Reklama

Niedziela Sandomierska

Sandomierz

Nowe miejsce modlitwy

Biskup Krzysztof Nitkiewicz poświęcił kaplicę sióstr klarysek.

Niedziela sandomierska 39/2022, str. II

[ TEMATY ]

Sandomierz

klaryski

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

W kaplicy będą mogli modlić się też wierni

W kaplicy będą mogli modlić się też wierni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Napoczątku Mszy św. biskup ordynariusz dokonał pokropienia wodą święconą ołtarza oraz murów budowli, które jest znakiem oddania nowo wybudowanej świątyni Panu Bogu. W homilii bp Nitkiewicz mówił o ewangelicznej gorliwości sióstr klarysek mimo ich oddzielenia od świata klauzurą. – Wielu ludzi zwraca się do was w swoich potrzebach. Z doświadczenia wiem, że niektórzy widzą ratunek nie tyle w Bogu, ale w jego słudze, w księdzu lub siostrze, jakby była osobą nadzwyczajną, uzdrowicielem, super człowiekiem. Niezależnie od tego dobrze się dzieje, że nie odmawiacie nikomu pomocy, że się angażujecie duchowo w ludzkie problemy. Potrzeba jednak wielkiej pokory, a zarazem zdrowego rozsądku, żeby nie stanąć w miejscu Boga, gdyż wtedy wszystko runie. Pokora jest prawdą o Bogu i o nas samych. Setnik z dzisiejszej Ewangelii żyje w prawdzie i dlatego mówi do Pana Jezusa: „nie jestem godzien”. Powtarzamy te słowa codziennie podczas Mszy św. i powinniśmy według nich żyć – zachęcał biskup. Po kazaniu biskup ordynariusz odmówił specjalną modlitwę, po czym nastąpiło okadzenie ołtarza oraz wnętrza świątyni, jako miejsca, wznoszenia przez wiernych swoich modlitw do Boga. Następnie pobłogosławił tabernakulum, gdzie przechowywany jest sakrament Ciała i Krwi Jezusa Chrystusa. Obrzęd zakończył się nakryciem ołtarza, na którym sprawowana była Eucharystia. Siostra Aleksandra, wikaria i mistrzyni nowicjatu podkreśliła, że dzisiejszy dzień jest jednym z najpiękniejszych dni w życiu wspólnoty. – Dziś, wraz z poświęceniem naszej nowej kaplicy, rozpoczynamy jakby „nowy rozdział”. Do tej pory przez 15 lat, które tu jesteśmy, modliłyśmy się w ukryciu naszej klauzury. Od dzisiaj w naszej modlitwie będą mogli uczestniczyć również wierni świeccy – powiedziała s. Aleksandra, będąca w klasztorze od 35 lat.

Nowa świątynia jest miejscem składowym całego klasztoru, która nosić będzie wezwanie Niepokalanego Poczęcia NMP.

Ks. Wojciech Kania

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-09-21 08:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powitanie nowego roku

Niedziela bielsko-żywiecka 52/2020, str. VII

[ TEMATY ]

modlitwa

klaryski

Archiwum klarysek

Zawsze można liczyć na modlitwę sióstr

Zawsze można liczyć na modlitwę sióstr

Siostry Klaryski od Wieczystej Adoracji w Kętach sylwestrową noc spędzą na modlitwie.

Na pół godziny przed północą siostry gromadzą się przy Jezusie eucharystycznym. To czas dla nich i dla Oblubieńca. W kaplicy nie ma już świeckich. Trwa adoracja. Wraz z nastaniem nowego roku krótkie, spontaniczne życzenia wypowiada przełożona. Po nich zakonnice znów zatapiają się w modlitwie. Każda adoruje wedle uznania. Jezusa samego jednak nie zostawią. Zawsze któraś przy Nim będzie trwać.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV w Boże Narodzenie: pokój rodzi się z wysłuchanego płaczu

2025-12-25 10:44

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Pokój istnieje i jest już wśród nas - przekonywał Leon XIV w homilii wygłoszonej podczas Mszy św., jaką w uroczystość Bożego Narodzenia odprawił w Bazylice św. Piotra w Watykanie. Wskazał, że pokój rodzi się z wysłuchanego płaczu, „wśród ruin, które wzywają do nowej solidarności”.

Odwołując się do słów Jezusa: „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję”, papież stwierdził, że „nie tylko jesteśmy zaskoczeni pokojem, który już jest tutaj, ale świętujemy, jak ten dar został nam dany”: poprzez to, że Słowo „stało się ciałem”.
CZYTAJ DALEJ

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”.

Aż w końcu dzwoni kobieta. Mówi spokojnie: „Ja go przyjmę.” I wtedy pada zdanie, po którym człowiek milknie: „Jestem lekarką z OIOM-u. To ja go reanimowałam.” Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda miłość, która nie jest teorią — posłuchaj tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję