Reklama

Niedziela Kielecka

Duszpasterstwo blisko ludzi

Potok – to mała miejscowość położona wśród malowniczych lasów i pól na południowy wschód od Kielc. W centrum wsi przy głównej ulicy znajduje się stary, zabytkowy kościół Wniebowzięcia NMP. Jej wizerunek w głównym ołtarzu jest czczony od kilkuset lat.

Niedziela kielecka 39/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Msza św. odpustowa odprawiona została przy ołtarzu polowym

Msza św. odpustowa odprawiona została przy ołtarzu polowym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwsza informacja o kościele w Potoku pochodzi z 1326 r. Zapiski kronikarskie Jana Długosza pozwalają stwierdzić, że parafia istniała już w XV wieku. Był tu drewniany kościółek Wniebowzięcia NMP. W latach 1647-48 r. wybudowano murowaną świątynię jednonawową. Wnętrze urządzone w stylu późnobarokowym, zawiera jednak elementy współczesne w wystroju – w większości wykonane przez konserwatora Andrzeja Borowskiego. W ołtarzu głównym z połowy XVIII w. w stylu rokoko – obraz Matki Bożej Śnieżnej, w srebrnej sukience. Po bokach rzeźby – świętych Piotra i Pawła. W ołtarzach bocznych także w stylu rokoko – obrazy św. Mikołaja oraz Ukrzyżowanie. Inaczej prezentuje się pięcioboczna kaplica św. Barbary, dostawiona od strony południowej w połowie XIX wieku. Jej powstanie wiąże się z kultem św. Barbary i znajdującymi się niegdyś na tym terenie (w Rudkach) kopalniami. Kaplicę zdobi ołtarz z obrazem św. Barbary i św. Stanisława Kostki. Po bokach rzeźby – św. Ambrożego i św. Andrzeja Boboli. Najcenniejszym eksponatem świątyni jest barokowa ambona z 1678 r. zdobiona scenami biblijnymi. Po drugiej wojnie światowej przeprowadzono w kościele prace konserwatorskie.

Śladem ks. Wiśniewskiego

W 1922 r. parafię wizytował ks. Jan Wiśniewski w „Historycznym opisie kościołów miast, zabytków i pamiątek w Stopnickiem” tak opisywał kościół: „W ołtarzu mieści obraz NMP Magiore z Dzieciątkiem. Obraz zdobią dwie kolumny pozłacane, na zasuwie jest dawny i ładny obraz Wniebowzięcia NMP. Wysoko święty Biskup”. Ks. Wiśniewski lakonicznie opisał obraz Maryi z Dzieciątkiem, nie wdając się w żadne szczegóły, a szkoda. Obraz jest bardzo ładny, postaci Maryi i Jezusa ozdobione są sukienkami. Dzieciątko ma pozłacaną sukienkę, podobnie jak Maryja, która dodatkowo ma nałożoną posrebrzaną szatę. Te ozdoby świadczą o tym, że obraz był przez okolicznych mieszkańców bardzo czczony, co poświadcza również fakt, iż skronie Maryi i Dzieciątka zdobią korony. Wokół postaci umieszczonych zostało dwanaście złotych gwiazd. Niestety nie zachowały się w kronikach żadne świadectwa kultu obrazu, jednak jego wystrój, a także sznur czerwonych korali na szyi Maryi wskazuje na to, że modlitwy wiernych były tu wysłuchiwane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najważniejszy jest człowiek

Ks. proboszcz Rafał Nowiński oprowadza po świątyni. Wskazując na obraz w głównym ołtarzu, zauważa: – Dzieciątko Jezus prawą ręką błogosławi, a w lewej trzyma księgę, prawdopodobnie Pismo Święte, i co ciekawe, wzrok Maryi utkwiony jest w dal, jakby patrzyła na nas, znajdujących się w kościele. Tak, dla Maryi i Kościoła, najważniejszy jest człowiek – mówi. Ks. Nowiński jest proboszczem w parafii Potok od ubiegłego roku. Te kilkanaście miesięcy wystarczyły, żeby poznać wspólnotę i mieszkańców. Pomogła w tym kolęda, o dziwo mimo pandemicznej rzeczywistości parafianie chętnie zapraszali księdza do siebie, prosząc o pobłogosławienie domów i rodzin. – Takie spotkania bardzo zbliżają, podczas nich poznajemy siebie, problemy, potrzeby. W czasie kolędy wyraźnie było widać, że każdy z nas potrzebuje kontaktu z drugim człowiekiem, to jest wielka wartość – mówi ks. Proboszcz. Jak twierdzi, we wspólnocie został dobrze przyjęty. – Wszyscy są dla mnie bardzo życzliwi – mówi, dodając, że w ciągu ostatnich miesięcy dzięki pomocy parafian zmienił się wygląd i otoczenie plebanii, która ma blisko 120 lat i warunki mieszkaniowe w niej panujące pozostawiały wiele do życzenia. W kościele zainstalowane zostało nowe nagłośnienie. – Mam dobrych parafian – podkreśla. Rozmowę przerywa dzwonek, dwie parafianki proszą o rozmowę. Małgorzata Gardyńska z synową Wiolettą przyniosła proboszczowi kosz świeżo zerwanych śliwek oraz duży pojemnik suszonych śliw. – Widzi pan redaktor, prawdę powiedziałem, że mam dobrych parafian – mówi proboszcz. Pani Małgorzata trochę zmieszana, uśmiecha się. – Jak trzeba będzie więcej, to jeszcze przyniesiemy – dodaje, ale Ksiądz zapewnia, że tyle w zupełności wystarczy.

Reklama

Dużo pracy

– Cieszę się takimi chwilami – mówi ks. Nowiński – ale jeszcze bardziej tym, że moi parafianie, mimo pandemicznych zawirowań, nadal przychodzą do kościoła i licznie uczestniczą w Eucharystiach. To jest budujące – podkreśla. W każdą niedzielę proboszcz dojeżdża do Życin, w których znajduje się kaplica. Tam na Mszę św. o godz. 8.00 przychodzi kilkadziesiąt osób. Eucharystie odprawiane są również w Rudkach w Domu Pomocy Społecznej. Zabytkowy kościół wymaga remontów. Ksiądz pokazuje piękne, ale bardzo nadgryzione zębem czasu ołtarze. – To wszystko trzeba odnowić – opowiada. Tę pracę trzeba rozłożyć na kilka lat, musimy przygotować dokumentację, zebrać własne środki, aby móc wystąpić o pieniądze z jakiegoś projektu, reszta w rękach Opatrzności, trzeba się uzbroić w cierpliwość – tłumaczy. Jest przekonany, że powoli te zamierzenia zostaną zrealizowane. – Wszystkiego od razu się nie da zrobić – dodaje. Jednak, mając tak życzliwych parafian, proboszcz jest dobrej myśli.

Parafialne kapliczki

„Do parafii należy miejscowość o nazwie Rudki. Wieś powstała w 1834 r. Wydobywano w niej rudy miedzi, co stało się przyczyną zamożności jej mieszkańców. Na terenie parafii znajduje się wiele kapliczek i przydrożnych krzyży, świadczących o pobożności mieszkańców. Jedne kapliczki były stawiane na chwałę Boga, a inne w podziękowaniu za otrzymane łaski, taka właśnie kapliczka ustawiona została na dawnej posesji Marii Czekaj. Stoi wybudowana jako wotum dziękczynne za przywrócenie zdrowia męża Józefa. Mąż Marii Czekaj pracował przez wiele lat na kolei jako manewrowy. 15 maja 1987 r. uległ tragicznemu wypadkowi; został przygnieciony przez dwa wagony. Jego stan był beznadziejny. Wszyscy domownicy modlili się do Matki Bożej, aby ich ojca i męża miała w swojej opiece i uratowała od śmierci. Ich modlitwy zostały wysłuchane, pan Józef wyzdrowiał i odzyskał po pewnym czasie pełnię sił. Świadectwem tego wydarzenia jest kapliczka ufundowana przez panią Marię. Kolejna kapliczka stoi na zakręcie w Rudkach. Ufundowali ją pod koniec XIX w. w 1894 r. Wincenty i Katarzyna Wesołowscy, bogaci gospodarze z tej miejscowości. Jak informuje napis na kapliczce: «Na cześć i chwałę Boga postawili». Kapliczka miała być rodzajem przydomowego kościoła, gdzie w majowe wieczory gromadzili się gospodarze ze swoją służbą na śpiewaniu majówek, a w październiku na odmawianiu Różańca” (napis na kapliczce).

2022-09-21 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kochają swoją wiarę

Niedziela częstochowska 13/2022, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Karol Porwich/Niedziela

Gorąca modlitwa na wąsoskiej kalwarii

Gorąca modlitwa na wąsoskiej kalwarii

Miejscowości należące do wspólnoty św. Andrzeja Apostoła są usytuowane na terenie starego średniowiecznego osadnictwa ulokowanego wzdłuż rzek Warty i Liswarty. Układają się w rodzaj podkowy, w której centrum znajduje się parafialna świątynia w Wąsoszu Górnym.

Obecny murowany kościół w Wąsoszu Górnym wzniesiono w 1841 r. na miejscu drewnianego, który spłonął. W okresie międzywojennym świątynię rozbudowano. W ołtarzu głównym umieszczono obraz Matki Bożej Pocieszenia. O swojej fascynacji tym miejscem mówi autorka książki o Wąsoszu Górnym Anna Kijak. – Tutaj się urodziłam, tutaj spędziłam prawie całe życie. To miejsce jest dla mnie wyjątkowo piękne dzięki swojej historii, tej patriotycznej i tej duchowej. Podczas potopu Szwedzi zatrzymali się tutaj i zażądali od mieszkańców, by żywili ich i konie. Ci odmówili i za to Szwedzi spalili Wąsosz. W 1717 r., po koronacji cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry, wieś przekazano paulinom, ze względu na bohaterską obronę przed Szwedami. I tego nadania do dzisiaj nie anulowano. Nadal jesteśmy związani z klasztorem jasnogórskim. W naszej świątyni mamy bardzo stare artefakty, np. obrazy, ornaty, prawdopodobnie z XV wieku, monstrancja pochodzi z początku XVII wieku, są stare księgi i jest oczywiście kalwaria.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję