Reklama

Niedziela Częstochowska

Był kalwariarzem

Arcybiskup Stanisław Nowak zmarł rok temu, 12 grudnia 2021 r. O wspomnienie poprosiliśmy p. Czesława Góralczyka, który przez 30 lat był jego kierowcą.

Niedziela częstochowska 50/2022, str. I

[ TEMATY ]

abp Stanisław Nowak

B.M.Sztajner/Niedziela

Abp Stanisław Nowak podczas Mszy św. w redakcyjnej kaplicy Niedzieli

Abp Stanisław Nowak podczas Mszy św. w redakcyjnej kaplicy Niedzieli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Arcybiskup Stanisław był człowiekiem modlitwy. Modlitwą żył, oddychał i tak było na co dzień. Zaczynaliśmy dzień bardzo wcześnie, a kończyliśmy często przed północą. Przemieszczając się po różnych miejscach w Polsce i poza jej granicami, zauważał dzieła Pana Boga, kontemplował piękno przyrody. Uczył, także mnie, aby dostrzegać Boże piękno, dary Pana Boga.

Czciciel Bożego Miłosierdzia

Arcybiskup Stanisław był człowiekiem ogromnej radości, takiej Bożej radości. Był wielkim „miłosiernikiem”. Kochał Boże Miłosierdzie. Bardzo cieszył się z beatyfikacji i kanonizacji Siostry Faustyny i beatyfikacji ks. Michała Sopoćki. Bardzo często odwiedzał miejsce urodzenia św. Faustyny, jej dom. Przy wejściu do jej domu uklęknął i położył się najpierw na progu, pocałował ten próg. Zrobiło to na mnie wielkie wrażenie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z Maryją pod krzyżem Chrystusa

Często również analizowałem jego biskupie zawołanie: Iuxta Crucem Tecum stare („Chcę pod Krzyżem stać przy Tobie”). Ono się w pełni objawiało w jego życiu. Kalwarie to były szczególnie bliskie dla niego miejsca modlitwy. W ostatnim okresie życia doświadczył osobiście tajemnicy kalwarii. Zawsze kiedy miał jakieś trudne sprawy, udawał się na modlitwę na kalwarię. Bardzo często, nawet w tygodniu, jeśli tylko mógł, udawał się na modlitwę na Górkę Przeprośną. Było tak nawet wtedy, kiedy już musiał poruszać się na wózku inwalidzkim. Wędrował wówczas od stacji do stacji i się modlił. Szczególnie przeżywał upadki Pana Jezusa. Najdłużej modlitwa trwała przy stacji trzeciego upadku Jezusa. Wtedy twarz księdza arcybiskupa zmieniała się. Pozostawał w bezruchu.

Reklama

Ksiądz arcybiskup żywił niezwykłą miłość do Najświętszego Sakramentu. Udawał się na osobistą modlitwę do kaplicy adoracji. Ta modlitwa trwała dosyć długo. Uważał, że na modlitwie nie liczy się czasu. W trakcie naszych podróży modlitwę zaczynaliśmy od Godzinek do Najświętszej Maryi Panny, później był nieustannie odmawiany Różaniec. Sam po latach tęskniłem za tą modlitwą różańcową.

Kochał ludzi

Patrząc na jego życie, nauczyłem się tego, że życie to jest służba u Pana Boga na ziemi. Ksiądz arcybiskup lubił spotkania z ludźmi. Zatrzymywał się przy człowieku. Pewnego dnia, jadąc na jedną z uroczystości do Lichenia, przemieszczaliśmy się promem. Było to blisko miejsca mojego urodzenia. Wtedy obecni na tym promie rolnicy uklęknęli i prosili o błogosławieństwo. Arcybiskup został obdarowany różnymi kwiatami zebranymi na polach. To był moment jego wielkiej radości. Muszę przyznać, że teraz bardzo brakuje mi księdza arcybiskupa, jednak spotykam się z nim w codziennej modlitwie.

2022-12-07 08:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

1. rocznica śmierci abp. Stanisława Nowaka

[ TEMATY ]

abp Stanisław Nowak

Karol Porwich /Niedziela

W dniu 12 grudnia 2021 r., w 86. roku życia, w 63. roku kapłaństwa i w 37. roku biskupstwa, podczas sprawowanej przy jego łóżku Mszy św., odszedł do Pana Jego Ekscelencja Arcybiskup Stanisław Nowak, arcybiskup senior archidiecezji częstochowskiej.

Abp Stanisław Nowak urodził się 11 lipca 1935 r. w Jeziorzanach. Ukończył II Liceum Ogólnokształcące im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie.

CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga

2024-03-29 07:59

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

flickr.com/episkopatnews

Bp Adrian Galbas

Bp Adrian Galbas

Mnie nieraz trudno jest wierzyć w Boga. Wiara bywa ciężka i męcząca, ale gdy słyszę o czyjejś śmierci, wówczas właśnie wiara jest pociechą - powiedział PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas.

W rozmowie z PAP metropolita katowicki abp Adrian Galbas wyjaśnił, że cierpienie samo w sobie nie jest człowiekowi potrzebne, ponieważ niszczy i degraduje. Jednak w momentach, gdy przeżywamy cierpienie, męka Chrystusa może być pociechą i wzmocnieniem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję