06:11

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biegiem na ewangelizację

[ TEMATY ]

Beskidy

wakacje

Ewangelizacja w Beskidach

Monika Jaworska

Radosne spotkanie na Mędralowej.

Radosne spotkanie na Mędralowej.

Przedostatnia Ewangelizacja w Beskidach odbędzie się w sobotę 15 sierpnia na górze Romanka. Wydarzenie powoli dobiega końca – zostały jeszcze tylko dwa sobotnie spotkania na szczytach.

Na każdym szczycie pojawiają się przedstawiciele jakiejś wspólnoty z diecezji. Na górze Mędralowa 1169 m n.p.m – najwyższym szczycie w Beskidzie Makowskim, w pobliżu Babiej Góry – pojawili się przedstawiciele Wspólnoty Krzew Winny z Jawiszowic – Marta Szczelina i Marek Przewoźnik. Wbijali pieczątki do Książeczki Górskiego Ewangelizatora i rozdawali karteczki z fragmentami Tryptyku Rzymskiego Jana Pawła II i hasłem do odgadnięcia.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Msza Święta Krzyżma w Przemyślu

2024-03-28 16:37

Stanisław Gęsiorski

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

Błogosławieństwo oleju Krzyżma

W Wielki Czwartek, 28 marca 2024 r., tradycyjnie przed południem w Bazylice Archikatedralnej sprawowana była Msza Święta Krzyżma, której przewodniczył abp Adam Szal, metropolita przemyski. Podczas Eucharystii zostały poświęcone oleje służące do sprawowania świętych namaszczeń: krzyżmo i olej chorych, a księża wobec swojego biskupa diecezjalnego odnowili przyrzeczenia kapłańskie.

Wraz z Arcybiskupem Przemyskim Eucharystię koncelebrował arcybiskup senior Józef Michalik, biskupi pomocniczy: Stanisław Jamrozek i Krzysztof Chudzio oraz licznie zgromadzeni prezbiterzy z całej archidiecezji przemyskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję